Autor Wątek: Tłumaczenie Tolkiena na polski  (Przeczytany 28274 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Silencer

Tłumaczenie Tolkiena na polski
« dnia: Październik 29, 2003, 09:58:33 pm »
Taki temat: Które z polskich tłumaczeń Tolkiena najbardziej Wam przypadło do gustu, co się wam w nich podobało, a co najbardziej raziło i co można by Waszym zdaniem przetłumaczyć lepiej?
size=9]No Mutants Allowed - naj... strona o Fallout
Konspiracja - Postapokaliptyczne i autorskie RPG
Kurier Slawijski - o Wolsungu[/size]

Offline Pokpoko

Tłumaczenie Tolkiena na polski
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 29, 2003, 10:09:09 pm »
nawet mnie nie denerwuj! ja ci mówię nie denerwuj mnie!oczywista ze najgorsze jest tłumoczenie Łozińskiego...Gullum,Gorzawina czy Bagoszowie to tylko kilka kwiatków...przeczytałem tą wersje raz i wystarczyn acałe życie..koszmar...jedyne słuszne tlumaczenie to Maria Skibiniewska...

Offline Kormak

Tłumaczenie Tolkiena na polski
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 30, 2003, 09:56:35 am »
Tylko wersja M. Skibniewskiej!

No może gdyby nowe tłumaczenie zrobił A.Polkowski albo R. Stiller...

Offline Watcher

Tłumaczenie Tolkiena na polski
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 30, 2003, 02:00:26 pm »
Nienajgorsze jest też tłumaczenie Frąców... Pamiętajcie też, że tłumaczenie Łozińskiego ma 2 wersje, w drugiej przywrócono stare nazewnictwo - ale jeszcze go nie czytałem.
Marcet sine adversario virtus

Offline High Elf

Tłumaczenie Tolkiena na polski
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 31, 2003, 10:06:50 am »
M. Skibniewska zrobiła to najlepiej ale i tak pieśni i wiersze oraz poematy są duuużo gorsze od oryginału...
ziałam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę ;)


Offline Vallarr

Tłumaczenie Tolkiena na polski
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 31, 2003, 11:16:35 am »
a ja znowu bede bronil Łozinskiego - podoba mi sie o wiele bardziej nish Skibniewskiej .... o dodatkowo jest zgodne z zadaniem samego J R R Tolkiena by WSZYSTKIE  nazwy wlasne tlumaczyc na jezyki przekladane - a Tolkien jakby nie patrzec byl specjalista od jezykow wiec chyba wie co robi :D ;)
I was born of a scorpion's mind"
Tony Iommi - "Flame On"

Offline Watcher

Tłumaczenie Tolkiena na polski
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 31, 2003, 01:22:47 pm »
Cytat: "Vallarr"
o dodatkowo jest zgodne z zadaniem samego J R R Tolkiena by WSZYSTKIE  nazwy wlasne tlumaczyc na jezyki przekladane - a Tolkien jakby nie patrzec byl specjalista od jezykow wiec chyba wie co robi :D ;)
To nieprawda. W dodatku straszna bzdura. Oto słowa samego JRRT z listu do Marii Skibniewskiej (list 217, JRR Tolkien, Listy, Poznań 2000).

"Powinna kierować się ogólną zasadą by jak najmniej tłumaczyć czy zmieniać nazwy. Jak sama zauważa, jest to angielska książka i jej angielskość nie powinna ulec zatarciu. (...) Wolałbym nie ruszać także nazw miejscowych, łącznie z Shire. Sądzę, że najwłaściwszym rozwiązaniem byłoby dołączenie na końcu książki listy nazw mających jakieś znaczenie po angielsku z wyjaśnieniami po polsku".

Łoziński pogwałcił więc wszystko to, czego chciał Tolkien. Takie są suche fakty, nic tego nie przesłoni.
Marcet sine adversario virtus

Offline Vallarr

Tłumaczenie Tolkiena na polski
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 31, 2003, 02:24:27 pm »
jednakze tuz po wydaniu wersji angielskiej napisal specjalnie dodatek do tlumaczy aby tlumaczyli dokladnie wszystkie nazwy :/ i to znalazlo sie wydaniu skandynawskim i 3/4 innych - nawet sam czytalem je w poslowiu w wersji angielskiej w czasie mojego pobytu w czeskiej republice :/ .... a o tym txt to pierwsze slysze  :oops:  nie zmienia to faktu , ze J R R takie slowa wypowiedzial , wiec nie jest to bzdura - skoro nawet jeden z jego najlepszych przyjaciol C S Lewis je cytowal ..... :?
I was born of a scorpion's mind"
Tony Iommi - "Flame On"

Offline Vanin

Tłumaczenie Tolkiena na polski
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 31, 2003, 02:49:03 pm »
Cytat: "Vallarr"
jednakze tuz po wydaniu wersji angielskiej napisal specjalnie dodatek do tlumaczy aby tlumaczyli dokladnie wszystkie nazwy :/ i to znalazlo sie wydaniu skandynawskim i 3/4 innych

Hehehe... zapytaj się dowolnego Szweda co sądzi o szewdzkim tłumaczeniu Tolkiena. Do najłagodniejszych określeń należy "Żenada".

Offline Vallarr

Tłumaczenie Tolkiena na polski
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 31, 2003, 04:11:44 pm »
spox , wierze , ale ja sie nie wypowiadalem nt poziomu tlumaczenia , a poslowia J R R do tlumaczy ... to chyba co innego , nie sadzisz ?? a btw - skoro tak kazdy woli imho strasznie stucznie brzmiaca wersje angielska to czemu tak malo osob czyta orginal po englishu ?? i jeszcze mniej osob wie, ze J R R traktowal LoTR jako odbicie ewangelii ;)
I was born of a scorpion's mind"
Tony Iommi - "Flame On"

Offline Silencer

Tłumaczenie Tolkiena na polski
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 31, 2003, 04:24:04 pm »
po pierwsze: Bo tu jest Polska i tu się pije :-)
po drugie: Pomimo, że jesteśmy krajem okupowanym przez USA (kulturowo) to jednak nie każdy zna ichni język na poziomie i musi polegać na tłumaczach...
A zawsze coś z osobowości tłumacza pozostaje w tłumaczeniu... Kto czytał np. Świat Dysku (eng i tłumaczenie P. Cholewy)rozumie o czym mówię...

PS. Ja o tym wiedziałem ;)
size=9]No Mutants Allowed - naj... strona o Fallout
Konspiracja - Postapokaliptyczne i autorskie RPG
Kurier Slawijski - o Wolsungu[/size]

Offline Pokpoko

Tłumaczenie Tolkiena na polski
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 31, 2003, 06:16:50 pm »
poza tym nazwy angielksie wcale nie brzmia sztucznie...wole Brandywine od Gorzałwiny...bo nawet najwiekszy cwok pozna słowo Brandy i Wino...a Gorzawina?od czego to ?od gorzelni?albo Gullum..co szkodził stary dobry Gollum?niby jedna literka a jaka róznica :? ..nie..tlumaczeni ewszystkiego na polish mij asię z celem...nazwy przetłumaczone nigdy nie oddadza orginału...

Offline Watcher

Tłumaczenie Tolkiena na polski
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 01, 2003, 12:44:22 am »
Cytat: "Vallarr"
jednakze tuz po wydaniu wersji angielskiej napisal specjalnie dodatek do tlumaczy aby tlumaczyli dokladnie wszystkie nazwy :/ i to znalazlo sie wydaniu skandynawskim i 3/4 innych - nawet sam czytalem je w poslowiu w wersji angielskiej w czasie mojego pobytu w czeskiej republice :/ .... a o tym txt to pierwsze slysze  :oops:  nie zmienia to faktu , ze J R R takie slowa wypowiedzial , wiec nie jest to bzdura - skoro nawet jeden z jego najlepszych przyjaciol C S Lewis je cytowal ..... :?
Ciekawe.. Chyba jednak nie zrozumiałeś intencji Tolkiena. W ostateczności dopuszczał on tłumaczenia na języki germańskie ze względu na ich pokrewieństwo z angielskim - pamiętać należy o tym, że JRRT widział w każdym języku duszę. Swoją drogą nigdy nie widziałem tego posłowia. Na pewno jednak kategorycznie sprzeciwiał się translacji na jakiekolwiek języki z innych rodzin językowych, z powodów które sam ci parę postów wyżej wyłuszczył. Nie uważasz, że ten list powinien przeciąć dyskusję? :)
Marcet sine adversario virtus

Offline Vallarr

Tłumaczenie Tolkiena na polski
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 01, 2003, 10:41:56 am »
powinien nt intencji tolkiena , do czasu ash odszukam wydanie skandynawskie :P :D ale nt tlumaczen ogolnie nie powinien :) ciagle czekam na reakcje LoTR jako ewangelii :D:D:D
I was born of a scorpion's mind"
Tony Iommi - "Flame On"

Offline little_bee

Tłumaczenie Tolkiena na polski
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 06, 2003, 07:08:02 pm »
Dla mnie najlepsze jest tłumaczenie Skibiniewskiej - przynajmniej nazwy własne nie są zniekształcone :|
oChAm PsZcZoOłKi!!!

 

anything