A co powiecie o Falloucie 2. Czekamy na wasze opinnie.
Jak rewelacyjna dla mnie jest seria Fallout niech świadczy fakt, że Fallout i Fallout 2 mam wersje angielskie pirackie ( wiem co myślicie i wstydzę się...), angielskie oryginał i polskie oryginał. Jedynie Fallout Tactics mam tylko w wersji polskiej oryginalnej. Fallout 2 jest dla mnie najlepszą częścią serii, mimo, że Fallout jest świetny i zawsze z przyjemnością do niego powracam to jednak w dwójce jest więcej questów, no i nie ma ograniczeń czasowych. Nie jestem w stanie policzyć ile razy przeszedłem Fallout 2, ale piękne jest, że nawet grając n-ty raz można odkryć coś co przegapiło się poprzednio. Grając zawsze postacią uczciwą ( he, he ) wiele czasu zajęło mi zdobycie questu Sierra Army Depot, może dlatego, że po wykonaniu paru zadań dla rodzin w New Reno usuwałem ich z tego padołu (
).Ponieważ z założenia nie korzystam z solucji do tej pory nie udała mi się zabawa z mózgiem w Sierra Army Depot - podejrzewam, że czas ( szybkość działania ) może mieć znaczenie. Co do bugów to nie pamiętam żadnego, który by mnie ciężko wkurzył. Może tylko fakt, że przy odrobinie szczęścia ( uniknięcie patroli Enclave )w początkowej fazie gry można wejść w posiadanie najlepszego pancerza ( Navarro), chociaż na dobrą sprawę i to można wytłumaczyć: skoro do Navarro cały czas przybywali nowi rekruci, to możliwe, że wartownicy mogli być trochę zdezorientowani kto ma prawo w danym miejscu przebywać. Nie rozpisując się więcej Fallout 2 jest świetny.