Autor Wątek: Najlepszy Batman  (Przeczytany 40373 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Maciej

Najlepszy Batman
« Odpowiedź #60 dnia: Sierpień 06, 2007, 01:11:46 pm »
A mi się chyba najbardziej właśnie wersja Nolana podobała. Nie miałem żadnych oczekiwań. Chciałem film o batmanie - dostałem bardzo dobry film o batmanie.

W komiksach o batmanie też jest wiele punktów widzenia prezentowanych przez  różnych autorów. Przez lata podejście do tej postaci zmieniało się wielokrotnie: super-bohater, detektyw, mroczny (niczym z horroru) rycerz, ninja itp
url=http://www.forum.gildia.pl/login.php?logout=true&sid=d50706ce8e8e80cb43136eb5a41e6082]super strona z gołymi babami!!![/url]

Offline Gieferg

Najlepszy Batman
« Odpowiedź #61 dnia: Październik 21, 2007, 11:41:16 am »
Najlepszy batman - oczywiście Batman begins.

Od 1991 roku byłem wielkim fanem Burtona, ale jego Batman to tak naprawdę nie był Batman. Z komiksowym pierwowzorem nie miał nawet w połowie tyle wspólnego co Batman Nolana. Tym samym, mimo iż obydwa Batmany Burtona uważam za genialne filmy, najlepszym Batmanem jest dla mnie Begins, bo jest jedynym filmem o TYM Batmanie.

Filmy Burtona to nie batman, tylko batman alternatywny, batman wg Burtona, batman który może się podobać (mi się podoba) ale tak naprawdę to nier batman.

Offline Aegir

Najlepszy Batman
« Odpowiedź #62 dnia: Październik 21, 2007, 01:46:48 pm »
Cytat: "Clayman_"
animowany


ale tylko ten z kwadratowymi twarzami  ;) coś świetnego.

co do filmu to jedynka i dwójka chociaż ostatnia część też daje radę.
jedynka za klimat, dwójka za kobietę kot w lateksie ;) a początek za sceny walk i efekty. a najbardziej to lubię komiksy z batmanem- szczególnie sąd nad gotham i halloween.

Offline Gieferg

Najlepszy Batman
« Odpowiedź #63 dnia: Październik 21, 2007, 04:06:20 pm »
Cytuj
co do filmu to jedynka i dwójka chociaż ostatnia część też daje radę.


ostatnia częśc to batman i Robin, Begins to część pierwsza nowej serii. Tak dla uściślenia.

[/list]

Offline Jimmy

Najlepszy Batman
« Odpowiedź #64 dnia: Październik 21, 2007, 05:58:31 pm »
Ooo, a to coś nowego - nie wiedziałem że Batmany Burtona i Schumachera mają coś wspólnego...

Offline Anonimowy Grzybiarz

Najlepszy Batman
« Odpowiedź #65 dnia: Październik 21, 2007, 08:37:48 pm »
Cytuj
Clayman_ napisał:
animowany


ale tylko ten z kwadratowymi twarzami Wink coś świetnego.


Batman The Animated Series  8)

Cytuj
Ooo, a to coś nowego - nie wiedziałem że Batmany Burtona i Schumachera mają coś wspólnego...


Co prawda BiR nic wspólnego z Burtonem nie ma (w ogóle kiedykolwiek nakręcili taki film...? ;) ), ale Forever trochę wspólnego ma:
1. Tim Burton był producentem
2. Wyżej wymieniony reżyser grał w BF, doktora w Arkham
3. Niektórzy uważają, że Batman, Batman Returns i Batman Forever to trylogia.
4. W BF wykorzystano kilka pomysłów Burtona, jeśli chodzi o fabułę filmu.
5. Pewnie jeszcze coś by się znalazło, ale nie pamiętam teraz.

Pozdrawiam

Offline Gieferg

Najlepszy Batman
« Odpowiedź #66 dnia: Październik 22, 2007, 12:27:38 am »
Cytat: "Jimmy"
Ooo, a to coś nowego - nie wiedziałem że Batmany Burtona i Schumachera mają coś wspólnego...


Choćby tych samych aktorów w roli Gordona i Alfreda.

Cytuj
3. Niektórzy uważają, że Batman, Batman Returns i Batman Forever to trylogia.

batman, BR, BF i B&R to tetralogia i jedna seria, choć kolejne częsci są ze sobą bardzo luźno powiązane, nie tylko te Burtona z tymi Schumahera ale i Batman z BR czy BF z B&R. I  nie "Niektórzy tak uważaja" tylko jest to fakt. Natomiast batman Begins to oczywiście "restart" (podobnie jak Casino Royale jeśli chodzi o Bonda) i tym samym początek nowej serii odcinającej się od poprzednich filmów.

Cytuj
. Wyżej wymieniony reżyser grał w BF, doktora w Arkham


Nie , nie grał. Doktor w Arkham w filmie po prostu nazywał się Burton, co jest nawiązaniem do Tima, ale grał go niejaki Rene Auberjonois.

co ciekawe, tak Burton jak i Schumacher mieli w planach kręcenie trzeciego filmu o Batmanie (tzn ten Schumahera byłby piąty). Burton początkowo nie chciał robić nawet dwójki, ale przekonało go studio dając mu wolną rękę, mógł zrobić ten film dokładnie tak, jak chciał, co zresztą widać. Zrobił film rewelacyjny, jednak nie przez wszystkich zrozumiany i doceniony. Tym samym sukces filmu był znacznie mniejszy niż sukces "jedynki". Poza tym film był trochę zbyt mroczny, by podobał się  dzieciakom, zabawki się kiepsko sprzedawały itd. Tym samym Burtonowi, który już się przymierzał do trzeciej częsci podziękowano i zastąpił go Schumacher. On również planował kolejny film o Batmanie po B&R ale totalna klęska tego ostatniego filmu sprawiła, że jego plany na film pt "Batman Triumphant" zostały tylko planami. I całe szczęście :P

Cytat: "Bill Kilgore"
umowmy sie, ze film ten nie jest skierowany do docelowej grupy 10-12 latkow. a mysle, ze nikomu innemu po produkcjach burtona wizja nolana spodobac sie nie moze.
to się bardzo grubo mylisz.

Swoją drogą na IMDB to własnie Batman Begins jest tym zdecydowanie najlepszym Batmanem znajdującym się w pierwszej setce filmów wszechczasów podczas gdy filmom Burtona do takich wyników daleeeeko.

Cytuj
a teraz wracajac do filmu nolana. po pierwsze ten film maksymalnie splyca postac batmana


wrong. Bardziej niż spłyciły ją poprzednie filmy już się spłycić nie dało.

Zresztą , po twoich wypowiedziach wnioskuję że o batmanie wiesz tyle co nic, ale mimo to starasz się uchodzić za jakiegoś znawcę, choć wychodzisz bardziej na tzw "Znafcę" (choćby tego że motyw z treningiem na dalekim wschodzie pochodzi z komiksów też pewnie nie wiedziałeś), więc i dyskutować o czym za bardzo nie mamy.

Offline Jimmy

Najlepszy Batman
« Odpowiedź #67 dnia: Październik 22, 2007, 08:40:27 am »
Cytat: "Gieferg"
Choćby tych samych aktorów w roli Gordona i Alfreda.

:lol:
No to rzeczywiście. Idąc dalej tym samym tokiem myślenia, przypominam że główne role grało 3 różnych aktorów...

Cytuj
I  nie "Niektórzy tak uważaja" tylko jest to fakt.

:)
Jak fakt to dowody proszę.

Cytat: "Gieferg"
Swoją drogą na IMDB to własnie Batman Begins jest tym zdecydowanie najlepszym Batmanem znajdującym się w pierwszej setce filmów wszechczasów podczas gdy filmom Burtona do takich wyników daleeeeko.

I o czym to świadczy poza popularnością wśród pewnego określonego wycinka widowni?
Aha, żeby była jasność, nie zgadzam się z Killgorem, uważam, co zresztą już pisałem, że Nolan zrobił bardzo dobry film, który jeśli jest niżej od Batmanów burtonowskich to tylko odrobinkę. Ale podpieranie takich osobistych ocen ankietami wśród internautów to... hmmm... no nie rozumiem tego w każdym bądź razie.

Cytuj
Zresztą , po twoich wypowiedziach wnioskuję że o batmanie wiesz tyle co nic, ale mimo to starasz się uchodzić za jakiegoś znawcę, choć wychodzisz bardziej na tzw "Znafcę" (choćby tego że motyw z treningiem na dalekim wschodzie pochodzi z komiksów też pewnie nie wiedziałeś), więc i dyskutować o czym za bardzo nie mamy.

Bez takich.
Dyskutujemy merytorycznie i z kulturą :D
śmigło, nie odszczekuj, pliz...

Offline Clayman_

Najlepszy Batman
« Odpowiedź #68 dnia: Październik 22, 2007, 08:46:26 am »
Cytuj
Natomiast batman Begins to oczywiście "restart" (podobnie jak Casino Royale jeśli chodzi o Bonda)
cs raczej nie jest restartem
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline Gieferg

Najlepszy Batman
« Odpowiedź #69 dnia: Październik 22, 2007, 10:27:50 am »
Cytuj
cs raczej nie jest restartem  


Owszem jest, wiodcznie nie orientujesz się w temacie wystarczająco. Wbrew temu co się niektórym wydaje tak naprawdę to nie jest prequel do starych filmów. Kolejny Bond będzie kontynuacją Casino Royale, ma nawiązywać do zapoczątkowanych tu wątków i nie mieć również żadengo związku z wsdzystkimi wcześniejszymi filmami. Trudno więc to nazwać inaczej niż restartem serii.

Cytuj
czytał Lucjan Szołański

Szołajski.


Cytuj
Bez takich.
Dyskutujemy merytorycznie i z kulturą  
śmigło, nie odszczekuj, pliz...  


Powiedz to Kilgore'owi. Gdyby nie jego teksty o tym jak to niektórzy się c...a znają, albo że film może się spodobać tylko dzieciom nie musiałbym w ten sposób odpowiadać.

Cytuj
Jak fakt to dowody proszę.


Na to że słońce świeci też chcesz dowodów?

Już powiedziałem że powiązania są luźne. Mniej więcej takie jak między kolejnymi Bondami. Filmy Schumachera nie opowiadają historii na nowo, tylko ją kontynuują.

Cytuj
No to rzeczywiście. Idąc dalej tym samym tokiem myślenia, przypominam że główne role grało 3 różnych aktorów...


Zapewne gdyby główną postać grał ten sam aktor nie miałbyś wątpliwości.

Cóż, wystarczy powiedzieć, że zmiana aktora wynikała nie z tego że ktoś uznał, że zrobia nowego batmana z innym aktoerem, ale z tego, że aktorzy nei chcieli wystapić w kolejnej częśći. Tym samym nie dla ciągłości serii żadnego znaczenia to że jest inny aktor.

Keaton nie chciał grać w trrzeciej części po tym jak wykopano ze stołka Burtona, a Kilmer po Forever też nie miał ochoty powtarzać roli. To że reszta istotnych postaci jest ta sama jest wystarczającym dowodem na to że mamy do czynienia z kontynuacją.

Cytuj
o czym to świadczy poza popularnością wśród pewnego określonego wycinka widowni?


Ten "pewien odcinek" jest dośc reprezentatywny zważywszy na to, jakie filmy na IMDB są najwyżej ocenione (ojcie chrzestny, Skazani na Shawshank itd). Innymi słowy, można zaryzykowac stwierdzenie, że świat uznał film Nolana za najlepszy film o Batmanie. A przytoczenie tego ma na celu wykazanie jaką głupotę napisał Kilgore pisząc, że ten film mógł się spodobać tylko dzieciom, bo akurat jemu, (niespecjalnei znającemu się na batmanie co wnioskuję z jego wypowiedzi)  nie przypadł do gustu.

Offline Jimmy

Najlepszy Batman
« Odpowiedź #70 dnia: Październik 22, 2007, 10:31:55 am »
Cytat: "Gieferg"
Na to że słońce świeci też chcesz dowodów?

To się nazywa rozmowa na poziomie :roll:
Cytat: "Gieferg"
Tym samym nie dla ciągłości serii żadnego znaczenia to że jest inny aktor.
(...)
To że reszta istotnych postaci jest ta sama jest wystarczającym dowodem na to że mamy do czynienia z kontynuacją.

Przecież przeczysz sam sobie...

Offline Gieferg

Najlepszy Batman
« Odpowiedź #71 dnia: Październik 22, 2007, 10:37:51 am »
Wyjasnij w jaki sposób sobei przecze?

Powstaje kolejny film, o tym samym bohaterze, ma mieć tą samą obsadę i jest kontynuacją poprzedniego filmu. Nie trzeba żadnych dodatkowych wyjasnień, bo nikt nie ma wątpliwości. Nagle głowny aktor mówi "dzięki, ale ja się dalej nie bawię". W jaki to niby sposób zmienia to, że film jest kontynuacją poprzednich?

To że jest ta sama obsada potwierdza że to kontynuacja pomimo tego że któryś z członków obsady zrezygnował. To samo jest w przypadku The Dark Knight - czy twoim zdaniem TDK nie jest kontynuacją BB tylko dlategoże Katie Holmes zastąpiono Maggie Gyllenhaal?

Nie ma ptrzeby udowadniać, że jamnik to pies. Tak samo nie ma żadnej potrzeby udowadniania że Batman Forever to kontynuacja Batman Returns. Zapytaj kogokolwiek z ludzi, którzy ten film robili jeśli mi nie wierzysz. Za to nie ma sposob na udowodnienie, że kontynuacją nie jest i nikt z ludzi, którzy mają cokolwiek w tej sprawie do powiedzenia nie poprze takiego stanowiska, więc nie ma dyskusji na ten temat.

Cytuj
To się nazywa rozmowa na poziomie


Wybierając z całej mojej wypowiedzi jedną linijkę i olewając całą argumentację, sam wystawiasz kiepskie świadectwo swojemu poziomowi.

Offline Clayman_

Najlepszy Batman
« Odpowiedź #72 dnia: Październik 22, 2007, 10:57:58 am »
Cytuj
Owszem jest, wiodcznie nie orientujesz się w temacie wystarczająco. Wbrew temu co się niektórym wydaje tak naprawdę to nie jest prequel do starych filmów. Kolejny Bond będzie kontynuacją Casino Royale, ma nawiązywać do zapoczątkowanych tu wątków i nie mieć również żadengo związku z wsdzystkimi wcześniejszymi filmami.

czy cs w jakis sposob zaprzecza poprzednim filmom?opowiada historie bonda na nowo(tak jak batman)?czy tylko po raz kolejny zmienila sie konwencja?

Cytuj
Trudno więc to nazwać inaczej niż restartem serii.

dla kogo trudno dla tego trudno
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline Gieferg

Najlepszy Batman
« Odpowiedź #73 dnia: Październik 22, 2007, 11:08:01 am »
Cytuj
czy cs w jakis sposob zaprzecza poprzednim filmom?

cs? a nei czasem CR?
patrz: postać Judi dench
patrz: współczesne realia
Cytuj
opowiada historie bonda na nowo(tak jak batman)?

oczywiście, dokładnie tak jak w przypadku Batman begins. Mowa tu o pierwszyh misjach Bonda - jest on tutaj dopiero początkującym agentem.
Cytuj
czy tylko po raz kolejny zmienila sie konwencja?

Konwencja zmieniłą się również.
Cytuj
dla kogo trudno dla tego trudno

Jedni wierzą że to prequel, inni wierzą w krasnoludki.
W przypadku batman Begins też były (i są) całe rzesze niezorientowanych którzy myślą, że ten film to prequel.

Oczywiście zakładam że mi nie uwierzysz, wobec tego proszę bardzo:

http://en.wikipedia.org/wiki/Casino_Royale_%282006_film%29
Cytat: "Wikipedia"
It is a reboot of the Bond franchise, establishing a new timeline and narrative framework not meant to precede any previous film.[2] T


Restart, nie prequel.

żródło informacji na wiki:
http://movies.ign.com/articles/659/659741p1.html

Jeśli uważasz że wiesz lepiej niż reżyser...

Offline Clayman_

Najlepszy Batman
« Odpowiedź #74 dnia: Październik 22, 2007, 11:55:26 am »
Cytuj
patrz: postać Judi dench

co z nia?
Cytuj
patrz: współczesne realia

nie rozumiem


Cytuj
Mowa tu o pierwszyh misjach Bonda - jest on tutaj dopiero początkującym agentem.

wiem o czym jest tu mowa
ale nie o to pytalem


Cytuj
Jeśli uważasz że wiesz lepiej niż reżyser to trzymaj się tego dalej i może zacznij się rozglądać za krasnoludkami.

jak w wywiadach twierdzil ze zrobil wspanialy film to tez mu nie wierzylem

to ze po raz kolejny opowiada o poczatkach bonda nie znaczy ze odcina sie od wczesniejszych/pozniejszych czesci
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.