Autor Wątek: Martixy 2&3  (Przeczytany 49343 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline wiśnia

Martixy 2&3
« dnia: Luty 26, 2003, 08:48:06 pm »
Co sadzicie o kolejnych czesciach Matrixa? Czego sie spodziewacie?

druga czesc zapowiada sie w miare ciekawie, poniewaz Neo zrobi zapewne kilka efektownych sztuczek. jak narazie z informacji ktore dotychczas czytalem/slyszlem najbardziej nie podoba mi sie scena w ktorej Neo(angin) bedzie walczyl z 100 klonami agenta Elronda Smitha. czy nie jest to troche przesadne?

ja uwazam ze trzecia czesc bedzie juz naciagana, bo z pierwsza nie bedzie miala nic wpolnego nia poza bohaterami. akcja bedzie sie dziac generalnie w Zionie i nie bedzie (przynajmniej wedlug nie nie powinno) tych wspanialych kopow, uniko czy skokow.
e don't need no education
We don't need no thought control
No dark sarcasm in the classroom
Teachers leave the kids alone

Offline toxick

Matrix 3: Rewolucje
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 26, 2003, 08:55:51 pm »
pożyjemy, zobaczymy... ale smak na nowe matrixy mam  8)
szczerze powiedziawszy nie wiem, czego smam oczekiwać od tych części - jedynka ma wspaniały klimat, boję się, że może on się zatrzeć... wszystko zależy od kunsztu scenarzysty  :wink:
Fantazja to potega - nie lekcewaz jej !!"
"Najjpiekniej lsni ostrze w nrokach nocy"

Offline wiśnia

Matrix 3: Rewolucje
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 16, 2003, 03:07:45 pm »
obejrzalem trzy trailery i jestem mile zaskoczony,a scena o ktora sie obawialem zapowiada sie znakomicie.
e don't need no education
We don't need no thought control
No dark sarcasm in the classroom
Teachers leave the kids alone

Offline Janek Pietkiewicz

Matrix 3: Rewolucje
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 16, 2003, 03:16:43 pm »
Ja natomiast bardzo boję się o tło fabularne całej tej historii, a to dlatego, że obejrzałem Animatrixy, mające przecież błogosławieństwo Wachowskich. Opowieść o opanowaniu świata przez maszyny była tam tak niesamowicie naiwna i stosowała tak tanie chwyty, że jeśli w Matriksach będzie podobnie, to ja się powieszę.

Offline Ryk Niedźwiedzia

Matrix 3: Rewolucje
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 16, 2003, 06:51:36 pm »
Film będzie moim zdaniem niezły, ale już nie "przełomowy" (jak mówiono o pierwszym). Scena ze 100 agentami S. to moim zdaniem przesada. Owszem, w kwestii efektów prezentuje się znakomicie, ale sam pomysł... co innego, gdyby było 100 RÓŻNYCH agentów - dobra.
Inną sprawą jest to, że jeżeli Neo już w pierwszej części dostąpił (nie bójmy się użyć tego słowa) boskości, to znaczy, że sceny z jego udziałem nie będą już miały klimatu (bo i tak wszystkich bez problemu rozwali). Co innego w "jedynce" - tam było z tym świetnie, a jak Wyrocznia powiedziała, że on nie jest Wybrańcem, to aż we mnie drgnęło.
Ogólnie rzecz biorąc, zapowiada się na 7,5/10. Może 8.
hen a man lies, he murders a part of the world. These are the pale deaths, which men miscall their lives. This I cannot bear to witness any longer. Cannot the Kingdom of Salvation take me home?? (Cliff Burton, 1962-1985)

Offline hurragan

Matrix 3: Rewolucje
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 16, 2003, 07:26:42 pm »
jestem przeciwnikiem oceniania filmu przed premierą, bo każdy film moze sakoczyć - pozytywnie albo negatywnie...
scena ze 100 agentami moze brzmieć absurdalnie (nawet skłania do przypuszczeń, ze skoro 1 to juz za mało po pierwszej częsci, to w trzeciej 100 będzie igraszką i wystąpi 10.000 agentów ... Neo biedaczek), ale rzeczywistośc może się okazać przyjemna dla oka 8)
i][size=10]"Nie martw się, jeśli czujesz się dobrze. Przejdzie ci." Boling[/size][/i]

Offline Ryk Niedźwiedzia

Matrix 3: Rewolucje
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 16, 2003, 07:39:05 pm »
Racja, ocenianie przed premierą nie jest zbyt dobrym pomysłem, ale wszystkie posty tutaj są przeca "przedpremierowe". A scena ze 100 agentami... do niej się zniechęciłem po obejrzeniu trailera, chociaż już wcześniej niepewnie toto brzmiało.
hen a man lies, he murders a part of the world. These are the pale deaths, which men miscall their lives. This I cannot bear to witness any longer. Cannot the Kingdom of Salvation take me home?? (Cliff Burton, 1962-1985)

drmuto

  • Gość
Matrix 3: Rewolucje
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 31, 2003, 06:10:05 pm »
ja znalazlem natomiast gdzies w sieci rozkoszny humbug - sfalszowany przeciek ze senariusza wg ktorego:
a) cala I czesc byla tylko symulacja ktora miala ustalic kto jest Wybrancem
b) po zakonczeniu symulacji Wybraniec zostal poinformowany ze dopiero teraz zaczyna sie jego prawdziwe zadanie
c) zadaniem tym jest rozwiazanie pewnego problemu Zion
d) problemem tym jest wywozka smieci z miasta tak by nie zostalo to dostrzezone przez maszyny

ROFTL - az zaluje ze tak nie bedzie

Offline Kormak

Matrix 3: Rewolucje
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 31, 2003, 06:33:58 pm »
Przygody Śmieciarza Neo i wesołej ferajny byłyby bardzo ciekawe...
Oczyma wyobraźni widzę wielką cyber-śmieciarkę, po której bokach uczepieni są Neo i Trinity... niczym Yattamani.

Offline Qłak

Matrix 3: Rewolucje
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 02, 2003, 06:34:42 pm »
wg mnie druga część będzie dobra ale trzecia...? mam mieszane uczucia
łak na prezydenta!!!

Offline Baldwin

Matrix 3: Rewolucje
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 02, 2003, 07:23:30 pm »
Myślę ,że kolejne części nie dorosną nawet do pięt "jedynce"

Offline wiśnia

Matrix 3: Rewolucje
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 02, 2003, 07:39:24 pm »
Reloaded ma jeszcze pewne szanse na dorownanie "jedynce". widzialem wszystkie trzy trailery i film zapowiada sie naprawde niezle. mam za to pewne obawy co to "trojki", poniewaz z tego to slyszalem w Reloaded maja zniszczyc Matrixa, a w Revolutions akcja bedzie dziala sie wylacznie w prawdziwym swieci. ma sie tez okazac ze roboty mialy sluzyc jako ochrona przed kosmitami...
e don't need no education
We don't need no thought control
No dark sarcasm in the classroom
Teachers leave the kids alone

Offline Baldwin

Matrix 3: Rewolucje
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 03, 2003, 10:31:31 pm »
eeee tam.A ja mówię Wam,że robia to na siłe i dla kasy

Offline Solitaire

Matrix 3: Rewolucje
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 03, 2003, 11:15:57 pm »
Cytat: "Necrarch"
Ja natomiast bardzo boję się o tło fabularne całej tej historii, a to dlatego, że obejrzałem Animatrixy, mające przecież błogosławieństwo Wachowskich. Opowieść o opanowaniu świata przez maszyny była tam tak niesamowicie naiwna i stosowała tak tanie chwyty, że jeśli w Matriksach będzie podobnie, to ja się powieszę.

Recenzja Animatrixa na Gildii nie jest aż tak miażdżąca.
Już się gwiezdne poniszczyły zamiecie,
Cień się chwieje poróżniony z mogiłą,
Coś innego stać się pragnie na świecie,
Coś innego, niż to wszystko, co było.

Offline axel

Matrix 3: Rewolucje
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 17, 2003, 02:09:16 pm »
chyba warto przywrócić dyskusję na chwilę przed wejściem dwójki na ekrany?
Osobiście jestem nastawiona bardziej przychylnie niż wczesniej,bo:
zdaje się, że dalsza fabuła poruszy nurtujące mnie od obejrzenia Matrixu pytania  (w skrócie powiem, że ma podobno pojawić się kwestia Wyroczni i zdeterminowania bądź wolności jednostki...)
i ponieważ wczoraj obejrzałam film na ekranie telewizora, gdzie niektóre tricki nienajlepiej mogą się bronić, a film i tak mi się podobał, ba nawet bardziej niż za drugim razem.
Do tego wszystkiego moja mama obejrzała "Matrixa" po raz pierwszy i już stwierdziła, że idzie ze mną do kina! Tym bardziej Reloaded nie może zawieść.

 

anything