no nie wiem czego tu sie wstydzic, armia klimatyczna jest fajna, cieszy oko i wogule, ale jakos nie wyobrazam sobie np. zwyciestwa Isengardu, bez ataku nazguli i pomocy jakiegos trola... najtansza jednostka 10p... heh
albo Moria- fantastyczna armia klimatyczna, ale jej skutecznosc... ehh :bored:
wkoncu wszystko Zlo, w dodatku zylo w tym samym czasie, a dopiero gdy sie ich polaczy stanowia nie lada przeszkode!
i rowniez berserker z moranonen walczycy ramie w ramie- wzruszajace...