Autor Wątek: Pojedynek stulecia  (Przeczytany 9695 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline cierzy

Pojedynek stulecia
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 11, 2003, 07:55:13 pm »
Cytat: "darksphere"
Istnieje jeszcze jedno przeciwwskaznie dotyczące "organizowania" pojedynków pomiędzy złymi bohaterami...
Mistyczne moce nie pozwalające pokonać ZŁYCH bohaterów niewątpliwie - gdyby już doszło do spotkania - połączyłyby swe siły.


Dlaczego tak uwazasz? Bo pomijajac watek dyskusji, ten interesuje mnie w wiekszym stopniu. Uosabiasz "zlo" z jednym zrodlem? Moca sprawcza, skad pochodza wszyscy bohaterowie horrorow? Dlaczego nie uwazasz, ze miedzy negatywnymi bohaterami nie moze wystepowac konflikt interesow?

Co zas do watku glownego - tak, mozna sie bawic dlubiac sobie w nosie. Tylko jesli jakas wysoka komisja pisze pod tytulem filmu, ktory nie ma nic wspolnego z groza "horror", to czuje sie po prostu oszukany ogladajac ten film - nastawiam sie na cos, do czego zostalem zachecony, a tego nie dostaje, ba! byc moze w ogole nie tracilbym czasu na jego ogladanie.

Offline darksphere

Pojedynek stulecia
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 11, 2003, 08:23:50 pm »
Jestem "oldskulowym" wyznawcą mistycznego horroru - mogę więc zaryzykować stwierdzenie, że bohaterowie horrorów począwszy od Przedwiecznego Zła, a skończywszy na poczciwych zombie (prawdziwy zombie ściśle wiąże się z VooDoo, a ta z kolei ...) mają jedną cechę wspólną - są ZŁE !
Oczywiście nie wliczam w rachubę komediohorrorów.
Zły do złego lgnie (vide Stary Las u Tolkiena...) od zawsze - i tu mamy rozwiązanie - epicentrum zła istnieje i nie tylko ma się dobrze - potężnieje z każdym dniem  :eek:
Potencjalnie może wystąpić konflikt interesów, ale czyż zjedzenie serca (i mózgu) pokonanego przeciwnika nie dodje siły i doświadczenia ??? Według wierzeń plemiennych i wielu religii zjedzenie niektórych części ciała przydawało atrybutów pokonanego, a więc kolejny dowód na to iż ludzie są zabijani przez mroczne postacie ,by zrozumieć nasz lęk przed śmiercią..... a sama Śmierć jest właśnie tym ,czego boimy się najbardziej - czyli analogicznie - bohaterowie horrorów są dilerami śmierci ,dlatego wzbudzają panikę wśród ludzi.......
Cytat: "Opyros"

(...)
Barwy Ciemności nie są monotonne,
Bowiem czerń Zła zna wiele odcieni,
Tyle samo, ile Zło ma imion.
(...)

Offline Seth

Pojedynek stulecia
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 14, 2003, 05:38:49 pm »
Skoro już nawiązała się tak żywiołowa dyskusja, to pozwole sobie dorzucić swe dwa grosze. Otóż zgadzam się z Cierzymn  że film FvsJ nie jest horrorem, brakuje w nim elementów napięcia, strachu, tajemnicy itp. Obraz ten to zwyczajna Hollywoodzka sieczka, mająca "zareklamować" kultowe postacie z filmów grozy, przypomnieć o ich istnieniu znudzonym widzom. Lecz ten zabieg ma także plusy- dzięki popularności FvsJ powstaną kolejne części naszych ulubionych serii ( np. kolejna część Koszmaru..."). Po za tym oczywiście otrzymujemy szybki film akcji z zakręconymi postaciami ( ja np. mam czasami ochotę obejrzeć niezobowiązujący umysłowo film w którym liczba ofiar zmienia się z sekundy na sekundę ;). Tak więc i takie pozycje powinny mieć swoje miejsce w repertuarze kinowym.
Nowhere to hide, nowhere to run, you've got to kill to stay alive"

Offline Harkonnen2

Pojedynek stulecia
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 14, 2003, 10:02:04 pm »
Hmm.... Nie... Łączenie postaci z różnych horrorów w jednym filmie, to dla mnie nie jest dobry pomysł... Nie oglądałem FVJ ale ostatnia scena z poprzedniego (ponoć Jason miał iśc już do piekła ;) ) jakoś do mnie nie przemówiła (to z zabraniem maski Jasona przez Freddy'ego). Poza tym jeśli mam podczas filmu zastanawiać się, który ze złych jest bardziej zły i który pokona którego, to przestaje się bać a zaczynam się nudzić... A horror ma przerażać, no nie?
..ale może ja się nie znam...

[size=9]
Gdy tajemnicę ukryć chcesz
sekretnie, w mroku, głębinie,
zawierz otchłani przeszłości;
tam niech spoczywa, spoczywa.[/size]

Księga Policzonych Smutków

Offline bub

Pojedynek stulecia
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 14, 2003, 10:18:52 pm »
Cytuj
Wiesz, z sondazy wynika, ze SLD dawno powinno zrezygnowac z wladzy, a polskie wojsko przestac okupowac Irak, ale tak sie nie dzieje  


Balcerowicz musi odejsc, a najlepszym rozwiazaniem dla polskiej gospodarki jest zastosowanie sie do prawa Parkinsona ;p Nie widze zwiazku  ;)

Cytuj
Hm. Rozumiem, ze sprzedawanie swojego ciala tez jest w porzadku? Jakas perwersyjna panienka ma dystans do tego, co robi, bo bieze kase i jest to w porzadku, nie? To nic, ze sprowadza kobiecosc do rangi towaru, tak?


Nie mam nic przeciwko. Zreszta dziwne pytania mi zadajesz ;/

Cytuj
Generalnie. Chodzi o to, ze Freddy i Jason to ikony filmow, ktore straszyly.


Generalnie nie chodzi o film F vs J. Nigdzie nie pisalem ze widzialem te produkcje. Wyrazilem jedynie moja opinie na temat pojedynkow miedzy bohaterami horrorow.

Cytuj
Po prostu nie zgodze sie, ze F vs J to horror.


Filmu nie widzialem jednak z wiedzy jaka odebralem na jego temat nie widze innej szufladki do ktorej moglbym go zaklasyfikowac. Polaczone zostaja dwa horrory i z tego polaczenia powstaje horror, byc moze nacisk polozony jest w nim na inne elementy, ale wciaz autorzy poruszaja sie w tej konwencji. Jezeli to nie horror to jakie okreslenie proponujesz?

Cytuj
Dlatego owszem, obecne oblicze horroru, tak zwanego horroru, to kolejny gatunek który robi się dla kasy, a nie dla idei...


Te rzeczy moga isc w parze... zreszta filmy ogolnie kreci sie dla zysku zarowno "Piatek trzynastego" jak "Koszmar..." powstaly z mysla o zysku.

Cytuj
Mistyczne moce nie pozwalające pokonać ZŁYCH bohaterów niewątpliwie - gdyby już doszło do spotkania - połączyłyby swe siły.


Chyba nie rozumisz co to znaczy byc prawdziwie zlym ;p

Cytuj
ktory nie ma nic wspolnego z groza "horror", to czuje sie po prostu oszukany ogladajac ten film - nastawiam sie na cos, do czego zostalem zachecony


No to juz zalezy od pojmowania grozy, jednak zapewne znajda sie na tym swiecie ludzie, ktorych polowicznie spalony czlowiek mordujacy przy pomocy rekawicy z metalowymi pazurami przerazi, podobnie zombie mordujacy przy pomocy maczety ;-) Jezeli mialbym przyjmowac jako kryterium bycia horrorem to czy mnie przestraszyl czy nie... to naprawde niewiele filmow moglbym zaliczyc do tego gatunku :P

Offline Q

Pojedynek stulecia
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 28, 2004, 07:23:08 pm »

Alien VS predator... niestety został już zekranizowany i niestety jest tak jak myślałem, że będzie - czyli kaszankaaa... a miało być tak pięknie :(
b]Postęp technologiczny jest katem czytelnictwa
Nasz rozum zanika pomiędzy kolejnymi wersami cyfr[/b]
0110010111STAJEMY10011SIĘ1001110000 1
111101BEZMYŚLNYMI1011000ISTOTAMI011 0

Offline Freudstein

Pojedynek stulecia
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 27, 2004, 10:21:30 pm »
Nie oglądałem filmu "Freddy kontra Jason", ale nie zamierzam. Co do pomysłu produkcji jakichkolwiek filmów o pojedynkach to zdecydowanie jestem przeciwko takiej tandecie. Nie ma w tym żadnej grozy, a do tego jeszcze taka komercja. To pasuje do kina akcji, ale nie powinno się w to mieszać klasycznych postaci z horroru. DLA MNIE TO JEST WIELKIE NIEPOROZUMIENIE I ZARABIANIE KASY NA ZNANYCH PRODUKCJACH. A Ja nie będę dokładał do tego interesu wypożyczając kasetę czy płytę...

FREUDSTEIN
THERE'S NO FIRE IN HELL, IT'S ONLY A MIRROR WALL ROOM... I TRIED TO MEET THE ONE WHO LOOKED LIKE THE OTHER... I ASKED HER NAME... ANNAISSE".

Offline Clayman_

Pojedynek stulecia
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 28, 2004, 12:05:06 am »
chuckie vs puppetmaster


ewentualnie drackula vs blackula
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline Błendny Komboj

Pojedynek stulecia
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 28, 2004, 09:00:49 pm »
Ostatnio widziałem na półce w wypożyczalni "Boa vs Pyton". Oglądał ktoś? Fajne?
Lord of the Rings" is a piece of crap.

Offline Fenrir

Pojedynek stulecia
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 29, 2004, 12:26:16 am »
a ja nie mam nic przeciwko takim pojedynkom. Filmy o Jasonie, czy Freddym juz dawno przestaly pelnic role "przerazaczy". Moze w pierwszych czesciach tak bylo, ale jesli widzi sie 7 czesc filmu, w ktorym "Jason zabija nastepny campus", to nie silmy sie szukac w tym jakiegokolwiek pierwiastka grozy. NIe ma juz tego nieznanego zla, bo sa to juz ikony kina. Horroru juz sie z tego nie zrobi, a skoro widownia chce ich dalej ogladac, to czemu nie pojscc krok dalej i nie zrobic versusa ? Popatrzcie na taka nowa Laleczke Chucky. Ogladajac trailer od razu widac, ze nie beda sie tworcy silic na jakikolwiek horror w czystym tego slowa znaczeniu i zrobia z tego krwawa komedie. I jest to jak dla mnie sluszny krok, zamiast robic nastepna czesc o tym samym ida dalej. A jak sie komus nie podoba ta ewolucja, to zawsze moze poszostac przy starociach.

Offline darksphere

Pojedynek stulecia
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 30, 2004, 11:07:13 pm »
Cytat: "Błendny Komboj"
Ostatnio widziałem na półce w wypożyczalni "Boa vs Pyton". Oglądał ktoś? Fajne?


Hmmm.... Nie radzę oglądać! Grozi utratą wzroku  :badgrin:

Offline darksphere

Pojedynek stulecia
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 01, 2005, 12:42:53 am »
to już nowy Rok 2005 powodzenia w straszeniu - nawet  jeśli straszy wokoło  :evil:

Offline Siekiera

Pojedynek stulecia
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 14, 2005, 02:38:33 am »
crittersy vs. gremliny??

dzis postanowiłem nie spać i przypadkiem wpadłem na to forum... zaciekawiła mnie cała rozmowa i muszę wyrazić swoje zdanie... apropo freddy vs, jason, to nie jest horror, to nawet nie jest film akcji, to poprostu krwawa komedia, co prawda jest "mordowanie", ale jest ono takie beznamiętne... ot ktoś dostał maczetą w głowę, ale... czy ktoś wtedy podskoczył?? za dwie minuty już zapomniałem co było te dwie minuty temu... horror ma straszyć, przerażać, zaskakiwać, nawet zniesmaczać, FvJ zaliczył bym do gatunku "przeminęło z wiatrem", sława wielkich: Frieddego i Jasona nie pomogła w osiągnięciu zamierzonego sukcesu komercyjnego, choć kasa pewnie z tego przyszła, bo kto nie chciałby obejrzeć takiego pojedynku, jednak większość "oglądaczy" stwierdziła pewnie (tak jak ja), że lepiej ten film mógł wogóle nie powstać... przez ten film kultowe postacie straciły na swym uroku (no może nie osobistym, bo zawsze będą uroczo wyglądać)...

Offline Siekiera

Pojedynek stulecia
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 14, 2005, 02:46:30 am »
heh, a może rodzina Pickoków ("Z Archiwum X") z kolesiami z filmu : "Wrong Turn"!! Jakoś mi tak do siebie pasują...

Offline śmigło

Pojedynek stulecia
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 14, 2005, 10:12:57 am »
i do tego jeszcze rodzina z "texas chainsaw massacre". stawiam na leatherface'a :D
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

 

anything