Dzięki mimo wszystko. Z zagranicznych pewnie są już wszyscy, tylko Polscy będą jeszcze uzupełniani.
Z regulaminu Strefy Autografów: "jeden numerek – jedna dedykacja/ autograf (czyli do jednego autora można podejść tylko i wyłącznie z jednym albumem)."
Według mnie to spora przesada. Przegięciem było, kiedy do autora podchodziły osoby z całym stosem komiksów do podpisania, ale takie cięcie... Góra trzy tomiki byłoby w sam raz.
W zeszłym roku też tak było i to się sprawdza, jeśli autor jest oblegany, to jest to nie uczciwe, że ci z przodu mogliby mieć 3 autografy albo nawet wrys a ktoś, kto też stał, nic nie dostał np. u Rosińskiego wrys dostaje pierwsze kilka/kilkanaście osób a później kilkadziesiąt autografów a reszta sory przyjedzcie kolejny raz za rok. Już nawet kazano otwierać albumy na stronach gdzie ma być wrys/autograf to on i tak patrzył co to za album, zadał jakieś pytanie itd. Gdyby dawał teraz po 3 autografy przy tym, jak on to wolno robi, to byłaby tragedia. A spróbuj Rosińskiego popędzić, to nikt już nic nie dostanie.
U Jima była tak wielka kolejka w zeszłym roku, że on autografy robił po 10s i bardzo dużo osób nie dostało nic. Teraz, jeśli miałby dawać do 3 albumów, to połowa ludzi by z niczym nie wyszła jak nie lepiej.
Natomiast kiedy jakiś scenarzysta/rysownik ma wolny stolik, bo niema już chętnych to nie musisz mieć numerku, bo ochroniarze wpuszczali i wtedy mogłeś mieć w kilku albumach wrysy, oczywiście dalej podchodzisz z jednym albumem, bo na takich bez biletu nagle znowu robili się chętni.
Informacja z FB MFKiG:
Niestety, mamy dla was smutną wiadomość. Pomimo wielkich starań, Mikel Janin zmuszony był w ostatniej chwili z niezależnych od nas i od siebie przyczyn odwołać swoją wizytę w Łodzi.
Mimo to szykuje on dla was na grudzień niespodziankę - fanów jego twórczości zachęcamy do obserwowania naszego profilu, na którym w stosownym czasie ogłosimy, na czym będzie ona polegać!