MFKiG 2018

[Garf]

W zeszłym roku w piątek można już było prawie wszystko normalnie kupować. Karty nie są przyjmowane wszędzie (jeśli dobrze pamiętam, to np. Mucha w zeszłym roku sprzedawała tylko za gotówkę, choć mogę się mylić).

[LucasCorso]

Na szczęście na dworcu jest bankomat...

[Garf]

W zeszłym roku jeden bankomat ruchomy nawet postawili obok Areny

[LucasCorso]

O. To super. Wiedzą czego ludziom trzeba...

[buczanova]

Mucha pisała na fb, że w tym roku można płacić kartą na ich stoisku

[Talvi]

O której się zaczynała w poprzednich latach ustawiać kolejka po numerki?

[Garf]

W zeszłym roku to pierwsi kolejkowicze  na sobotnie rozdawanie numerków ustawiali się już w piątek i czekali całą noc. Nie wiem, jak będzie to wyglądać teraz - w 2017 było jednak więcej twórców dużego kalibru.

[Talvi]

No właśnie przyjeżdżam po nocy i nie wiem, czy jest sens się od razu turlać pod Arenę. I czy jest (była) jakaś lista kolejkowa - w sensie można się wpisać, pójść się trochę przespać i wrócić bladym świtem? Ja to bym nawet mogła nocą postać, tylko moja lepsza połówka nie bardzo...

[Itachi]

No właśnie przyjeżdżam po nocy i nie wiem, czy jest sens się od razu turlać pod Arenę. I czy jest (była) jakaś lista kolejkowa - w sensie można się wpisać, pójść się trochę przespać i wrócić bladym świtem? Ja to bym nawet mogła nocą postać, tylko moja lepsza połówka nie bardzo...

Jest lista na której się wpisuje, co 1,5-2 h ktoś ją odczytuje i nieobecnych się wykreśla. Także rok temu żadnych wałów nie było. Pierwsi uczestnicy pojawiali się już około 18 w piątek. Ja się melduje 20-21.

[keram]

Lista jest odczytywana mniej więcej co godzinę, nieobecni zostają skreśleni.

[keram]

Itachi - ja pojawiam się ok. 4-5 rano, może wcześniej lista jest odczytywana rzadziej.

[nocny]

Rok temu nie było tak często, 2 - 3 godziny. Mam nadzieję że teraz będzie jeszcze rzadziej
Ale to trochę lipa była. Serio poczułem się mocno niefajnie rok temu. Ci, którzy byli na początku kolejki i pilnowali listy i sami ustalali o której godzinie następne czytanie nie pojawili się na tym czytaniu i oczywiście nie było tematu, luzik, dalej byli na liście. Ja bym nie przyszedł to do piachu

[Talvi]

Dzięki za informacje, to raczej odpuszczamy nocne stanie i spróbujemy się jakoś sensownie rano zjawić.

[Night wolf]

Czytanie było co max 2h bo ja to robiłem w niedzielę, jak kogoś nie było to zostawał oznaczony i jeśli nie było go drugi raz to zostawał skreślony, oczywiście można było przy czytaniu powiedzieć że się gdzieś wychodzi Ale na pewno nie było sytuacji że ktoś sobie zniknął na 6h do domu/hotelu na drzemkę co trochę nie fair było by w stosunku do tych co tam koczują.

[nocny]

O widzisz, to bardzo przyjemna opcja, że jedna nieobecność to żółta kartka a nie czerwona. Naprawdę w porządku. W sobotę chyba tak nie było, przynajmniej nie usłyszałem takiej informacji.
Zniknięcie na 6 godzin to oczywiście przegięcie, które powinno skutkować wywaleniem, to nie ma wątpliwości.


Ale w ogóle w tym roku wielu artystów jest często i długo na stoiskach, gdyby nie Rosiński to ja w ogóle nie stałbym po numerki bo wszyscy do których idę będą na luzaku kilka razy dostępni u wydawców. Bardzo fajna sprawa. W poprzednich latach też byli ale wydaje mi się, że teraz dyżury są częstsze i dłuższe.