Autor Wątek: Wydawnictwo Fantasmagorie  (Przeczytany 88882 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline graves

Wydawnictwo Fantasmagorie
« dnia: Styczeń 24, 2018, 09:31:35 pm »
Otwieram nowy wątek dotyczący Wydawnictwa Fantasmagorie.
Poprzedni został zamknięty, ponieważ nie było już szans, aby posłużył czemuś więcej niż kłótnie lub wieczne przerabianie oskarżeń w stosunku do tego wydawnictwa.

Proszę o stonowane wypowiedzi i nie kontynuowanie wcześniej uciętych kłótni.
Wypowiedzi tutaj umieszczone powinny dotyczyć tylko i wyłącznie tematu Wydawnictwa Fantasmagorie i wydanych/zapowiadanych przez niego pozycji. Jeżeli chcecie omówić sobie tematy prawne - proszę do stosownego wątku. Jeśli go nie ma można go stworzyć - oczywiście jeżeli dotyczy tematu Forum Komiksu. Jeżeli nie - mamy na Forum Gildia.pl Forum Off-topic do bardziej porozmawiania na tematy nie mieszczące się w poszczególnych Gildiach.
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline Szekak

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 26, 2018, 11:12:46 am »
Akurat poszlak to jest masa - nieodpowiadanie na meile, wysyłanie komiksów dopiero po straszeniu policją, olewanie klientów, obrażanie klientów, olewanie współpracowników, obrażanie współpracowników.

Offline arczi_ancymon

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 26, 2018, 11:15:46 am »
Chyba mylimy tu poszlaki z faktami. Jak ktoś mi pisze na facebooku, że jestem gruby - to jest fakt. Jak komiks nie dotarł od dwóch miesięcy, mimo że rzekomo został wydany - to jest fakt.

Czy ktoś próbował na maila prośbą, wyślą mi wtedy, czy pozostaje się zdać na opatrzność boską? Może cztery zdrowaśki pomogą?


Zmoderowałem temat i wyrzuciłem wszysytko co w żaden sposób nie odnosiło się do tematu "Wydawnictwo Fantasmagorie". Zostały dwa posty, które od biedy do tego nawiązują.
To w sumie prawie niepotrzebny ten temat  :roll:
graves
« Ostatnia zmiana: Styczeń 26, 2018, 08:16:08 pm wysłana przez graves »

Kijanek

  • Gość
Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 26, 2018, 08:44:15 pm »
Rany - tak miało być ładnie, usunąć konto i po sprawie, to mój ostatni post na tym forum, sorki ale ważne są komiksy. Reszta to ozdobniki.
@ graves
Konto zgłosiłem do usunięcia nim zamknąłeś temat poprzedni i dałeś swoje wypociny - więc nie mijaj się z prawdą. Mam prośbę usuń później moje konto na amen.
@ reszta
Zaznaczałem w każdej wypowiedzi - nie opowiadam się po żadnej ze stron.
Podałem jedynie jak z punktu prawnego cała sprawa wygląda.
Napiszę to raz jeszcze łopatologicznie, tak by każdy zrozumiał.


Tłumacz, jeśli nie jest zatrudniony na etat, przyjmuje zlecenie.
Jedyną powszechnie stosowaną formą umowy jest umowa o dzieło - ten typ umowy umożliwia stroną określenie co ma być przetłumaczone, kto ma prawa autorskie do tłumaczenia, w jakim terminie i za jakie pieniądze, oraz w świetle prawa, aby umowa doszła do skutku - tłumaczenie musi być kompletne i przedłożone w czasie nie później niż do dnia podanego w umowie, wówczas jest podstawa do wypłaty wynagrodzenia. Jeśli są jakieś zmiany obie strony muszą na piśmie wyrazić zgodę na to, aneksować umowę. Jeśli któraś rzecz nie została spełniona, wówczas sprawy sporne można rozstrzygać przed sądem.
Jeśli chodzi o sytuację z Fantą i tłumaczem.
Nie wiadomo czy była umowa - takich spraw nie załatwia się "na gębę".
Jeśli podejmuje się zadania objętego umową, to trzeba je wykonać (to trochę jak będą na etacie i powiedzieć że nie zrobisz to czego wymaga przełożony w ramach obowiązków i powiedzieć mam to gdzieś - zapewne skończy się wymówieniem lub dyscyplinarką).
Jeśli fanta rzeczywiście nie zapłaciła, to nie wypisuje się takich rzeczy na forum, po pierwsze do czasu do puki nie zostanie sprawa zamknięta, wszelkie tego typu wypowiedzi mogą stanowić dowód dla drugiej strony który można przedstawić w sądzie. Tu też kwestia "przerwania" umowy, nie wypisuje się takich rzeczy, to też może być użyte w sądzie, druga strona może na tej podstawie wnieść pozew. Nie wywiązałeś się z umowy, musieliśmy zatrudnić nowego tłumacza, przez to wydłużył się czas publikacji, straciliśmy kolejkę w drukarni, ogólnie jesteśmy stratni, nie ma znaczenia że inne umowy nie są rozliczone, te rzeczy są traktowane osobno pod względem prawnym.


Mam empatię do ludzi.
Miałem parę lat temu podobną sytuację jak "tłumacz", więc to co odbierane jest jako atak jest po części przestrogą dla niego oraz ewentualną poradą dla innych, kosztowało mnie to parę wizyt w sądzie, kupę kasę - niestety musiałem brać prawnika, oraz to że nie zobaczyłem ani złotówki za wykonaną pracę. By nie było, na starość mi odbiło więc aktualnie jestem na aplikaturze, zatem na bieżąco jestem z przepisami i tego typu kruczkami.

Amer

  • Gość
Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 26, 2018, 08:54:44 pm »
O, komiksy Fantasmagorii są do kupienia na Bonito (w tym momencie trzy tytuły).

Offline Archie

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 27, 2018, 07:29:42 am »
Odnośnie postu Kijanka to dodam, że jak umowa o dzieło nie jest sporządzona i w tym wypadku podpisana ręcznie to nie ma mowy o przeniesieniu autorskich praw majątkowych, więc jeżeli jakiekolwiek wydawnictwo publikuje takie tłumaczenie to narusza prawa twórcy i ma on sprawę wygraną. Jeżeli umowa jest podpisywana to trzeba dopilnować, żeby był zapis w którym przenosi się autorskie prawa majątkowe dopiero po otrzymaniu (kluczowe) czałości wynagrodzenia. Przenosząc prawa w momencie stworzenia/wydania dzieła strzela się sobie w kolano i prosi się o niezapłacenie. Warto też mieć zapis gdzie płatność jest rozbita na dwa etapy - zadatek bezwrotny po podpisaniu umowy (10-20%) i reszta wynagrodzenia po skończonej pracy. A co do tego że ludzie publikują w Internecie jak zostali potraktowani to uważam to za słuszną praktykę, bo przynajmniej jest przestroga dla innych ludzi w branży.

Co do wydawnictwa to w Centrum Komiksu widziałem Żółwie i wydane są porządnie, szkoda że Fantasmagorie odwaliło te wszystkie lewe akcje, bo zapowiadało się fajne wydawnictwo pod względem tytułów i jakości wydania.
Lord Acton (1834-1902): "All power tends to corrupt and absolute power corrupts absolutely."
Luke Cage: "Shit happens. Every day, in every city, on every corner. Shit muthaf**kin' happens. And it can happen to you."

Offline frusciante

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 27, 2018, 11:06:41 am »
O, komiksy Fantasmagorii są do kupienia na Bonito (w tym momencie trzy tytuły).


Na gildia.pl dostępne są wszystkie (włącznie z Żółwiami).

Offline juras9

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 27, 2018, 11:29:33 am »

Na gildia.pl dostępne są wszystkie (włącznie z Żółwiami).


Na allegro bezpośrednio od wydawnictwa z rabatem 55% (tylko żółwie drożej, ale też okazyjnie). Pakiety w licytacjach w ogóle za bezcen schodzą.

Offline wazon

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 27, 2018, 06:40:35 pm »
A czy ktoś ma jeszcze nadzieje, na kolejne części tych komiksów. Moim zdaniem to jest wyprzedaż rzeczy po trupie.

Offline Wolf85

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 28, 2018, 08:15:02 pm »
A czy ktoś ma jeszcze nadzieje, na kolejne części tych komiksów. Moim zdaniem to jest wyprzedaż rzeczy po trupie.
Amen Bracie.
Otaczają mnie idioci, w liczbie trzech

Offline Szekak

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 29, 2018, 01:59:20 pm »
Dla osób które wciąż nie dostały zamówionych komiksów, z facebooka:


"Jak otrzymałem komiks od Fantasmagorii: jeśli wśród Was są osoby, które do dzisiaj nie dostały zamówionych komiksów, zwrotu pieniędzy lub nawet odpowiedzi na maila, mam dla Was radę - zadzwońcie do Rzecznika Praw Konsumenta.[/size]Zamówiłem Żółwie w maju, przelałem od razu pieniądze i kontakt z wydawnictwem się urwał. Po kilku mailach do nich, na które nie otrzymałem żadnej odp., zadzwoniłem do wspomnianego wyżej RzPK, który poinstruował mnie, że powinienem jasno określić w następnym wysłanym przeze mnie mailu ostateczny termin zwrotu pieniędzy lub przesłania produktu - a jeśli go nie dotrzymają, poinformować o tym osobiście RzPK, który będzie się już dalej kontaktował z wydawnictwem. Tak też zrobiłem.[/font]
Wysłałem wiadomość. Kilka godzin później, tego samego dnia otrzymałem pierwszą w mojej historii kontaktów z Fantasmagorią odp., że moje majowe zamówienie zostało zrealizowane, a parę dni później komiks był już u mnie. Nie daję żadnej gwarancji, że to zadziała w Waszym przypadku, ale może rzeczywiście warto poprosić o radę RzPK. [/color]Powodzenia!"

Offline Berserk_mode

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 29, 2018, 04:58:53 pm »
Pamiętacie może te 3 maile które kiedyś Fanta podała do kontaktu?
Jeszcze do nich nie pisałem ale już „powoli” mam tego dość  :???:
"Na spocone przyrodzenie Surtura"

Offline Szekak

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 29, 2018, 05:21:50 pm »
Jeden podany jest na ich stronie, a drugi możesz wysłać z allegro poprzez "zadaj pytanie" i też na pewno dojdzie.

Offline Motyl

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 30, 2018, 07:31:01 am »
Pamiętacie może te 3 maile które kiedyś Fanta podała do kontaktu?
Jeszcze do nich nie pisałem ale już „powoli” mam tego dość  :???:

pytaniafantasmagorie@gmail.com
sklep@fantasmagorie.com.pl

Offline frusciante

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 30, 2018, 03:51:23 pm »
Dla osób które wciąż nie dostały zamówionych komiksów, z facebooka:


"Jak otrzymałem komiks od Fantasmagorii: jeśli wśród Was są osoby, które do dzisiaj nie dostały zamówionych komiksów, zwrotu pieniędzy lub nawet odpowiedzi na maila, mam dla Was radę - zadzwońcie do Rzecznika Praw Konsumenta.Zamówiłem Żółwie w maju, przelałem od razu pieniądze i kontakt z wydawnictwem się urwał. Po kilku mailach do nich, na które nie otrzymałem żadnej odp., zadzwoniłem do wspomnianego wyżej RzPK, który poinstruował mnie, że powinienem jasno określić w następnym wysłanym przeze mnie mailu ostateczny termin zwrotu pieniędzy lub przesłania produktu - a jeśli go nie dotrzymają, poinformować o tym osobiście RzPK, który będzie się już dalej kontaktował z wydawnictwem. Tak też zrobiłem.
Wysłałem wiadomość. Kilka godzin później, tego samego dnia otrzymałem pierwszą w mojej historii kontaktów z Fantasmagorią odp., że moje majowe zamówienie zostało zrealizowane, a parę dni później komiks był już u mnie. Nie daję żadnej gwarancji, że to zadziała w Waszym przypadku, ale może rzeczywiście warto poprosić o radę RzPK. Powodzenia!"

Dzięki wielkie za to! Nie chcę zapeszyć bo jeszcze nie otrzymałem komiksu ale po tylu mailach na wszystkie adresy, wysyłaniu próśb i blagań napisałem wczoraj o tym, że powiadomilem RZPK i wyznaczył on date jakąś tam (tak naprawdę tego nie zrobilem) i jeśli do tej daty nie otrzymam paczki to on będzie się bezpośrednio kontaktował z wydawnictwem.

Wczoraj wieczorem poszła ta wiadomość, a dzisiaj rano dostałem potwierdzenie zrealizowania zamówienia.

Niesamowite.