Ja poszedłem krok dalej i nigdy nie czytam recenzji (bo nie mam pewności czy dany recenzent odróżnia recenzję od streszczenia, a parę razy się naciąłem. Ponadto spojlerujecie na potęgę, Panie i Panowie)
Zawsze patrzę tylko na opis od wydawcy i przykładowe plansze. A gdy mam wątpliwości nie kupuję...
Parę razy się zdarzyło, że po roku czy jakoś tak gdy dużo ludzi tu wspominało na forum, labo komiks był wysoko w top roku to robiłem re-ewaluację komiksu, czasem kończyło się zakupem, czasem nie.
Ale to są jednostkowe przykłady.
Więc jeśli chodzi o mus posiadania forum, bo bez niego zubożeją mi zakupy to nic takiego nie ma.
Ale oczywiście ucierpiałbym w zakresie kontaktów społecznych z innymi geekami. To na pewno. To forum to mój jedyny kontakt z polskim komiksowem...