Jaki jest wasz ulubiony super team z DC Marvela lub Image

[xionc]

Punisher - bo nie fruwa, nie jest niewidzialny, nie puszcza ognia oczami, nie chodzi po scianach i nie przegryza metalowych sztab.  

[DevilRed]

khe khe... to temat o zespołach więc jak juz to Puni/Micro albo Puni/Shotgun   albo Puni/Ghost Rider
dodam coś jeszcze:
Kajko/Kokosz/Wit
tak patriotycznie heh

[Jakub Ponury]

Liga Niezwykłych Dżentelmenów - pomysł na komiks jest niesamowity i to samo można powiedzieć o członkach tej grupy.

X-Men - co tu dużo mówić: mutanci rządzą i nie mogą się znudzić, bo bez przerwy zmienia się ich skład, dochodzą nowi bohaterowie, tworzą się podgrupy. To lubię.

[Inszy]

X-Men - co tu dużo mówić: mutanci rządzą i nie mogą się znudzić, bo bez przerwy zmienia się ich skład, dochodzą nowi bohaterowie, tworzą się podgrupy.

I między innymi to mnie w nich irytowało i nudziło

[jax]

Widzę, że sporo osób ma trudności z odróżnieniem 'super teamów z DC Marvel Image' od innych grup bohaterów.

[Mav82]

A ja oprócz X-men powiem jeszcze, że cholernie podoba mi się , co w v2 iv3.0 wyprawia z WildCats Joe Casey. Praktycznie nie ma juz tych tepych kostiumików z v1. Casey opowiada raczej, jak bohaterowie po wojnie z Daemonitami próbują sobie ułożyc zycie na własną rekę. A Version 3.0 to budowa przez Spartana wielkiej korporacji (wielkie mi Halo     ) , która notabene odgrywa w serii role super-bohatera.

faktycznie casey odwalil na lamach Wcats3.0 kawal dobrej roboty, az dziwne bo jego x-meni byli delikatnie mowiac przecietni, facet zmienil oblicze serii w taki sposob, ze komiks ten trudno chyba zaliczyc obecnie do grupy opowiesci o super-teamach
no, ale skoro pojawily sie glosy na kajka i kokosza  

[badday]

faktycznie casey odwalil na lamach Wcats3.0 kawal dobrej roboty, az dziwne bo jego x-meni byli delikatnie mowiac przecietni, facet zmienil oblicze serii w taki sposob, ze komiks ten trudno chyba zaliczyc obecnie do grupy opowiesci o super-teamach
no, ale skoro pojawily sie glosy na kajka i kokosza

Z tym Kajkiem i Kokoszem to była po części delikatna prowokacja, a po części rozszerzenie tematu  

[DevilRed]

zaznaczyłem że patriotycznie ich tu umieściłem hehe
Wild Cats też w sumie kiedyś czytałem i było ok

[yaro444]

Powiedzieć ze Joe Casey pisał "przeciętnie" X-menów to tak jakby powiedzieć że Kubrick był starym zboczonym dziadem.....wystarczy przeczytać trade X-men : Poptopia (#394-399 bodajże?) i wszystko stanie się jasne - ten facet ma porządny wkład wstworzenie nowych, wiarygodniejszych i nowoczesnych X-men.

[Mav82]

imo, nic specjalnego...

[DevilRed]

na pewno lepszy casey niż to co wyprawia czasem austen... poptopia i parę dalszych historii to było ukazanie xmenów jako postaci z krwii i kości. no i rysoników dobierał sobie lepszy niz austen. austen za bardzo czasem bawi się w wenezuelską telenowelę albo przeinacza fakty powszechnie skądinąd znane

[N.N.]

Punisher - bo nie fruwa, nie jest niewidzialny, nie puszcza ognia oczami, nie chodzi po scianach i nie przegryza metalowych sztab.  

A z kim tworzy team (widziałem kiedyś komiks "Punisher vs. Archie", ale chyba nie o to chodzi)...???

[DevilRed]

patrz mój post u góry strony  

[swistak]

Oczywiście najlepszy "Asterix, Obelix i Idefiks", ale z Marvela (nie pamiętam czy z Marvela czy z DC   ) to lubię Batmana i ferajnę .

[Jakub Ponury]

Przypomniał mi się jeszcze jeden fajny team spoza Image / Marvel/ DC. Żółwie ninja! Wychowałem się na tej kreskówce i mam do nich wielki sentyment. Fajnie by było gdyby ktoś zdecydował się wydawać jakąś z żółwiowych serii u nas .