Już wyjaśniam jak to było :
Nasz serwer stoi w Tenbicie. Dostaliśmy (w wyniku wewnętrznego porozumienia) do korzystania poważną maszynę (płyta dwuprocesorowa, dwa procki po 1 Gb każdy, dyski SCSI, itd.) plus lepsze łącze (z 2 Mb na 4Mb). Jednakże jesteśmy w wielu sprawach uzależnieni od nich. Konkretnie oczywiście chodzi o łącze. Tenbit zmieniał w ciągu ostatnich kilku miesięcy aż trzy razy adresy IP i my wtedy musieliśmy je zmieniać (trwa to od 24 do 72 godzin przerwy z dostępem). Raz im telekomuna przełączała jakieś wtyczki i hostowane strony zostały odłączone od piątku do godziny 11 w poniedziałek "bo ktoś pomylił dwie wtyczki". A do tego doszedł jeszcze jeden błąd jaki powstał przy konfigurowaniu serwera (zbyt mała jedna partycja). Błąd ten miał wpływ na powolne blokowanie się serwera, spowalnianie jego obsługi aż do całkowitego zatkania i zablokowania.
Ostania (tak nas zapewniał informatyk tenbitu) zmiana IP nastąpiła po Świętach. Jednocześnie zaczął się odzywać ten błąd z zapychaniem się serwera. Podjęliśmy przedwczoraj decyzję by w takim razie stracić kolejny dzień i przekonfigurować serwer by raz na zawsze z tym skończyć. Efekt pracy już widać. Mam nadzieję, że nic więcej nam nie wyskoczy i już od teraz będziemy mogli normalnie pracować bez dotychczasowych problemów.
Zresztą to chyba jakaś noworoczna klątwa bo wczoraj nie były dostępne Gildia, MinimalBros. i X-Avalon a dzisiaj zniknął WRAK...
Ale my wróciliśmy
i będziemy z wami!