Autor Wątek: Strefa Komiksu  (Przeczytany 369415 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline horror

Odp: Strefa Komiksu
« Odpowiedź #1095 dnia: Marzec 01, 2015, 09:40:13 am »
Dużo wątków się pojawiło od ostatniego razu, postaram się w punktach odnieść do nich. Być może przez to że używałem czasem skrótów myślowych, źle zostałem zrozumiany lub odebrany.

1. @Death nie wypowiadam się na temat zawartej w historii fabuły, jakości scenariusza, a także nie ustosunkowuję się do jakości graficznej. Uważam, że byłoby z  mojej strony nadużyciem gdybym to zrobił, wyrażam wyłącznie swoje obawy związane z odbiorem komiksu, ze względu na anty-neobanderowskie strony na końcu komiksu. Jeśli chodzi o zawartość tych stron to ich opis można znaleźć w wypowiedziach użytkownika StrefaKomiksu.

2. @Peta szkoda, że wydawca nie potrafi dostrzec tego co ty,

3. @SK nie wypowiadam się nigdzie negatywnie na temat komiksów SK, ba byłem wiernym czytelnikiem Magazynu Fantastycznego, nie rozumiem więc tego zarzutu o krytykowaniu komiksów SK. Nigdy i nigdzie również nie atakowałem samego wydawnictwa ani autora tego komiksu.

4. @SK nie polemizuje z zawartością komiksu - jeśli chodzi o treść historyczną. Wierzę, że historia w komiksie przedstawiona jest obiektywnie, zgodnie z prawdą historyczną i że można w niej odnaleźć zarówno akcenty pokazujące Ukraińców i inne nacje w czasie tych wydarzeń z dobrej i złej strony. Mam również nadzieję, że czytelnik potrafi sam po przeczytaniu tego komiksu ocenić wagę, rozmiar, a także zabarwienie przedstawionych w komiksie sytuacji. Jak zapewne zauważyłeś w moich wypowiedziach nie odnoszę się do treści historycznej komiksu, poza ogólnie znanymi faktami jak na przykład ten, że dotyczy on rzezi na Wołyniu.

5. @SK co do zarzutu tego, że komiks może zostać odebrany jako anty-ukraiński, chciałbym podeprzeć się tutaj twoją własną wypowiedzią na tym forum do Jarosława, którego można śmiało uznać za osobę, która sprzyja wydawnictwu, a także pozycji 'Smert Lachom', a która to wypowiedź sugeruje nawiązanie do recenzji Jaroslawa cytuję :

"jeśli chodzi o samą jej końcówkę, to ten komiks nie jest anty-ukraiński, on jest tylko anty-neobanderowski." 

Wydaje się, że ta wypowiedź nosi znamiona sprostowania, czy też chęci naprowadzenia Jarosława na właściwy odbiór ostatnich stron. Czy tak trudno wyobrazić sobie, że osoby, które kupiły ten komiks również odbiorą go jako anty-ukraiński ale nie będą miały możliwości podeprzeć się twoim sprostowaniem, które jest na tym forum. Natomiast mogą zasugerować się tym co pisze Jarosław w swojej recenzji. Jeśli się mylę to myślę, że Jarosław mnie sprostuje tutaj. Z przyjemnością również przeczytałbym jego recenzje.

6 @ SK upolitycznienie komiksu - tutaj znowu muszę podeprzeć się twoją wypowiedzią cytuję :

"Pokazałem tylko, jak Juszczenko czyta dekret o nadaniu Banderze miana bohatera Ukrainy, jak przedstawiciele naszej klasy politycznej (różnych, wrogich sobie opcji) na Majdanie wykrzykują "Sława Ukrainie" oraz przemówienie ambasador Ukrainy przy ONZ.".

W związku z twoimi słowami, moim zdaniem komiks przestał być tylko historycznym w swoim wymiarze poprzez wzmiankowane zamieszczone strony na końcu komiksu, a nawiązujące do działań politycznych, osób związanych z polityką, różnych obozów jak piszesz. Dlatego ostatnie strony według mnie jest to swego rodzaju manifest polityczny, bo też jak sam piszesz są to strony anty-neobanderowskie, czyli wyraźnie nacechowane takimi, a nie innymi poglądami autorami, poglądami, które nie dotyczą ceny jabłek na targu ale dotyczą kwestii politycznych. Jednego czego mogę się mylić to to czy są to poglądy autora, bo autora osobiście nie znam. Chciałbym również zwrócić twoją uwagę na wypowiedź Jarosława cytuję:

"Moim skromnym zdaniem, ukazanie, że na Majdanie pojawiały się hasła banderowskie i takie same flagi jest jak najbardziej słuszne. Mnyie najbardziej zakuł w oczy jeden kadr, na którym uczestnik Majdanu w myślach wykrzykuje "smert lachom". To już moim zdaniem nawet nie sugerowanie, a pisanie wprost, że Majdan od początku był nastawiony przeciw Polakom. Według mnie lepiej było zakończyć ten komiks bez tych dwóch stron, choć oczywiście trafiają do mnie argumenty Roberta."

Żeby pozostać obiektywnym jak pokazuje przykład Nawimara cytuję:

"ja ten fragment odebrałem jako dziejową konsekwencje błędnego doboru autorytetów który rzeczywiście ma miejsce. Przecież Ukraińcy mieli też Petlurę czy nawet Skoropadskiego, którzy nie wpadli na pomysł przeprowadzenia czystki etnicznej. A mimo to wciąż hołubi się ludobójce Banderę. Czy w obliczu faktów mamy milczeć?"

- czyli odbiór wzmiankownaych stron jest różny w przypadku innych osób. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że ludzie będą ten komiks odbierać zarówno tak jak Jarosław jak i Nawimar. W związku z tym można sobie zadać pytanie jaka była intencja autora dodawania takich stron na końcu i czy może nie trzeba by jeszcze odpowiednim komentarzem tych stron opatrzyć.

7 @SK Dlaczego w ten sposób zbudowany komiks budzi moje obawy?  Chciałbym w tym miejscu nawiązać do pewnych zachowań i tendencji, które można zaobserwować w życiu publicznym,a które każdy może sprawdzić empirycznie, a mianowicie na przykład do tego jak ważne w polityce jest mieć ostatnie słowo, tj odezwać się jako ostatni w przypadku debaty czy programu publicystycznego, czy na przykład w jaki sposób sprzedawane są wiadomości w dziennikach telewizyjnych gdzie jedne wiadomości przykrywa się drugimi,  lub wprowadza się szum medialny, czy wreszcie z podobnym mechanizmem mamy do czynienia w reklamie gdzie to ostatnia reklama zostaje w głowie odbiorcy na dłużej czy też do struktur felietonów, esejów czy recenzji gdzie ostatnie słowo odgrywa niebagatelną rolę. W związku z czym moje obawy wynikają z takiej, a nie innej struktury komiksu 'Smert Lachom' i po pierwsze o ile po przeczytaniu komiksu uważny odbiorca może wciąż dobrze pamiętać komiks to po jakimś czasie same szczegóły historii mogą zostać zatarte za to  przekaz zaproponowany w komiksie, a związany z chronologia wydarzeń, wydaje się na tyle prosty, że może zostać dobrze zapamiętany, i przełożony wg prostego schematu Śmierć Polaków=Bandera czyli Juszczenko=Neobanderyzm=Śmierć Polaków, a  po drugie nieuważny czytelnik, może  wprost wysnuć takie wnioski, że wciąż nienawiść do Polaków jest aktualna, skoro czczą Banderę jako bohatera. Zdaję sobie sprawę, że dużo osób w ten sposób nie odbierze tego komiksu ale wydawca nie ma wpływu na to kto kupuje jego komiksy, a wariatów czy fanatyków nie brakuje i jak pokazuje historia, znajdą się również wśród normalnych ludzi.

8 @SK chcąc uniknąć posądzenia o pisaniu dyrdy**ł lub głupot, chciałem nadmienić, że ustosunkowuję się tylko do wypowiedzi zawartych na tym forum lub recenzji, lub wiedzy ogólnie dostępnej. Ze swojej strony uważam, że temat można uznać za zakończony i mam nadzieję, że zostanę właściwie zrozumiany jako osoba wyrażająca obawę, a nie krytykująca komiks.

PS. Życzę powodzenia nad pracą dotycząca Zakonu Krzyżackiego

Offline Strefa Komiksu

Odp: Strefa Komiksu
« Odpowiedź #1096 dnia: Marzec 01, 2015, 10:57:40 am »
Cytuj
Wydaje się, że ta wypowiedź nosi znamiona sprostowania, czy też chęci naprowadzenia Jarosława na właściwy odbiór ostatnich stron. Czy tak trudno wyobrazić sobie, że osoby, które kupiły ten komiks również odbiorą go jako anty-ukraiński ale nie będą miały możliwości podeprzeć się twoim sprostowaniem, które jest na tym forum. Natomiast mogą zasugerować się tym co pisze Jarosław w swojej recenzji. Jeśli się mylę to myślę, że Jarosław mnie sprostuje tutaj.
Nie mam wpływu na to, jak komiks zostanie zinterpretowany, ani jakie zostaną przypisane autorowi intencje (według Umberto Eco, intencje autora są nawet w tym przypadku najmniej ważne), ale jeśli mogę komuś zasugerować, że błędnie je odczytuje, to robię to. Tym bardziej komuś sprzyjającemu „Strefie Komiksu”.  Czasem rodzi to komiczne sytuacje. Niedawno mój znajomy dał „Smert' Lachom” do przeczytania kolegom w pracy. Ogólnie byli zachwyceni, ale nie podobało im się zakończenie:
 
  • Ale dlaczego? - pytam znajomego.
  • Kolegom nie podobało się, że Mariampol uratowali ruscy partyzanci – odpowiada znajomy.
  • Ale to komiks historyczny! Takie były fakty.
  • My wiemy, my rozumiemy, ale mógł ich uratować ktoś inny...
Cytuj
Z przyjemnością również przeczytałbym jego recenzje.
pamięć.pl jest pismem dostępnym w Empikach, a kosztuje tylko 6 zł :wink:
Cytuj
W związku z twoimi słowami, moim zdaniem komiks przestał być tylko historycznym w swoim wymiarze poprzez wzmiankowane zamieszczone strony na końcu komiksu, a nawiązujące do działań politycznych, osób związanych z polityką, różnych obozów jak piszesz. Dlatego ostatnie strony według mnie jest to swego rodzaju manifest polityczny, bo też jak sam piszesz są to strony anty-neobanderowskie, czyli wyraźnie nacechowane takimi, a nie innymi poglądami autorami. (...) odbiór wzmiankownaych stron jest różny w przypadku innych osób. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że ludzie będą ten komiks odbierać zarówno tak jak Jarosław jak i Nawimar. W związku z tym można sobie zadać pytanie jaka była intencja autora dodawania takich stron na końcu i czy może nie trzeba by jeszcze odpowiednim komentarzem tych stron opatrzyć.

 
Ostatnie strony są o czymś zupełnie innym, niż piszesz. One są o pamięci historycznej, o pisaniu przez Ukraińców swojej własnej narracji historycznej dotyczącej II wojny światowej i naszym do tego stosunku. To wynika z kontekstu i dodatkowe objaśnienia uznałem za zbędne. Wydaj mi się, że to nie ja, ale właśnie recenzenci są zbyt upolitycznieni :wink:
Cytuj
Dlaczego w ten sposób zbudowany komiks budzi moje obawy?  Chciałbym w tym miejscu nawiązać do pewnych zachowań i tendencji, które można zaobserwować w życiu publicznym,a które każdy może sprawdzić empirycznie, a mianowicie na przykład do tego jak ważne w polityce jest mieć ostatnie słowo, tj odezwać się jako ostatni w przypadku debaty czy programu publicystycznego, czy na przykład w jaki sposób sprzedawane są wiadomości w dziennikach telewizyjnych gdzie jedne wiadomości przykrywa się drugimi,  lub wprowadza się szum medialny, czy wreszcie z podobnym mechanizmem mamy do czynienia w reklamie gdzie to ostatnia reklama zostaje w głowie odbiorcy na dłużej czy też do struktur felietonów, esejów czy recenzji gdzie ostatnie słowo odgrywa niebagatelną rolę. W związku z czym moje obawy wynikają z takiej, a nie innej struktury komiksu 'Smert Lachom' i po pierwsze o ile po przeczytaniu komiksu uważny odbiorca może wciąż dobrze pamiętać komiks to po jakimś czasie same szczegóły historii mogą zostać zatarte za to  przekaz zaproponowany w komiksie, a związany z chronologia wydarzeń, wydaje się na tyle prosty, że może zostać dobrze zapamiętany, i przełożony wg prostego schematu Śmierć Polaków=Bandera czyli Juszczenko=Neobanderyzm=Śmierć Polaków, a  po drugie nieuważny czytelnik, może  wprost wysnuć takie wnioski, że wciąż nienawiść do Polaków jest aktualna, skoro czczą Banderę jako bohatera. Zdaję sobie sprawę, że dużo osób w ten sposób nie odbierze tego komiksu ale wydawca nie ma wpływu na to kto kupuje jego komiksy, a wariatów czy fanatyków nie brakuje i jak pokazuje historia, znajdą się również wśród normalnych ludzi.
Zgadzam się, że ważne jest ostatnie słowo. Dlatego w ostatnim kadrze komiksu głos oddałem ambasadorowi Ukrainy przy ONZ. W kadrze umieściłem, bez słowa komentarza, jego dosłowną wypowiedź:
http://fakty.interia.pl/raport-zamieszki-na-ukrainie/aktualnosci/news-msz-rosji-krytykuje-ambasadora-ukrainy-przy-onz,nId,1351996?f=l&filter=4
Niestety stron źródłowych, z których korzystałem, nie mogę teraz znaleźć.
Cytuj
Życzę powodzenia nad pracą dotycząca Zakonu Krzyżackiego
Do tego jeszcze droga daleka. Aby dobrze zrozumieć działalność zakonu, najpierw trzeba zrozumieć ruch krucjatowy, a to minimum 120 stron komiksu o samych krucjatach :wink:
« Ostatnia zmiana: Marzec 01, 2015, 11:02:45 am wysłana przez Strefa Komiksu »

Offline Nawimar

Odp: Strefa Komiksu
« Odpowiedź #1097 dnia: Marzec 01, 2015, 03:14:51 pm »
Tak przy okazji słów parę o najnowszym komiksie Pawła Gierczaka:

http://paradoks.net.pl/read/25993

Offline Strefa Komiksu

Odp: Strefa Komiksu
« Odpowiedź #1098 dnia: Marzec 03, 2015, 10:37:42 am »
A tymczasem kolejny komiks historyczny Zygmunta Similaka w natarciu.


http://strefakomiksu.blogspot.com/2015/03/woje-mieszka-w-natarciu.html

Offline Nawimar

Odp: Strefa Komiksu
« Odpowiedź #1099 dnia: Marzec 03, 2015, 11:16:42 am »
Ale tempo! Rysunki jak zwykle znakomite.

Offline Jaszcząb

Odp: Strefa Komiksu
« Odpowiedź #1100 dnia: Marzec 03, 2015, 12:35:07 pm »
A tymczasem kolejny komiks historyczny Zygmunta Similaka w natarciu.


http://strefakomiksu.blogspot.com/2015/03/woje-mieszka-w-natarciu.html

Robert, na Swaroga, zmieńcie w przyszłych komiksach ten fatalny font. Choćby na ten -> http://szuuu.arekhinc.pl/dziki-dzikus/
Pamiętajcie też proszę o zasadzie, że w dymkach i ramkach tekstowych poza literkami powinno zostać
zawsze trochę "powietrza". Źle to wygląda, kiedy tekst niemal dotyka linii i dusi się.
Drukujecie komiksy w formacie A4, więc te litery nie muszą być takie wielkie. Zobaczcie jak to wygląda
choćby w komiksach frankofońskich, które mają taki sam format i podobne ilości kadrów na stronę.

To są być może pierdoły, ale mają ogromny wpływ na ogólną estetykę plansz.


Offline Strefa Komiksu

Odp: Strefa Komiksu
« Odpowiedź #1101 dnia: Marzec 03, 2015, 03:51:25 pm »
Do zmiany czcionki się przymierzam. Fajna jest w komiksie "Życie-powieść graficzna".


Niestety, w tym komiksie musiałbym wycierać wszystkie teksty w dymkach i wprowadzać je na nowo (dostałem ksera zmontowanych na full plansz, z napisami).

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Strefa Komiksu
« Odpowiedź #1102 dnia: Marzec 11, 2015, 12:40:26 pm »
Kilka słów na temat dwóch komiksów Pawła Gierczaka tj. debiutanckich Wędrówek po mieście cyborgów i Heliopolis, które ukazało się 10 lat po tym pierwszym.

http://jaroslawd.blogspot.com/2015/03/recenzja-pawe-gierczak-heliopolis.html

Powiem tak. Najnowsza pozycja to naprawdę fajna klimatyczna i lekka lektura, której akcja toczy się w przyszłości. Autorowi nie brakuje pomysłów i lekkiego pióra przy scenariuszu. Głównymi bohaterami są...samochody, ale dużo w tych komiksach jest akcji. Kreska też bardzo przyzwoita. Czytało się to szybko ale bardzo dobrze. No i jeszcze ten crossover z Uowcą AHSz, który był dla mnie totalnym zaskoczeniem :)

co do Wędrówek to niestety sprawa wygląda gorzej. Bardzo rzadko zdarza mi się napisać o danym tytule tak mało jak w tym wypadku. niestety dla mnie poszczegolne epizody sa tak naprawde o niczym. Bć może jestem za głupi na tę historię, ale jej najnormalniej w świecie nie zrozumiałem... fajnie jest za to obserwować różną kreskę autora od brzydkiej po naprawdę realistyczną.  Tak czy inaczej nie był to tytuł dla mnie.

No cóż, a teraz czekam na najnowszy komiks Zygmunta Similaka :) oj się będzie działo heh
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline Ystad

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 509
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jacek Jastrzębski
    • Biceps Zin (ATY)
Odp: Strefa Komiksu
« Odpowiedź #1103 dnia: Marzec 11, 2015, 02:07:33 pm »
... No i jeszcze ten crossover z Uowcą AHSz, który był dla mnie totalnym zaskoczeniem :smile:

bo nie za dobrze znasz komiksy obu osób :wink: zdarza się to dosyć często :smile:
W Ołtsajdersach (2007 rok) też znajdziesz Uowcę
världen, du kan kyssa mitt arsle

Jedną z podstawowych różnic pomiędzy Tobą a mną jest fakt, że ja mam odwagę powtórzyć Ci prosto w oczy każde słowo które napisałem do Ciebie na forum....

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Strefa Komiksu
« Odpowiedź #1104 dnia: Marzec 11, 2015, 02:22:35 pm »
bo nie za dobrze znasz komiksy obu osób :wink: zdarza się to dosyć często :smile:
W Ołtsajdersach (2007 rok) też znajdziesz Uowcę


Co do komiksów autora to miałem przyjemność poznać te, które wydane były w ramach Strefy Komiksu. Trochę ich było, ale oczywiście nie oznacza to, że znam jego twórczość w pełni.


Bardziej mi chodziło, że nie spodziewałem się w tym albumie. Uowca i album futurystyczny dodatkowo jeszcze po wszystkich wcześniejszych historiach, które nie zwiastowały, że nagle może pojawić się owca - Uowca :smile: tym bardziej, że nie czytałem recenzji choćby z paradoksu, gdzie jest o tym mowa. Taka niespodzianka.


Ps. Dzięki za namiar na Uowce i Ołtsajdera :wink: niestety nie wszystko można nadrobić i poznać od razu :wink:
« Ostatnia zmiana: Marzec 11, 2015, 02:25:44 pm wysłana przez Jaroslaw_D »
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline Strefa Komiksu

Odp: Strefa Komiksu
« Odpowiedź #1105 dnia: Marzec 13, 2015, 07:11:27 am »
Kilka słów refleksji nad przeczytanym komiksem.


http://robertzareba.blogspot.com/2015/03/zycie-powiesc-graficzna-yoshihiro.html


Wszelkie uwagi merytoryczne mile widziane;)

Offline Strefa Komiksu

Odp: Strefa Komiksu
« Odpowiedź #1106 dnia: Kwiecień 01, 2015, 01:29:32 pm »
Odblokowało nam się trochę mocy przerobowych, znalazł się czas, więc pomyślałem, że może byśmy spróbowali wydać magazyn komiksowy? Na początek miesięcznik, czarno-biały, 64 strony z kolorową 8 lub  16 stronicowa wkładką. Punktem odniesienia mógłby być "Relax" plus trochę bezkompromisowej publicystyki i obszerny dział recenzji. Cena, powiedzmy 14,90 zł.


Wszystkich, którzy chcieliby wziąć udział w projekcie, zapraszam do dyskusji.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 02, 2015, 07:27:08 am wysłana przez Strefa Komiksu »

Offline Strefa Komiksu

Odp: Strefa Komiksu
« Odpowiedź #1107 dnia: Kwiecień 02, 2015, 07:28:36 am »
Nie, to nie. Znajdę sobie inne hobby ;)




Offline clarence

Odp: Strefa Komiksu
« Odpowiedź #1108 dnia: Kwiecień 02, 2015, 03:31:52 pm »
Nie, to nie. Znajdę sobie inne hobby ;)

A to nie był żarcik prima aprilisowy? :)

Offline Strefa Komiksu

Odp: Strefa Komiksu
« Odpowiedź #1109 dnia: Kwiecień 02, 2015, 06:05:45 pm »
No, tak trochę, ale nie do końca ;)
Niebawem, jak nam się projekt wyklaruje, damy znać.