Komiksy - Horror

[kosmoski]

Ze swej strony polecam przede wszystkim 2 serie: Dylan Dog oraz Nathan Never (tu często pojawiał się mix różnych klimatów). W przypadku Dylana tomiki takie jak Johnny Freak, Gdy nadchodzi pełnia czy w szczególności Cagliostro! to crème de la crème wydanych u nas horrorów.

Świetne są Opowieści Grozy (Eduardo Risso, Carlos Trillo) – perełka od Taurusa. Zresztą Taurus wydawał dużo rzeczy z pogranicza horroru, chociażby Asgard, W.E.S.T czy Srebrny Księżyc nad Providence. Polecam też Drapieżców i Trzeci Testament wydane kiedyś przez Egmont.

Z polskich rzeczy jest jeszcze Mrok (gore), Pomidorowa (gore^2) czy w tamtym roku wydana Dziewanna, szczury i inne historie (duchy, upiory i te sprawy). W zeszytach możesz nabyć Incognito lub Zgrozę od Sol Invictus.
 

[wilk]

Z niewymienionych, które polecam:

- komiksy Otta - właściwie wszystkie to horrory, np. "Exit"
- "Glinno" Frąsia
- "Rachel Rising" - jednak już wymienione wcześniej

[turucorp]

ostatnio wydana Dziewanna (duchy, upiory i te sprawy)
 

ostatnio wydana? Ostatnio to PIĄTA część wyszła "Przebudzonych legend", pozdr od ostatnio wydanej serii W7 

[absolutnie]

A jeśli komiks o trupach wstających z grobów to nie horror, to ja nie wiem co...

Może i masz rację.
Mnie straszyły "Morfołaki" Skutnika, niektóre epizody z jego "Rewolucji" (tych początkowych). No i w komiksach Turka też jest sporo grozy (Taki "Fastnachtspiel")


Z innej beczki: czy ten wydawany u nas "Jonah Hex" to horror, bo to, co wychodziło w Vertigo, było horrorem pełną gębą (a tego nowego nie czytam)?

[Dembol_]

Jeśli chodzi o wspomnianego wcześniej Lovecrafta to Studio JG wydaje jego bardzo fajne mangowe adaptacje autorstwa Tanabe Gou: https://www.gildia.pl/szukaj/osoba/gou-tanabe

[Koalar]

W horrorowych (a może thrillerowych) klimatach tworzy Scott Snyder, a więc oprócz wymienionych Amerykańskiego wampira i Severed jest też Przebudzenie (przynajmniej pierwsza, lepiej oceniana część tego komiksu) i jego Batmany (no ale to także stylistyka superbohaterska w stylu akcji). Z Batmanów na pewno krótkie Sanctum (Tm-Semic, Batman 12/94) Mignoli. Jak Batman i Mignola, to może jeszcze Gotham w świetle lamp gazowych i Zagłada Gotham (ale oba dawno czytałem, głowy nie dam za poziom grozy). Krótsze komiksy Gaimana mają taki nastrój grozy, ale które i czy aby na pewno, to może ktoś dopowie (bo nie wryły mi się w pamięć). Głowy nie daję też za Niczego nie dotykać od Taurusa. Tony Sandoval tworzy też mniej więcej komiksy z elementami horroru (mniej) i fantasy (więcej) - większość w (bardzo) podobnym klimacie, jak komuś spodobają się takie Wybryki Xinophixeroxa, to inne może też. Mandragora serwowała jakieś komiksy okołohorrorowe (Abra Makabra, Mroczne dni, może Sam i Twitch).

Najbardziej przestraszyłem się podczas lektury komiksu Zemsta Tysiąca (Spider-Man), ale czy to jest horror?... Nie sądzę, żebym tak uważał.

[laf]

Zagłada Gotham (...) głowy nie dam za poziom grozy

Poziom grozy, jak również suspensu, zadowalający. Bardzo ciekawy horror (ze standardowymi u Mignoli demonami) i choć dzieje się w alternatywnym Gotham City z lat 20'-30', to jednak superbohaterstwo nie przeszkadza w odczuwaniu zupełnie innych klimatów niż przy czytaniu typowego SH.

[isteklistek]

Black Hole Burnsa. Nie wiem, ale El Borbah chyba też.

[kosmoski]

ostatnio wydana? Ostatnio to PIĄTA część wyszła "Przebudzonych legend", pozdr od ostatnio wydanej serii W7 

Myślałem o Dziewanna, szczury i inne historie. Faktycznie jednak widzę, że to w zeszłym roku wyszło. Edytuję, a co do W7 leży na kupce i czeka... Stąd na razie nie wymieniam

[turucorp]

Myślałem o Dziewanna, szczury i inne historie. Faktycznie jednak widzę, że to w zeszłym roku wyszło. Edytuję, a co do W7 leży na kupce i czeka... Stąd na razie nie wymieniam

Z nowości to jeszcze zdecydowanie "Winda/Graniczna" Kontnego i Ratki

[mkolek81]

Z innej beczki: czy ten wydawany u nas "Jonah Hex" to horror, bo to, co wychodziło w Vertigo, było horrorem pełną gębą (a tego nowego nie czytam)?

Nie. "Jonah Hex" (a także All Star Western) to nie są horrory. W założeniu to jest western (weird western).
Za to wydany u nas "Szósty Rewolwer" to już horror osadzony w klimatach westernu (choć jak bym powiedział że ma też sporo z weird westernu).
Do tego dołożyłbym "Toshiro" od KG. To steampunk z mieszanką horroru. Tego samego autora tylko od Ongrsa jest jeszcze "Josephine".

[gobender]

Z nowości to jeszcze zdecydowanie "Winda/Graniczna" Kontnego i Ratki

czemu:   ?
Bardzo fajna rzecz! Jedyne, co mnie rozczarowało to objetość. Jakby to powiedziała telewizja: Więcej!

[turucorp]

Bardzo fajna rzecz! Jedyne, co mnie rozczarowało to objetość. Jakby to powiedziała telewizja: Więcej!

Ależ tego jest więcej,  zdaje się,  że Kontny po cichu buduje całe uniwersum z różnymi rysownikami,  a szorciaki z tego cyklu pojawiają się i  wygrywają na MFKiG

[kosmoski]

Nie. "Jonah Hex" (a także All Star Western) to nie są horrory. W założeniu to jest western (weird western).
Za to wydany u nas "Szósty Rewolwer" to już horror osadzony w klimatach westernu (choć jak bym powiedział że ma też sporo z weird westernu).
Do tego dołożyłbym "Toshiro" od KG. To steampunk z mieszanką horroru. Tego samego autora tylko od Ongrsa jest jeszcze "Josephine".

Obecny Jonah od Egmontu to jednak momentami horror, w ostatnim tomie jest cała dłuższa historia z tego gatunku, wcześniej był też chcociażby niezły shorciak z grupą kobiet i ich dziwnym gospodarstwem.

Z nowości to jeszcze zdecydowanie "Winda/Graniczna" Kontnego i Ratki

o, tego nie znałem, bierę

[mkolek81]

Obecny Jonah od Egmontu to jednak momentami horror, w ostatnim tomie jest cała dłuższa historia z tego gatunku, wcześniej był też chcociażby niezły shorciak z grupą kobiet i ich dziwnym gospodarstwem.

Jedna czy dwie historie nie czynią tej serii horrorem. Równie dobrze wg tego co napisałeś, można powiedzieć że Avengers czy Liga Sprawiedliwości to horrory.