Gollumie - J. Edgar Hoover był szefem FBI, a nie CIA! I faktycznie nie cierpiał Kennedych, najprawdopodobniej wiedział o zamachu, ale nic nie zrobił by mu zapobiec, nie powiadomił tez prezydenta.
Za to szefem CIA, odsuniętym przez JFK z urzędu był Dulles, który później był członkiem Komisji Warrena. Kolejny były szef CIA - George Bush Sr. za czasów swej prezydentury odmówił ujawnienia archiwów na temat zamachu i przedłużył czas ich tajności.
CIA miała wiele powodów by usunąć JFK, między odmowa wsparcia lotniczego podczas inwazji w Zatoce Świń. Poza tym w jednym z przemówień zapowiedział, że rozbije CIA "na tysiąc kawałków".
Tak na marginesie - sam JFK nie był niewiniątkiem. Został prezydentem minimalną liczbą głosów, wygrywając z Nixonem ledwo co. Wielu uważało, wcale się z tym nie kryjąc, że prezydenturę "kupił" mu ojciec, przy pomocy mafii.