Nie tylko w komiksach, ale w książkach też stosowane są takie chwyty np. u Agathy Christie - detektyw Hercule Poirot często wypowiada różne kwestie w języku francuskim, ponieważ jest Belgiem i włącza do mówionych po angielsku zdań frazy w ojczystym języku. Christie nie stosowała do tego żadnych przypisów, ani tłumaczeń, a wątpię, aby anglojęzyczni czytelnicy byli na tyle biegli we francuskim, aby zrozumieć co to dokładnie jest, można się co najwyżej domyślać z kontekstu o co chodzi. I to wystarczy.
Jakby ktoś to tłumaczył, to zmieniłby zamysł twórcy.