No coz..."Story Of Ricky" z kilkoma bardzo udanymi scenami rozwalania glow, heblowania twarzy, przebijania kolesi na wylot gola piescia, wylupywania oczu 20cm gwozdziami, duszenia przeciwnika wlasnymi jelitami, mielenia wielkich mutantow w maszyce do miesa, przebijania szczeki wbijajac piesc przez szyje tak aby wyszla przez usta itp. itd...
Ale... Najlepsza scena gore jest kosiarka vs zombie z Braindeada :D Ta krew... Ta muzyka... Ta kosiarka! :D