Najlepsze armie - rozważania naukowe

[Barbarossa]

OK... tematów w rodzaju "jakie armie wygrywają na wstępie", "która armia jest najlepsza" lub "która armia jest najgorsza" było sporo. Ten jest inny, gdyż wykorzystując najnowsze osiągnięcia nauki i informatyki, tj. kalkulator pod windows, stworzyłem  listę najsilniejszych armii - od najlepszych do najgorszych:

1. Empire                         - 3 / 8 - 37,5%
2. Vampire Counts            - 4 / 13 - 31%
3. Skaven                        - 3 / 10 - 30%
4. Dark Elves                    - 2 / 7 - 28,5%
5. Chaos                          - 1 / 4 - 25%
6. Orcs and Goblins           - 2 / 12 - 16%
7. Wood Elves                   - 1/9 - 11%
8. Dwarfs                          - 1 / 10 - 10%
9. High Elves                     - 1/11 - 9%

Za materiał doświadczalny posłużył mi aktualny ranking ligi 2003/2004, pierwsze 100 lokat. Pierwsza liczba oznacza ilość grających danymi armiami, którzy mają średnią z turniejów powyżej 20 pkt. Druga liczba oznacza ilość armii danej rasy w pierwsze setce. Procentowy wynik to skuteczność armii - stosunek tych, które miały najlepszą średnią, do ogółu.

Pozostałe armie miały zbyt słabe wyniki... Żeby uwzględnić wszystkie armie i zrobić naprawdę dokładne badanie z uwzględnieniem średniej punktacji, musiałbym się przez godzinę bawić statisticą albo przynajmniej excelem i mi się nie chciało... Ale chyba mniej więcej widać, o co biega.

[Ketruk]

Druchi lepsze Chaosu to trochę dziwne, nie uważasz? Pozatym moim zdaniem o miejscu w rankingu nie decyduje siła danej armii tylko generał który jeździ na wszystkie turnieje i "nabija" punkty.

[[Xavier]]

Hmm... Wyniki są (...jakby to ująć...) zaskakujące.

[Falki]

Najdziwniejsza jest pozycja HE. Takie "wysokie", a spadły tak nisko...

Próbowałeś robić takie badania, zanim wyszły wszystkie armie anty-defensywne, typu Skaveny z tunnelingiem, Khemri ze skorpionami, Beastmeni z ambushem? I kiedy kometa to była KOMETA, a nie jakiś tam pośledni metor... Coś mi się wydaje, że wtedy armie dfensywno-magiczne (HE, Imperium) były zdecydowanie na topie.

[Jankiel]

Z tego, co wiem, skaveni sa od początku tego sezonu, tak samo jak i poprawione listy magii...
BTW, w jaki sposób to liczyłeś, skoro w pierwszej setce nie ma żadnego gracza DE ze średnią z turniejów powyżej 20 punhktów? Wogóle takich graczy jest znikoma liczba...

[Barbarossa]

Raz jeszcze: procentowa siła armii to stosunek:

ilości generałów danej rasy ze średnią powyżej 20 pkt
do
ilości armii danej rasy

Zrobionej na podstawie pierwszej setki z aktualnego rankingu WHFB 2003/2004 (m.in. na stronach inkwizytora)

Jankiel:
41 Jakub Paraszczak, Kraków, Dark Elves, 58 2  Średnia 29,0
59 Jakub Królikowski, Gdańsk, Dark Elves, 46 2 Średnia 23,0

A w sumie graczy ze średnią pow. 20 pkt. jest ok 15 - co przy stu podanych pozwala wyodrębnić elitarne grono...

Ale jeśli wolicie inną metodę badania - przeniosłem ranking ligi do Excela i oto średnie wyniki armii (na podstawie średnich pierwszej setki generałów) w lidze. Ale uprzedzam, że ta metoda jest nieco gorsza od poprzedniej...

Skaven 19,49
Khemri 18,65 * (niemiarodajne ze względu na mała liczbę grających)
Dwarfs 17,87
Empire 17,025
High Elves 15,99
Vampire Counts 15,78
Lizardmen 15,5 * (niemiarodajne ze względu na mała liczbę grających)
Chaos Dwarfs 15,525
Wood Elves 14,9
Dark Elves 14,67
Orcs&Goblins 14,52
Chaos 14,48
Beastmen 13,1* (niemiarodajne ze względu na mała liczbę grających)
Dogs of War 11,3* (niemiarodajne ze względu na mała liczbę grających)
Bretonia 10,25 * (niemiarodajne ze względu na mała liczbę grających)

Również interesujące, nieprawadaż? Dwarfy to potęga, Chaos i Bretonia to śmieci...

[Barek]

Niestety ranking ten jest nieprawidłowo zrobiony. A to dlatego, że dane z tabel ligii są nierzetelne. Przy nazwisku gracza jest podawana armia, którą grał na pierwszym turnieju w roku ligowym. Oznacza to, że gdybym np. zagrał na bazylu VC (np. pożyczonymi od Ciebie) to nadal przy moim nazwisku pisałoby, że gram O&G.

Na przykład w przypadku DE wziałąłeś pod uwagę Jakuba Paraszczaka. A Jakub Paraszczak zajął 3 miejsce na Arenie grając VC (wiem, bo z nim grałem...)

[Barbarossa]

   

Mam nadzieję, że zmieniających armie nie ma aż tak wielu....

Zajmie mi to pół dnia, ale na BOGÓW!

Zrobię miarodajny "indeks siły"!

[Cyel]

Oj Barbie ... nudzisz się chyba  

Jeszcze raz mi kiedys powiedz, że jesteś zabiegany i zajęty ...

[Raistlin]

Cyel napisal

Barbie ...

nie lepiej poprzymierzac nowe ciuszki, albo pojsc na randke z kenem  

[DIJKSTRA]

hłe...hłe...hłe...
niezłe te rankingi...

[Boodzik]

Dark Elfy na czwartym i Dwarfy na dziewiątym miejscu... A wszyscy się żalą, że to slabe armie, nie mające szans z takimi przegiętymi Lizardmenami.

[Kweethul_drugi]

Jo tam nowoczesnemu tekniku ni ufam, bo to je ****** i ****** i w ogółu *****....


A tak na serio- statystyki są wg. mnie do chrzanu tarcia- ile razy wychodził mi "niemożliwy" Red fire na jednej kostce, kiedy Sadow nie miał już DD? A jaka później była jazda, bo na ogół te "szczęśliwe" Fajery zadawały 5-6 hitów z siłą 4+ . Na obronę Saddego- raz wjechałem mu dwoma chariotami w klocek 5 SH, nie zabiłem mu żadnego i się odbiłem ...

A na upartego to każdy może wygrać (byleby miał obciążane kostki i fałszywą calomiarkę ) czymkolwiek.

[Jankiel]

Rzeczywiście... Królikowskiego nie zauważyłem, a byłem przekonany, że u Paraszczaka wpisane są wampiry.

[Lawfulone]

metoda jest nierzetelna wiec i wyniki są nietrafne...
średnia pts to niezły pomysł,lecz pomijasz czesc graczy.np jak mam zdobyc 20 pts jak na moim najwiekszym turnieju było 16 osób??
niedoceniona jest rola generała... oraz losowości(której nie ma jak zmierzyc,a przecież odgrywa kolosalną rolę).
imho w ten sposób do nieczego nie dojdziemy.

chyba ze:kazdy zagrałby na 1000 turniejów ,na kazdym po np 30 graczy,a sami gracze mielioby :zblizone zdolnosci taktyczne,zblizony wiek i doświadczenie. nikt nie byłby zaspany,graliby wystandaryzowanymi kostkami(bądź w oparciu o statystykę), o tej samej porze dnia i roku,w takich samych warunkach stresowych(szkoła, rodzinka itp),na tym samym terenie i zawsze tą samą rasą...