na pewno zauważyliście, że Dick często przedstawia świat po wojnie atomowej / wybuchu nuklernym
Ale bardzo mi się podoba, żę opisywany, zniszczony świat jest opisywany z różnych perspektów.
W "Czy Androidy marzą..." jest to śwait pozbawiony perspektyw, brudny (wczechogarniający chaos, stos śmieci)
w "Deus Irae", książce która bardzo mi się spodobała, śwait , pomimo iż jest zniszczony, to jednak została pewna nadzieja. Powstały nowe gatunki, które rzadzą sobie w zniszczonym świecie
Natomiast najczarniejsza i zarazem chyba najlepszy opis jest zawarty w "Doktorze Blutheldzie". Opisane jest całe społeczeństwo, oraz jak zmieniająsię ludzie i świat pod wpływem radioaktywności. Niesamowita książka. Polecam.
Znaleźliście jeszcze jakieś inne ciekawe opisy, wizje świata w przyszłości, po wybychu atomowym u tego autora?