Autor Wątek: Czytanie w empiku  (Przeczytany 32909 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nyala

Czytanie w empiku
« Odpowiedź #45 dnia: Maj 26, 2004, 04:18:47 pm »
A ja chciałam kupić "Inne Pieśni" Jacka Dukaja, ale już w czasie, gdy nie była to "nowość", więc w Empiku i Traffic'u były tylko po 2-3 egzemplarze. Nawet nie chce mi się wspominać w jakim one były stanie...  :|  To samo dotyczy innych książek, które nie należą do nowości, np. "Dworzec Perdido" Chiny Mieville czy inne... Jeśli ktoś chce akurat kupić cos dobrego do czytania, ale nie z działu nowości, to ma do wyboru tylko 2 wymiędlone egzemplarze  :(  Na mnie działa to deprymująco.
ien, vien, chez moi
Voyageur...

Offline Shadowmage

Czytanie w empiku
« Odpowiedź #46 dnia: Maj 26, 2004, 04:29:58 pm »
Dlatego ja do empiku chodzę zapoznać się z nowościami i rozejrzeć sie, a same ksiażki kupuje zwykle w sprawdzonych ksiegarniach. Jedyna wada tego sposobu jest taka, że w empikach maja zwykle wszystko, a w ksiagarniach niestety nie...
Natomiast dziwi mnie stan ksiazek w trafficu, bywam tam rzadko, ale z tego co pamiętam, to ksiazki sa w dobrym stanie, bo nie ma tam tlumu czytaczy... zwykle jest raczej pusto, a książki stoja w porządku.
url=http://www.katedra.nast.pl]Katedra[/url] - Twoje źródło informacji o literaturze fantastycznej :)

Offline Nyala

Czytanie w empiku
« Odpowiedź #47 dnia: Maj 26, 2004, 08:11:59 pm »
Shadowmage - tak było na początku. Teraz czytających zdecydowanie przybywa, a co za tym idzie - książki stają się bardziej zniszczone. Książki są uporządkowane, ale jest między nimi słaba rotacja - rzadko pojawiają się nowe egzemplarze.

Ja tez rzadko kupuję w Empikach i Traffic'u, częściej zamawiam przez net. Ale czasem bardziej opłaca mi się kupić coś na mieście a wtedy - masz babo placek  :|
ien, vien, chez moi
Voyageur...

Offline Bioły

Czytanie w empiku
« Odpowiedź #48 dnia: Maj 26, 2004, 08:45:33 pm »
Ja czytam często ...... może bardziej przeglądam niż czytam ....... po przebudowie emika w Katowicach są wygodne fotele z których można poczytać. Kiedyś usiadłem z ksiązką do D&D i chyba tak siedziałm z 1,5h :) Lubię prześadywać w empiku. Zawsze można jeszce muzy posłuchać :)
ww.forum.swc.prv.pl  - rózne fora :)
              ..

Offline Kormak

Czytanie w empiku
« Odpowiedź #49 dnia: Maj 27, 2004, 12:10:11 am »
Najwyższy czas, żeby we wszystkich polskich księgarniach były miejsca, gdzie można spokojnie usiąść i poczytać sobie - jak w większości cywilizowanych krajów.

Offline Gnostic

Czytanie w empiku
« Odpowiedź #50 dnia: Maj 27, 2004, 08:50:37 am »
Cytat: "Kormak"
Najwyższy czas, żeby we wszystkich polskich księgarniach były miejsca, gdzie można spokojnie usiąść i poczytać sobie - jak w większości cywilizowanych krajów.

Żeby cywilizowani czytelnicy przyszli, przez 1,5 godz. miętolili brudnymi łapskami książeczkę, po czym odłożyli ją na półkę i wrócili do domu pisać zadowolone z siebie posty pod tytułem "jaki to ja jestem sprytny" :x Potępiam stanowczo.
 dnia siódmego, czyż nie powiemy: Obyśmy byli płodni i rozmnażali się i zapełniali martwe, nieskończone obszary próżni statkami, życiem i znaczeniem? (...)
I czyż nie będzie to dzień wieczny?

Offline Smok_Marek

Czytanie w empiku
« Odpowiedź #51 dnia: Maj 27, 2004, 10:20:53 am »
Cytat: "Nyala"
Ja tez rzadko kupuję w Empikach i Traffic'u, częściej zamawiam przez net. Ale czasem bardziej opłaca mi się kupić coś na mieście a wtedy - masz babo placek  :|

Jeśli mieszkasz w Wa-wie to zamiast empiku jest wspaniała alternatywa. Przystanek lub dwa, za kinem Capitol i tym mini parkiem, na wysokości tyłu Hali Mirowskiej, na ulicy Ptasiej 6 znajduje się księgarnia "Saska".
Co prawda nie kupisz tam gazety, książki edukacyjnej, gry i albumu z muzyką, ale za to fantastyki tam nie zabraknie. Jeśli czegoś aktualnie nie ma, pan Bogusław może zamówić w hurtowni. Można zamawiać sobie książki telefonicznie. Można uzyskać kompetentną informację o książce (spróbójcie zapytać o coś w łempiku, heh). Nowości wydawnicze są wyeksponowane. No i można liczyć na zniżkę.

Cytat: "Kormak"
Najwyższy czas, żeby we wszystkich polskich księgarniach były miejsca, gdzie można spokojnie usiąść i poczytać sobie - jak w większości cywilizowanych krajów.

Kormak, czy ty nie jesteś przypadkiem jakimś nadgorliwym komisarzem unijnym?! Cywillizację to my tu mamy od dawna, żadna kanapa nie zachęcie mnie do czytania. Od czego są czytelnie? Od czego są kluby fantastyki? W przytoczonym wyżej przykładzie księgarni po prostu nie ma miejsca na kanapę. Można wysnuć wniosek, że Twój pogląd sprowadza się do tego aby przeprowadzić proces dostosowawczy do "nowych, cywilizowanych norm" i opkanapkować wszystkie księgarnie, a te  które nie spełnią wymogów, zamknąć. A czytelnictwo w naszym kraju i tak jest niskie... Ja nie chcę mieć kołchozu typu empik w ksiągarni, gdzie kupuję. Tam nie przychodzi nikt aby zaliczyć książkę w odcinkach.
dzie się podziały tamte dziewice, gdzie ci rycerze z dawnych lat?... - staremu smokowi zebrało sie na wspomnienia.

Offline Shadowmage

Czytanie w empiku
« Odpowiedź #52 dnia: Maj 27, 2004, 10:29:29 am »
Dużo dobrego juz słyszałem o tej księgarni, ale akurat jest mi bardzo nie po drodze wiec nigdy tam nie bylem. Ja zwykle kupuję u Fabera, na rogu Puławskiej i Goworka. Całkiem niezły wybór fantastyki(choć osttanio jakby się opuszczają, do niedawna mieli nowości szybciej niż empik) no i mam tam całkiem przyjemny rabat.
url=http://www.katedra.nast.pl]Katedra[/url] - Twoje źródło informacji o literaturze fantastycznej :)

Offline Solitaire

Czytanie w empiku
« Odpowiedź #53 dnia: Maj 27, 2004, 02:29:44 pm »
Cytat: "Gnostic"
Cytat: "Kormak"
Najwyższy czas, żeby we wszystkich polskich księgarniach były miejsca, gdzie można spokojnie usiąść i poczytać sobie - jak w większości cywilizowanych krajów.

Żeby cywilizowani czytelnicy przyszli, przez 1,5 godz. miętolili brudnymi łapskami książeczkę, po czym odłożyli ją na półkę i wrócili do domu pisać zadowolone z siebie posty pod tytułem "jaki to ja jestem sprytny" :x Potępiam stanowczo.

Ależ nie chodzi tu o spryt...
Ja tam lubię dokonywać zakupu w cywilizowanych warunkach. Usiąść, przejrzeć, ocenić. Jeśli Empik sobie wykalkulował, że się opłaca, to naprawdę nie widzę problemu.
Książkę kupuję, żeby zostać szczęśliwym właściecielem, postawić na półce, pozaznaczać cytaty podczas czytania, wrócić do niej w każdej chwili, dać dzieciom za X lat.
Gdyby chodziło tylko o przeczytanie, żerowałbym bez skrupułów na kolegach, bibliotekach i Empikach.
Już się gwiezdne poniszczyły zamiecie,
Cień się chwieje poróżniony z mogiłą,
Coś innego stać się pragnie na świecie,
Coś innego, niż to wszystko, co było.

Offline Gnostic

Czytanie w empiku
« Odpowiedź #54 dnia: Maj 27, 2004, 03:45:15 pm »
Cytat: "Solitaire"
Ja tam lubię dokonywać zakupu w cywilizowanych warunkach. Usiąść, przejrzeć, ocenić. Jeśli Empik sobie wykalkulował, że się opłaca, to naprawdę nie widzę problemu.

Takie coś jest OK. Ale jeśli ktoś przemłuci całą książkę na schodach w Empiku a potem sadzi głodne kawałki typu "przecież wydawnictwo nic nie traci" no to wielkie sorry. Jeżeli 90% czytelników zamiast kupić będzie rźnęło cwaniaków, to w którymś momencie wydawnictwo stwierdzi, że mu się po prostu nie opłaca wydawać książek, których nikt nie kupuje. I tyle. I dopiero zaczną się płacze "fanów SF"
 dnia siódmego, czyż nie powiemy: Obyśmy byli płodni i rozmnażali się i zapełniali martwe, nieskończone obszary próżni statkami, życiem i znaczeniem? (...)
I czyż nie będzie to dzień wieczny?

Offline Puchiko0007

Czytanie w empiku
« Odpowiedź #55 dnia: Czerwiec 29, 2004, 09:20:36 am »
Cytat: "Shinji"
(tylko ze ostatnio niektore tytuły zaczeto pakować w folię :x )


tez mnie to wkurza ;) bo zwykle kiedy czekam na autobus w jakims wiekszym miescie to zawsze czekam w empiku i przeglądam co tam jest ciekawego :) duzo osob robi takie rzeczy, swiadczy o tym czesto stan czasopism i komiksow :D

Offline wastelander

Czytanie w empiku
« Odpowiedź #56 dnia: Lipiec 10, 2004, 11:55:03 am »
Cytat: "Gnostic"
Jeżeli 90% czytelników zamiast kupić będzie rźnęło cwaniaków, to w którymś momencie wydawnictwo stwierdzi, że mu się po prostu nie opłaca wydawać książek, których nikt nie kupuje. I tyle. I dopiero zaczną się płacze "fanów SF"


Kurka jak nie mam kasy, to i tak nie kupię, prawda? Więc wydawnictwo faktycznie na mnie nie straci, bo z założenie na mnie nie zarobi.
Sam od czasu do czasu przesiaduje w empiku i czytam (z regóły jak czekam na zajęcia, albo transport do domu :D).
Co do zniszczonych książek to.. widziały gały co łapy brały.  :twisted:
ozdrawiam
            Wastelander

"There should be a science of discontent.
People need hard times and oppression to develop psychic muscles."
  from "Collected Sayings of Muad'Dib" by the Princess Irulan

Offline Nyala

Czytanie w empiku
« Odpowiedź #57 dnia: Lipiec 10, 2004, 03:13:51 pm »
Cytat: "wastelander"
Co do zniszczonych książek to.. widziały gały co łapy brały.  :twisted:


Według mnie to nie jest zabawne, bo gały widzą, że łapy nie mają czego brać, bo na zniszczone książki szkoda kasy. Ale ja już swoje powiedziałam w tej sprawie. Wiem też z doświadczenia, że można czytać tak, by jak najmniej książkę zniszczyć. Ale pewnie łatwiej jest myśleć w kategoriach "jak nie moje, to mogę tym poszastać, i tak nie kupię"  :bored:
ien, vien, chez moi
Voyageur...

Offline wastelander

Czytanie w empiku
« Odpowiedź #58 dnia: Lipiec 10, 2004, 05:36:28 pm »
Nie mówię, zę popieram używanie książek w taki posób, by w efekcie były zeszmacone. Wręcz odwrotnie. Nie znosze tego i tępię z całą surowością takie podejście do książki (siostra często na mnie patrzy spod byka gdy ją opieprzam, że zagięła rogi lub zapaćkała kartki), jednak wpływu na innych ludzi nie mam więc poprostu muszę musze uważać co kupuje i tyle.
ozdrawiam
            Wastelander

"There should be a science of discontent.
People need hard times and oppression to develop psychic muscles."
  from "Collected Sayings of Muad'Dib" by the Princess Irulan

Offline Heimnar

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 464
  • Total likes: 0
  • Fire For The FORGE!!!
Re: empiki , traffici etc...
« Odpowiedź #59 dnia: Lipiec 29, 2004, 06:26:14 pm »
Cytat: "Lady Ellarr"
nie lubię czytać ani w empiku ani w trafficu..za głośno tam na czytanie...podczas czytania jakiejś ksiażki lubię mieć spokój i słuchać np.jakiejś muzyki a nie stu ludzi rozmawiających i krzyczących...a empik ogolnie lubię z powodu bastionu :) tzn pewnego założonego tam klubu rpg :)


Hem, zastanawiałem się - jak tam w ogóle można grać w RPGi?
Jak na mój gust - to granie wymaga często nawet większego skupienia niż czytanie książki, a w takim zgiełku to człowiek własnych myśli nie może usłyszeć.
Przepraszam jeśli kogoś urażę - Parę razy, przy okazji przeglądania nowości RPGowych zdażyło mi się obserwować fragmenty "sesji" we wspomnianym Bastionie. Ep...W taki sposób "publicznie" grać bym nie radził - brzydki to wizerunek RPGowca tworzy :x
www.myspace.com/hellforgehammer <-Nasza muzyczna kuźnia
podpisano - Kot BEHEMOT