Autor Wątek: Ursula K. Le. Guin  (Przeczytany 39191 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Zibi

Ursula K. Le. Guin
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 03, 2004, 08:59:20 am »
Oprocz Ziemiomorza czytalem jeszcze Swiat Rocannona, ktory jakos nie przypadl mi do gustu. Nie mowie, ze byl zly, lecz nie w moim typie :D Ziemiomorze za to jest i bylo jednym z najlepszych cykli fantasy.

Offline harwi

Witam
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 23, 2004, 12:10:22 pm »
Witam serdecznie ja dopiero odkrywam uroki tej autorki czy ktos mogłby mi powiedzieć jak sie nazywają poszczególne tomy tak zachwalanego Ziemiomorza?

Dzieki

Offline Ezena

Ursula K. Le. Guin
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 23, 2004, 01:42:06 pm »
"Czarnoksiężnik z Archipelagu",
"Grobowce Atuanu",
"Najdalszy brzeg",
"Tehanu",
"Inny wiatr",
"Opowieści z Ziemiomorza".

Wprawdzie w wersji pierwotnej miałam wkleić to, ale tryskam dziś dobrocią ;)))
 poważaniem

Offline harwi

Ursula K. Le. Guin
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 24, 2004, 10:58:03 am »
:wall:     :oops: dzięki

Offline biolog

Ursula K. Le. Guin
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 15, 2004, 10:56:17 am »
Była wielka i napisała tyle powieści, które weszły doi bezsprzecznego kanonu fantastyki,że jej imię na zawsze będzie już złotymi zgłoskami ...itd.Zaś potem wpadła w prąd fantastyki feministycznej i niestety nie napisała już nic wartego uwagi.Można też powiedzieć, że się wypsztykała.Nie ona jedna w fantastyce amerykańskiej szczególnie to jakaś zaraza przenosząca sie przez dwa chromosomy XX.Pierwszym ostrzeżeniem była Tehanu, która to powieść zrobiła dla doskonale zamkniętej trylogii "Czarnoksiężnik .., Groby .., Najdalszy .." to co zrobili scenarzyści dodająć Bolkowi i Lolkowi do towarzystwa wkurzająćą Tolę , która wszystko popsuła.Reszta tego co Ursula potem pisała to już tylko popłuczyny po poprzedniej chwale.Ale tego poprzedniego każdy mógłby jej pozazdrościć.Jest wielka i niech już nie pisze.A swoją drogą czy uwiąd sił twórczych jest skutkiem skażenia ideologią Lambda, czy też zanik wyobraźni sprowadza autorki na tę drogę jako forma emocjonalno intelektualnego ersatzu?

Offline Oti

Ursula K. Le. Guin
« Odpowiedź #20 dnia: Październik 15, 2004, 03:43:06 pm »
Cytat: "Ezena"
"Czarnoksiężnik z Archipelagu",
"Grobowce Atuanu",
"Najdalszy brzeg",
"Tehanu",
"Inny wiatr",
"Opowieści z Ziemiomorza".

Wprawdzie w wersji pierwotnej miałam wkleić to, ale tryskam dziś dobrocią ;)))

W zasadzie "Opowieści.." są chronologicznie wcześniejsze (i wcześniej napisane) niż "Inny wiatr" ale można czytać i tak.

Offline Silvantes Yojimbo

Ursula K. Le. Guin
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 01, 2004, 05:06:09 pm »
Nie no bardzo dobra pisarka. Niepodobało mi się tylko zakończenie ,,Czarnoksiężnika z Archipelagu" jakoś było dla mnie zbyt banalne.
ttp://www.lathe-athrua.ekonto.net/forum -Miłośnicy Fantasy. Wejdźcie, a nie pożałujecie

Offline zompi

Ursula K. Le. Guin
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 17, 2004, 02:49:30 pm »
W Empiku kupiłem książkę pani Le-Guin i mówiąc szczerze wciągnęła mnie jak inna przedtem.
Prawde mówiąc czytałem tylko jedną z cyklu Ziemiomorza pt. "Inny Wiatr"
i chętnie bym przeczytał poprzednie części tego cyklu, gt\dybym tylko znał ich tytuły :p Możecie podać te tytuły?
Wiadomo, że smoki nie istnieją, ale każdy z nich na inny sposób."
                              ---Stanisław Lem---

Offline mr.maras

Ursula K. Le. Guin
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 17, 2004, 03:22:04 pm »
Słuchaj zompi... Czy ty słyszałeś może o Google? Lenistwo jakie prezentujesz jest porażąjące...

Podaję poniżej pozycje z cyklu Ziemiomorze i wyobraź sobie wystaczyło zajrzeć na odpowiednią stronę na Nowej Gildii, by znaleźć także informacje o pierwszych wydaniach tych książek...

A Wizard of Earthsea (1968)   - Czarnoksiężnik z Archipelagu, Wydawnictwo Literackie, 1983;
The Tombs of Atuan (1971)  - Grobowce Atuanu, FantomPress, 1990;
The Farthest Shore (1972)  - Najdalszy brzeg, Phantom Press Int., 1991;
Tehanu: The Last Book of Earthsea (1990)  - Tehanu, Phantom Press Int., 1991;
Tales from Earthsea  (Maj 2001) - Opowieści z Ziemiomorza, Prószyński i S-ka, 2002;
The Other Wind (Wrzesień  2001) - wspomniany przez ciebie "Inny wiatr"...
Spalić po przeczytaniu.

Offline zompi

Ursula K. Le. Guin
« Odpowiedź #24 dnia: Listopad 17, 2004, 03:59:52 pm »
O rany...
Dobrze, już dobrze.
Od tej pory będe już dobrym pracowitym forumowiczem, ale myślałem, że forum jest po to aby zasięgnąć informacji bez (czasami a nawet często) długiego i irytującego szukania po internecie.
A tak po za tym... dziękuje że nie tak gorąco przywitałeś i mam nadzieje, że tym tekstem nie złamałem kolejnego punktu regulaminu (czytałem i mam przeczucie, że nie złamałem).
Wiadomo, że smoki nie istnieją, ale każdy z nich na inny sposób."
                              ---Stanisław Lem---

Offline mr.maras

Ursula K. Le. Guin
« Odpowiedź #25 dnia: Listopad 17, 2004, 05:58:33 pm »
Cytat: "zompi"
O rany...
Dobrze, już dobrze.
Od tej pory będe już dobrym pracowitym forumowiczem, ale myślałem, że forum jest po to aby zasięgnąć informacji bez (czasami a nawet często) długiego i irytującego szukania po internecie.
A tak po za tym... dziękuje że nie tak gorąco przywitałeś i mam nadzieje, że tym tekstem nie złamałem kolejnego punktu regulaminu (czytałem i mam przeczucie, że nie złamałem).


Informacji? Człowieku!!!! Ta sama lista tytułów podana jest kilka postów wyżej przez Ezenę!!! Rozumiem, nie skojarzyłeś, że harwi zadał dokładnie takie samo pytanie jak ty. Do Twojego lenistwa dodam zatem jeszcze kłopoty ze wzrokiem.
Spalić po przeczytaniu.

Offline zompi

Ursula K. Le. Guin
« Odpowiedź #26 dnia: Listopad 17, 2004, 06:39:51 pm »
dzięki   :bite:
Wiadomo, że smoki nie istnieją, ale każdy z nich na inny sposób."
                              ---Stanisław Lem---

Offline FaO

Ursula K. Le. Guin
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 27, 2004, 01:03:04 am »
Mnie podoba sie u Le Guin sposob przedstawienia magii. Ponoc Ursula jest corka semiologa, co wplynelo widocznie na kształt swiata Ziemiomorza. Poza tym jest jedna z niewielu autorek, ktore nie robia z kobiety faceta w spodnicy, dolaczam sie do powyzszych opinii, ze psychologia bohaterow jest na wysokim poziomie. Dodam jeszcze, ze cykl Ziemiomorza zaskakuje zmiennoscia klimatu (a moze i stylu), i trzeba sie ostro nameczyc, zeby przejsc przez Grobowce Atuanu (dla mnie najslabsza z wszystkich). Poza tym porownanie do Tolkiena ma sens; o ile chodzi o konkret: obie serie sa pelne patosu, ale innego rodzaju. U Tolkiena caly czas mamy walke dobra ze zlem, jasno okreslone granice miedzy "ciemnoscia" i "swiatlem". U Le Guin patos nie jest az tak jaskrawy, za to widoczny jest brak przedstawienia fizycznosci bohaterow. Na przyklad nie ma tam nic z erotyki, ktora przeciez nie jest w fantastyce tematem tabu. Niemniej jednak cykl nie traci klimatu nawet przy krytykowanej "Tehanu" - moim zdaniem, jest to rozsadna kontynuacja przygod Geda, nie moze byc juz mowy przeciez o tej samej wartkiej akcji z poprzedniich czesci, co wynika ściśle ze "stanu duchowego" bohatera. Musze przyznac, ze tak logicznym zabiegiem zyskala sobie tę część publiczności, która nie lubi sztampy i monotonności.
ather your father

BlackRider666

  • Gość
Ursula K. Le Guin2
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 12, 2005, 06:39:16 pm »
Która z książek pani Le Guin najbardziej przypadła wam do gustu? Bo mi Grobowce Atuanu, są po prostu świetne jak i reszta książek o Gedzie...

Offline no01

Ursula K. Le. Guin
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 12, 2005, 06:46:27 pm »
Tak, grobowce sa swietne, z reszta caly cykl jest swietny. Lewa reka ciemnosci tez mi sie bardzo podobala.
atanie to sztuka, a raczej sztuczka. Dowcip polega na tym, by nauczyć się rzucać na ziemię i nie trafić w nią.

 

anything