Dla mnie Top 10 jest także komiksem w którym Moore popełnił gafe kwalifikującą się do tematu `Ale plama` co spowodowało że pierwszy raz zawiodłem się na gruntownym zazwyczaj przygotowaniu tego pana do swojej pracy.
Cały konflikt Cezara i Li jest idiotyczny.
Psy do cholery rozróżniają kolory. :wall: :wall: :wall:
Posiadają tylko dwa rodzaje czopków na siatkówce czyli receptorów odpowiedzialnych za widzenie kolorów a nie tak jak człowiek trzy rodzaje.
Przez to sposób widzenia psów przypuszcza się że jest podobny do ludzi cierpiących na daltonizm.
Psy nie widzą barwy czerwono-zielonej.
Czerwień najprawdopodobniej jest ciemna a zieleń bliska bieli.
Za to na kolor żółty i niebieski oraz fiolet reagują poprawnie.
Poza tym proporcja miedzy pręcikami a czopkami jest u zwierząt nocnych czyli takich od których pochodzą psy jest jeszcze bardziej zachwiana na korzyść tych pierwszych więc widzą one dokłądniej a widzenie kolorów jest zredukowane do minimum. :bite: :bite: :bite:
Mówiąc o psach że nie widzą kolorów jest taką samą gafa jaka popełniłaby
Rawka wieszcza czyli mały morski skorupiak posiadający 10 rodzajów czopków pozwalające mu rozrózniać kolory na pewno lepiej niz nam.
Poza tym.
Nie jestem tak do końca pewien czy Cezar mając wizję monochromatyczną widziałby Li nagą.
Nawet w skali czerni da się odróznić odcienie ale określić ich kolorów na pewno się nie da.
I na tym koniec.
Tyle tego wieczornego trucia. :twisted: :twisted: :twisted: [/i]