Autor Wątek: Łukasz Kowalczuk - Comics & Illustration  (Przeczytany 9973 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mkolek81

  • Gość
Łukasz Kowalczuk - Comics & Illustration
« dnia: Luty 14, 2018, 10:30:05 am »
Trochę mnie dziwi, że Łukasz Kowalczuk do tej pory nie ma tu swojego tematu. Pora nadrobić to niedopatrzenie, tym bardziej że jest ku temu bardzo dobra okazja.

Obecnie jest prowadzona przedsprzedaż zbiorczego wydania jego debiutu czyli NIENAWIDZĘ LUDZI 2011-2013


Przedsprzedaż do 22 lutego 23:59, szczegóły: (konto itp.) - lk (malpa) tzzad (kropka) pl

A5, 180 stron (środek czarno-biały), oprawa twarda.
Cena: 50 zł / studenci 100 zł (za okazaniem legitymacji)
Koszt z przesyłką 60 zł
Koszt z Cut & Stab 70 zł
Nakład: około 100 egzemplarzy

Możliwość odbioru osobistego w okolicach Rumi, na SzlamFeście oraz Krakowskim Festiwalu Komiksu.

Dodatkowo można zamawiać także:
Cut & Stab

Więcej na: https://www.facebook.com/nienawidzeludzi666/posts/2055661807783445

http://lukaszkowalczuk.tumblr.com/
« Ostatnia zmiana: Luty 15, 2018, 03:48:15 am wysłana przez mkolek81 »

Offline Itachi

Odp: Łukasz Kowalczuk - Comics & Illustration
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 14, 2018, 05:43:20 pm »
Napiszę ktoś coś więcej? To jakieś powiązane historie? Do tej pory albumy Kowalczuka jakie przeczytałem były dosyć krótkie (Studio Lain) i nie wiem czego mogę się spodziewać.

Offline absolutnie

Odp: Łukasz Kowalczuk - Comics & Illustration
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 14, 2018, 05:50:02 pm »
Napiszę ktoś coś więcej? To jakieś powiązane historie? Do tej pory albumy Kowalczuka jakie przeczytałem były dosyć krótkie (Studio Lain) i nie wiem czego mogę się spodziewać.


Cytuj
W skład niniejszego wydania zbiorczego wchodzą wszystkie tytuły wydane pod szyldem Hate Core Comics: pięć zeszytów Nienawidzę Ludzi oraz Harkonnen: f**king Fat Flying Premium Bastard. Znajdziecie tu wszystko: braki warsztatowe, syf, szczeniacką naiwność, piratów, gangsterów, trykociarzy, suchary... także tego.


Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline pokia

Odp: Łukasz Kowalczuk - Comics & Illustration
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 18, 2018, 09:44:45 am »
A co to jest Cut & Stab?

Offline peta18

Odp: Łukasz Kowalczuk - Comics & Illustration
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 18, 2018, 09:24:16 pm »
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline pokia

Odp: Łukasz Kowalczuk - Comics & Illustration
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 19, 2018, 10:48:23 am »
Dzięki za link, ale za cholerę dalej nie wiem co to jest. Gra? Serial? Żart?

mkolek81

  • Gość
Odp: Łukasz Kowalczuk - Comics & Illustration
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 19, 2018, 01:54:30 pm »
Dzięki za link, ale za cholerę dalej nie wiem co to jest. Gra? Serial? Żart?
Cut & Stab to kanadyjski serial animowany, który zadebiutował 11 października 1988 roku. Ostatni odcinek wyemitowano 8 sierpnia 1989 roku, seria zakończyła się na 17 epizodach i 2 sezonach. Cut & Stab in VideOlympics to adaptacja adaptacji adaptacji adaptacji. Komiks oparty na kreskówce opartej na grze video* opartej na kreskówce opartej na grach video.

* gra ukazała się w 1988 roku na cardisku jako ekskluzywny tytuł na konsolę Turbo Drive System.

Komiks powstał w 24 godziny w poznańskiej czytelni Nova, w październiku 2017 roku. Jest dostępny za darmo, w formacie .pdf, na Gumroad.

Nie Gra, Nie Serial, Nie Żart. Tylko komiks Kowalczuka. Wizja Kowlaczuka.
« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2018, 03:54:44 pm wysłana przez mkolek81 »

Offline Stoneheart

Odp: Łukasz Kowalczuk - Comics & Illustration
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 20, 2018, 09:50:34 am »
Cut & Stab to komiks - tak w skrócie.


A zamawiać można do najbliższego czwartku do końca dnia. I radzę się pośpieszyć z decyzją, bo będzie drukowane tylko tyle, ile zamówień (+ margines bezpieczeństwa) - żeby później nie było, że boli, bo już nie ma i nie ma jak dostać  :doubt:

Offline Itachi

Odp: Łukasz Kowalczuk - Comics & Illustration
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 24, 2018, 11:58:58 am »
Rzutem na taśmę zamówiłem Nienawidzę ludzi. Nakład wyniesie 150 egzemplarzy. Przekonałem się do projektu, zdjęcia poglądowe wyglądały zachęcająco. Teraz pozostaje czekać na paczkę.

mkolek81

  • Gość
Odp: Łukasz Kowalczuk - Comics & Illustration
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 10, 2018, 09:28:18 am »
Hattrick Kowlaczuka
Nie da się ukryć, że Łukasz Kowalczuk to jeden z bardziej prężnych twórców na współczesnej polskiej arenie komiksowej. Co też dobrze pokazują ostatnie dwa miesiące, kiedy to ukazały się jego 3 komiksy. I po mimo, że tylko część jest premierowa to jednak warto zapoznać się ze wszystkimi, bo każda prezentuje odmienny styl.

„Za późno, by przebaczyć & Rad Erwank”
Dwa komiksy w jednym. Dwa napakowane akcją pastisze ze znanymi motywami z filmów lat 80-90. Takie pierwsze wrażenie można odnieść po lekturze tego komiksu. Ale widać, że twórcy bawią się tymi schematami i stylem jaki przedstawiała kultura tamtych lat. Właśnie twórcy, bo tym razem to nie sam Kowalczuk jest autorem obu historii, a jedynie współtwórcą. W „Za późno, by przebaczyć” jest rysownikiem do scenariusza Michaela Tannera, a w „Rad Erwank” jest tylko scenarzystą, a rysunkami zajął się Jack Teagle. Obydwaj panowie odnaleźli się w stylu (zarówno narracji jak i rysunku) w jakim bryluje Kowalczuk, jednak lepiej pod ty względem wypada Teagle.
Pierwsza historia to kino akcji w stylu „Amerykańskiego Ninji” czy też „Drużyna A” z wyraźnym złym oraz bohaterami, którzy muszą mu stawić czoło. I po mimo sporej dawki akcji i humoru, to sama historia jest prosta oraz mało skomplikowana. I w porównaniu do drugiej opublikowanej w tym albumie wypada słabiej. Na pewno samą historię ciągną do góry rysunki Kowalczuka, które są bardzo dynamiczne.
Nie da się ukryć, że druga historia wypada dużo lepiej, a to dzięki scenariuszowi Kowalczuka, który zaskakuje w każdy możliwy sposób zwrotami akcji. W tym komiksie widać także poza inspiracjami kina syfy lat 80, także inspirację historiami superbohaterskimi, ale w sposób bardzo przerysowany i wyolbrzymiający ich wady i niedopowiedzenia. Jak pierwszy raz przeczytałem tą historię to zapomniałem, że za warstwę graficzną odpowiada inna osoba niż sam Kowalczuk. Jack Teagle idealnie wyczuł styl scenarzysty.
Zdecydowanie polecam komiks. Zawarte w nim obie historię są na tyle krótkie i zwięzłe, że dzięki temu utrzymane jest nieraz zawrotne tempo akcji a tym samym czytelnik się nie nudzi. Nie ma tu zbytecznych zapychaczy, a bohaterowie sią na tyle wyraziści i od razu dają się polubić.

„Cut & Stab”
Padło pytanie czym jest Cut & Stab Kowlaczuka, po przeczytaniu mogę stwierdzić, że to nostalgiczna podróż do czasów dzieciństwa obecnych 30-latów, pamiętających czasy Pegasusa/SNESa (kiedy nośnikiem gier były kartridże), filmy oglądało się na VHSach, a mistrzem wrestlingu był Randy "Macho Man" Savage. Jest to krótka historia dwóch dzieciaków którzy dzięki Macho…, wróć Mucho Manowi, zostają wciągnięci do świata gier i przeżywają tam fantastyczne przygody, będąc ich uczestnikami. Każdy kadr komiksu to nawiązanie do rożnych gier, które w tym czasie królowały na kartridżach. Krótkie i nostalgiczne. Szybko się ogląda, bo tutaj Kowalczuk operuje obrazem, a nie tekstem.

„Nienawidzę Ludzi”
Od tego wszystko się zaczęło. Od tego Kowlaczuk rozpoczął swoją drogę ku wielkości, ale teraz kiedy czytam wydanie zbiorcze (nie miałem przyjemności obcować z formami gazetowo-zeszytowymi) to widać jaką długą drogę twórca przeszedł, jak doszlifował swój warsztat. NL to bardzo zróżnicowany zbiór historii, większość niestety się zestarzała, humor jest prostszy i bezpośredni. Kreska nie jest tak dobra, nieraz trafiają się potwory z brakiem zachowanie proporcji ciała. Większość to jednak jedno częściowe historii, które wyśmiewają bezpośrednio różne motywy kina, gier czy zachowań społecznych. To co akurat twórcy w tamtym czasie przyszło do głowy. Ale tu już widać zaczątki tego co twórca prezentuje dziś, szczególnie w historii Pete’a i Pauliego, która ciągnie się przez kilka numerów, a jest pastiszem kina sensacyjno-gangsterskiego.
Samo wydanie komiksu jest bardzo dobre. Twarda oprawa, format zbliżony do „Vreckless Vrestlers” czy  „Za późno, by przebaczyć & Rad Erwank” (dzięki czemu dobrze wygląda to na półce), papier offsetowy, charakterystyczny dla undergroundowych zinów. Polecam przed wszystkim fanom Kowalczuka inni mogą się trochę od tego tytułu odbić.
 
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 10, 2018, 12:49:58 pm wysłana przez mkolek81 »

Offline Itachi

Odp: Łukasz Kowalczuk - Comics & Illustration
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 08, 2018, 07:50:48 pm »
Ja krócej od kolegi.

Za późno, by przebaczyć & Rad Erwank

Bardzo przyjemny album, stara szkoła. Aż się przypominają żółte dyskietki na ruskim targu. Na poważnie całkiem zgrabny scenariusz jak na krotką formę, a ninja z księżycem na czole wygląda jak Moon Knight :smile:
Kilka scen mistrzowsko rozładowuje napięcie jak sytuacja kiedy do gry wchodzi bazooka.

"Nie będę się dłużej kitrał" :lol:

Zawsze zwracam uwagę na autentyczność bohaterów, sztuką jest na dwóch stronach stworzyć postać na tyle różniącą się od innych, iż od razu wiemy jakie cechy charakteru będą u niej wyróżnione. Charakterystyka to silna rzecz!

Rad Erwank

"Nie na mojej warcie!"

Bohater inny od wszystkich. Niby kupa mordobicia, aroganckich i wybuchowych tekstów w wyrazistej wizji, która broni się swoją rozbudową prostotą.

Wspieram Kowalczuka bo jako jeden z nielicznych twórców w Polsce działa na własną rękę, kombinuje jakby tutaj wyszarpać kawałek placu dla siebie. I o to chodzi. Jak widać ma swoją rzeszę fanów i można wypuszczać na rynek sporo albumów.

Offline Dembol_

Odp: Łukasz Kowalczuk - Comics & Illustration
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 12, 2018, 10:09:00 am »
http://kzet.pl/2018/05/rad-erwank-za-pozno-by-przebaczyc-recenzja.html - moja recenzja najnowszego komiksu Kowalczuka. Wydaje mi się, że to jak dotąd najlepsze co zrobił i warto dorzucić do koszyka w Gildii czy gdzieśtam.

Nadciąga też zbiorek szlamowej prozy, który też zamówiłem (Zresztą już było o tym pisane w innym wątku: http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39567.msg1448895.html#msg1448895).

Nienawidzę ludzi na razie tylko przeglądnąłem. Zinowe wydania (miałem chyba ze 2 numery) gdzieś zgubiłem, więc miło było sobie odświeżyć. Raz do mnie trafia, raz nie. Taki już urok antologii i zbiorków.

Offline Itachi

Odp: Łukasz Kowalczuk - Comics & Illustration
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 25, 2018, 10:30:06 pm »
Otrzymaliście już może Nienawidzę ludzi z dodrukowanego nakładu? Ostatniego e-maila otrzymałem miesiąc temu i zastanawiam się czy Łukasz rozesłał już resztę egzemplarzy.

Offline gsg80

Odp: Łukasz Kowalczuk - Comics & Illustration
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 26, 2018, 11:00:30 am »
Do mnie doszło pod koniec zeszłego tygodnia.

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Łukasz Kowalczuk - Comics & Illustration
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 29, 2018, 09:03:03 pm »
Łukasz napisał na FB, że będzie wysyłał ale brak czasu. Spokojnie wszyscy dostaną. Ps ja też czekam na swój ;)
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope