Autor Wątek: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów  (Przeczytany 513512 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline laf

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2205 dnia: Maj 08, 2018, 09:10:32 am »
Czyli wychodzi mi na to, że komiksowy Thanos był bardziej realny w swoich motywacjach:)
Na pewno w komiksie te motywacje były bardziej złożone (by nie powiedzieć "pokręcone"), a przez to ciekawsze. W filmie jego motywacje zostały spłycone (jeśli można tak powiedzieć o
Spoiler: pokaż
wytrzebieniu połowy populacji wszechświata
), ale też są to wymogi konwencji przyjętej w MCU - żeby zapewnić przystępność filmu dla osób nie obeznanych aż tak dobrze z komiksami Marvela należy pewne rzeczy uprościć. I żeby było jasne - ja to wszystko kupuję i mnie taka właśnie motywacja filmowego Thanosa odpowiada. Choć nie ukrywam, że z niecierpliwością oczekiwałem
Spoiler: pokaż
ukazania się Śmierci gdzieś w cieniu Thanosa
, a nawet mój nastoletni syn wspomniał o tym w trakcie seansu (widać z uwagą śledził fabułę Kapitana Marvela, którego swego czasu mu czytałem  :biggrin: ).
Co by jednak nie powiedzieć o motywacjach Thanosa to trzeba przyznać, że obok Lokiego i Sępa jest to najlepszy vilian w ramach MCU.

Offline death_bird

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2206 dnia: Maj 08, 2018, 04:07:26 pm »
Jeżeli chodzi o Twoje zarzuty, to mogę je skontrować tak:


1.
Spoiler: pokaż
Mogłaby. Po prostu włączyła się za późno do walki, wybierając pomoc przyjaciołom zamiast trzymać się ustalonego planu i pilnowania Visiona. Gdyby pozostała przy nim, Shuri miałaby ochronę i pewnie skończyła by dłubanie przy kamieniu, atak popleczników Thanosa na Visiona zostałby odparty i wszystko mogłoby potoczyć się inaczej. Niestety, podjęła decyzję taką, jak podjęła i poniosła konsekwencje. Moim zdaniem bardzo fajnie zagrany motyw - potężna, ale bezsilna.

Ale patrzysz na to bardzo
Spoiler: pokaż
"taktycznie" a mnie chodzi o fakt, że Witch to ta dziunia, która jednym zdaniem wymazała (na tyle i na tak długo jak jej scenarzyści pozwolili) mutantów z powierzchni Ziemi. Czyli ta konkretna postać mogła wyjrzeć "za okno", pstryknąć palcami, powiedzieć "sio" i cały szturm zniknąłby niczym poranna mgła ew. orki w Domestosie w "Powrót Króla". O to mi chodzi - o skalę jej możliwości. Ok - rozumiem wymogi scenariusza, ale mimo wszystko mogli pokazać, że laska ma możliwości. Jak na razie strasznie ją wg mnie dołują.


2.
Spoiler: pokaż
Co do Nebuli, ok, tu trochę poszli na łatwiznę. Ale Strange'a będę bronił z prostego powodu - jego 14 000 605 wizjom i jednego zwycięstwa pośród nich. Skoro widział, jaka linia zdarzeń pozwoli na wygraną, to jego słowa "nie ma innego sposobu; trzeba poddać walkę, aby wygrać bitwę" pokazują, że to był przemyślany plan, wiedział, co robi i tylko tak układając zdarzenia będą mieli szansę się odegrać i ostatecznie zwyciężyć. Więc znowu - bardzo fajny motyw.

Ok. Tutaj przyznaję Ci rację - wczoraj nie wziąłem tego pod uwagę.
Spoiler: pokaż
Złożyło mi się to po prostu w taki jeden "głupawy" ciąg (Gamora, Tyrion, Strange - wszyscy rozdają prezenty masowemu "wszechświatobójcy" byleby tylko kogoś uratować).


3.
Spoiler: pokaż
Chyba nigdzie w MCU nie było nic o Śmierci jako o postaci, więc ten motyw bym raczej skreślił. Zostają motywacje depopulacyjne, które chociaż szalone, nie są takie wcale głupie - vide sytuacja w Europie po pladze dżumy w średniowieczu, gdzie po śmierci 100 mln osób jakość życia znacząco się podniosła. Mogę go zrozumieć, tym bardziej, że widział, co przeludnienie zrobiło z jego Tytanem.


A tymczasem
Spoiler: pokaż
 jakoś w tle powinna jednak być z Thanosem uwzględniana - to mimo wszystko jego Nemezis (to trochę tak jakby zrezygnować z MJ w filmach o Pajęczaku). Przez to ten konkretny element jego postępowania wydaje się być zwyczajnie średnio wiarygodny. Inna sprawa, że tylko dla tych, którzy wiedzą o co z nią chodzi. Gdybym nie znał postaci pewnie kupiłbym filmową motywację. Niemniej nie gra mi to.


P.S.
Spoiler: pokaż
Podoba mi się ta teoria (nie pamiętam teraz kto ją wyżej wysunął) wg której wszyscy "wymazani" na końcu pewnie zostaną przywróceni podczas gdy to właśnie ci (a przynajmniej większość), którzy przeżyli końcówkę de facto zginą na dobre (czyt. aktorzy zejdą z listy płac) za rok. W sumie nie bardzo wierzę też w "permadeath" Gamory - rzeź wśród Strażników była straszliwa, został przecież tylko Rocket a tymczasem konkretne tytuły to konkretne setki milionów przychodów; tymczasem Gamora jest zdecydowanie bardziej przebojową postacią niż np. Mantis...
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem."

Offline Jaxx

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2207 dnia: Maj 08, 2018, 07:56:40 pm »
Ale patrzysz na to bardzo
Spoiler: pokaż
"taktycznie" a mnie chodzi o fakt, że Witch to ta dziunia, która jednym zdaniem wymazała (na tyle i na tak długo jak jej scenarzyści pozwolili) mutantów z powierzchni Ziemi. Czyli ta konkretna postać mogła wyjrzeć "za okno", pstryknąć palcami, powiedzieć "sio" i cały szturm zniknąłby niczym poranna mgła ew. orki w Domestosie w "Powrót Króla". O to mi chodzi - o skalę jej możliwości. Ok - rozumiem wymogi scenariusza, ale mimo wszystko mogli pokazać, że laska ma możliwości. Jak na razie strasznie ją wg mnie dołują.



Spoiler: pokaż
 Ale też zauważ, że Wanda z MCU, to nie ta sama Wanda co w komiksach. Tutaj jej moce są mocno stonowane, ograniczone. W żadnym z filmów do tej pory nie pojawiła się nawet sugestia, że jej moc jest tak wielce nieskończona, że mogłaby pstryknąć na armię tylko patrząc na nią z okna. Zatem trzymamy się realiów ustanowionych tutaj - a nawet na polach Wakandy widać było, że sporo ją kosztuje miotanie tymi machinami.  Więc będąc częścią Avengers - nawet rozbitych (swoją drogą Avengers Dissasembled to fajny tytuł na 4 część :) ) - powinna trzymać się taktycznego planu, bo miał on największe szanse na zwycięstwo.



A tymczasem
Spoiler: pokaż
 jakoś w tle powinna jednak być z Thanosem uwzględniana - to mimo wszystko jego Nemezis (to trochę tak jakby zrezygnować z MJ w filmach o Pajęczaku). Przez to ten konkretny element jego postępowania wydaje się być zwyczajnie średnio wiarygodny. Inna sprawa, że tylko dla tych, którzy wiedzą o co z nią chodzi. Gdybym nie znał postaci pewnie kupiłbym filmową motywację. Niemniej nie gra mi to.

Spoiler: pokaż
A gdzie była MJ w Homecoming?  :wink: Ale może coś w tym jest, bo ja nie znam kompletnie komiksowego motywu z Thanosem i Śmiercią (czekam na Infinity Saga w WKKM 170-200 ;) ) i jego motywacje w filmie do mnie trafiały.


P.S.
Spoiler: pokaż
Podoba mi się ta teoria (nie pamiętam teraz kto ją wyżej wysunął) wg której wszyscy "wymazani" na końcu pewnie zostaną przywróceni podczas gdy to właśnie ci (a przynajmniej większość), którzy przeżyli końcówkę de facto zginą na dobre (czyt. aktorzy zejdą z listy płac) za rok. W sumie nie bardzo wierzę też w "permadeath" Gamory - rzeź wśród Strażników była straszliwa, został przecież tylko Rocket a tymczasem konkretne tytuły to konkretne setki milionów przychodów; tymczasem Gamora jest zdecydowanie bardziej przebojową postacią niż np. Mantis...


Spoiler: pokaż
Mantis może nie, ale taka Nebula moim zdaniem zjada Gamorę na śniadanie bez mrugnięcia okiem. I jakby ona miała zastąpić siostrę w składzie Stażników, to moim zdaniem tylko by na tym zyskali. Przy całej sympatii do Gamory, to wolałbym, aby pozostała martwa - inaczej poczuję się oszukany, bo dramatyzm poświęcenia Thanosa wówczas uleci jak dym...

Offline misiokles

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2208 dnia: Maj 08, 2018, 08:03:58 pm »
Scarlet Witch dopiero w nowożytnych komiksach była istotą o przeogromnej mocy. Wcześniej była taka se :)

Offline death_bird

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2209 dnia: Maj 08, 2018, 11:01:54 pm »
Spoiler: pokaż
 Ale też zauważ, że Wanda z MCU, to nie ta sama Wanda co w komiksach. Tutaj jej moce są mocno stonowane, ograniczone. W żadnym z filmów do tej pory nie pojawiła się nawet sugestia, że jej moc jest tak wielce nieskończona, że mogłaby pstryknąć na armię tylko patrząc na nią z okna. Zatem trzymamy się realiów ustanowionych tutaj - a nawet na polach Wakandy widać było, że sporo ją kosztuje miotanie tymi machinami.  Więc będąc częścią Avengers - nawet rozbitych (swoją drogą Avengers Dissasembled to fajny tytuł na 4 część :smile: ) - powinna trzymać się taktycznego planu, bo miał on największe szanse na zwycięstwo.

To właśnie nie podoba mi się w filmie.
Spoiler: pokaż
 Jak dopowiedział misiokles - Wanda robi się jaka się robi w okresie "nowożytnym". A jaki jest choćby filmowy skład Strażników? Właśnie "komiksowo najnowszy". Ja cały czas rozumiem, że wymogi scenariuszowe, ale do licha: aż prosiło się żeby to właśnie stojąca do tej pory w drugim szeregu Wiedźma okazała się być tą najtrudniejszą przeszkodą Tytana, z mocą, nieustępliwością i furią lwicy broniącą syntezoida do końca. Faktem jest, że scenariusz należałoby odrobinę zmodyfikować, film potrwałby z 5-10 minut dłużej, ale gdyby to "nagle" Wanda najbardziej postawiła się Thanosowi, gdyby to ona zamiast Thora omal go nie zabiła, dramatyzm końcówki moim zdaniem byłby jeszcze większy i przebiłby scenę w której Wanda wyrywa serce Ultronowi (skądinąd świetną - bo jakże emocjonalną). A tak wyszło to na pół gwizdka.



Spoiler: pokaż
A gdzie była MJ w Homecoming?  :wink: Ale może coś w tym jest, bo ja nie znam kompletnie komiksowego motywu z Thanosem i Śmiercią (czekam na Infinity Saga w WKKM 170-200 :wink: ) i jego motywacje w filmie do mnie trafiały.

Jak to gdzie?  :cool:
Spoiler: pokaż
Czekała, żeby celowo na samym końcu dać kopa w nabiał wszystkim wielbicielom Rudzielca.  :doubt:


Spoiler: pokaż
Mantis może nie, ale taka Nebula moim zdaniem zjada Gamorę na śniadanie bez mrugnięcia okiem. I jakby ona miała zastąpić siostrę w składzie Stażników, to moim zdaniem tylko by na tym zyskali. Przy całej sympatii do Gamory, to wolałbym, aby pozostała martwa - inaczej poczuję się oszukany, bo dramatyzm poświęcenia Thanosa wówczas uleci jak dym...

O. Tutaj dotykasz trochę innego, ale też istotnego niuansu.
Spoiler: pokaż
Moim największym rozczarowaniem w przypadku "Strażników vol2" był fakt, że ani Nebula ani Yondu nie dołączyli na stałe do ekipy. Gdyby to zrobić (Nebula zamiast mającej bardzo niewielki potencjał Mantis) byłby to "cholerny" dream team. Strasznie rozczarował mnie brak takiego rozwiązania. I teraz: gdyby Nebula dołączyła do składu po Avengers 4 byłoby rewelacyjnie. Ale. Porównaj potencjał interakcji między siostrami a między Nebulą a Mantis. To pierwsze to ciągła rywalizacja i jawna złość/nienawiść - wprowadziłoby to fantastyczny kontrast w stos. do tych wszystkich dotychczasowych "słitaśnych" przekomarzanek między poszczególnymi strażnikami. Byłby pazur. Ale Nebula zamiast Gamory? Relacje Mantis z Nebulą byłyby interakcjami uroczego szczeniaczka z dziką, wygłodzoną wilczycą. Nawet ćwierci tego potencjału co w przypadku sióstr. Kierując się potencjałem grupy odstrzeliłbym Mantis i jednak wskrzesiłbym Gamorę (choć serdecznie nienawidzę przywracania życia postaciom). A poświęcenie Thanosa? Dostałby prztyczka w nos od przeznaczenia.  :razz: Poza tym jak będą wskrzeszać Bucky`ego, Panterę, Falcona i resztę towarzystwa to zwyczajnie nie zgadzam się na permanentny brak Zoe.  :evil:
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem."

JanT

  • Gość
Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2210 dnia: Maj 14, 2018, 09:15:54 pm »
Magia awatara działa i tak:


 
from Greg Berlanti and Geoff Johns
« Ostatnia zmiana: Maj 14, 2018, 10:48:17 pm wysłana przez JanT »

Offline laf

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2211 dnia: Maj 15, 2018, 11:09:35 am »


To ja trochę więcej o tym - http://www.filmweb.pl/news/Doom+Patrol+w+drodze+do+telewizji-128277

Szczególnie ciekawa wydaje się ta informacja - "Serial zadebiutuje na nowej platformie streamingowej, DC Universe."

JanT

  • Gość
Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2212 dnia: Maj 15, 2018, 11:13:53 am »
"Serial zadebiutuje na nowej platformie streamingowej, DC Universe."
To akurat było wiadome  :smile: Ciekawe co tam jeszcze dojdzie do Teen Titans i Swamp Thinga.

Offline laf

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2213 dnia: Maj 15, 2018, 11:16:15 am »
Nawet o tym nie wiedziałem. Tak samo jak to, że biorę się za Bagniaka  :eek:

Offline isteklistek

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2214 dnia: Maj 15, 2018, 11:21:25 am »
Za bym chciał wiedzieć w jakiego widza celują. Tytuły ciekawe, ale jak zwykle wszystko rozbije się o wykonanie, a Potwór z Bagien i Doom Patrol to chyba raczej będą robione pod dorosłego widza.

Offline Koalar

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2215 dnia: Maj 15, 2018, 03:46:13 pm »
Mnie się Avengersi bardzo podobali i są świetnym (wstępnym) zakończeniem 10 lat MCU. Dostałem to, czego się spodziewałem - superbohaterski film akcji z dużą szczyptą humoru (nie mylić z łyżką dziegciu). Jak na tylu bohaterów, wyszło super. Resztę ładuję w spojler.
Spoiler: pokaż
Postać Thanosa bardzo mi się spodobała (nawet brak hełmu mi nie robił), już na dzień dobry pokazał się jako kawał Thanosa. Jego motywacje są ciekawe i pragmatyczne, na swój sposób dość logiczne, podobają mi się bardziej niż te komiksowe - w zasadzie ta jego miłość do śmierci wydawała mi się zawsze głupkowata, ale może czegoś nie zrozumiałem.
Wątek Scarlet Witch i Visiona cały czas był budowany gdzieś tam poza głównymi zdarzeniami w filmach i ogólnie trochę szkoda, bo to jest jednak ciekawa relacja między człowiekiem a robotem. Ale jakoś mi to nie przeszkadzało bardzo. Bardziej bym się przyczepił do tego, że powtarzał się motyw poświęcenia (zabij mnie, zginę dla ciebie) w przypadku Visiona i Gamory. Inne rzeczy, które mi nie zagrały:
- Heimdall odsyła Hulka; raczej powinien Thora, ale przyjmijmy, że nie mógł, bo ten był spętany;
- dziwne, że Wakanda nie miała jakiegoś impulsu elektromagnetycznego (poza kopułą), którym mogłaby niszczyć wrogie statki (chociaż te kręcioły by uziemili);
- no śmiesznie wyglądała ta głowa Bannera w Hulkbusterze, jak wklejona w Paincie; zwłaszcza w ostatnich scenach mi się to rzuciło w oczy, gdy postaci z tyłu były rozmyte, a ta główka nie bardzo.

Co do Scarlet Witch, to może nie potrafi jeszcze tak dobrze korzystać ze swoich mocy (Wojna Bohaterów) i mogłaby uszkodzić przy okazji pół wakandyjskiego wojska.


W swojej klasie film świetny, a medium filmowe raczej nie potrzebuje superbohaterów, żeby podejmować poważniejsze tematy (Alan Moore ze swoją teorią o filmach superbohaterskich przewraca się w fotelu, no ale co poradzić).
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

JanT

  • Gość

Offline sum41

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2217 dnia: Maj 16, 2018, 08:27:34 pm »
Wyglada jakby WB odpuscilo filmy i poszlo w to co mają lepsze od M arvela czyli seriale i animacje  :biggrin:
Jeśli do patelni teflonowej nic się nie przykleja podczas smażenia to jak teflon został przyklejony do patelni?

Offline death_bird

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2218 dnia: Maj 16, 2018, 09:27:17 pm »
Po powtórnym obejrzeniu "Avengers" miałbym jedno pytanie - pewnie wszyscy inni to zauważyli:

O co chodzi z tym
Spoiler: pokaż
zabawnym sztylecikiem Gamory, który dał jej w prezencie Thanos? Ponieważ wygląda na to, że jeden z kamieni był ukryty w jego wnętrzu i teraz żywcem nie rozumiem o co chodziło: Tytan nie wiedział, że kamień jest w nim ukryty (jakoś nie wierzę) i dlatego oddał go Gamorze czy też wiedział (co jest bardziej logiczne), ale w takim razie po jakie licho oddał go jej?

Ktoś wie co i jak?
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem."

Offline LucasCorso

Odp: Filmy/seriale fabularne na podstawie komiksów
« Odpowiedź #2219 dnia: Maj 16, 2018, 09:44:29 pm »
Nic mi nie wiadomo jakoby kamień tam był
W żaden sposób to z filmu nie wynika.

Since time immemorial, I and others of my race have beheld the myriad wonders of the universe...