trawa

Autor Wątek: Egmont 2018  (Przeczytany 1086155 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline rzem

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #3735 dnia: Wrzesień 18, 2018, 07:10:39 am »
Bo tak będzie, dokładna zawartość tych wydań
Daredevil Visionaries: Frank Miller, Vol. 1 - Daredevil #158–161, 163–167
Daredevil Visionaries: Frank Miller, Vol. 2 - Daredevil #168–182
Daredevil Visionaries: Frank Miller, Vol. 3 - Daredevil #183–191; Bizarre Adventures #28; What If? #28
i aż się prosi o uzupełnienie w postaci
Daredevil: Born Again - Daredevil #227–233


Dziękuję, Panowie. Mega rozpiska.

mkolek81

  • Gość
Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #3736 dnia: Wrzesień 18, 2018, 07:28:02 am »
@Marvelek rozumiem co masz na myśli, ale w takiej sytuacji osoby zbierające WKKM, mogą w ten sposób nie dublować sobie tomów, uzupełniając tylko te brakujące.

Offline LucasCorso

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #3737 dnia: Wrzesień 18, 2018, 07:33:56 am »
Skoro jako fan tego runu go nie kupię, to co dopiero czytelnicy, którzy nie są fanami DD a lubią dobre komiksy wydane w najlepsxej formie.


Łoo, Panie.
Ja nie kupuję od Egmontu żadnego komiksu Marvela (a przeciez jestem ogromnym fanem), a im dalej towar schodzi jak świeże bułeczki...


I nie bardzo rozumiem tego całego płaczu o Love and War. I Born Again...


Czy te tytuły nie były lub będą w tej kolekcji, co to jej nie kupuję?


No to po grzyba jeszcze jedno wydanie?
Since time immemorial, I and others of my race have beheld the myriad wonders of the universe...

Offline -gościu-

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #3738 dnia: Wrzesień 18, 2018, 07:42:34 am »
Ten pierwszy tom DD Millera to będzie dokładnie to samo co w WKKM (tom 85 Daredevil: Naznaczony śmiercią) To też odbiega znacznie poziomem od reszty (bo nie pisze Miller) i dużo ludzi to na pewno odpuści (w tym ja  :smile: ) Tym bardziej dziwne że Egmont sięgnął po to wydanie.
Fakt, zwłaszcza w kontekście identycznego tomu co w WKKM to dziwi. Ja kupię, bo tego z WKKM dawno się pozbyłem, ale nie wątpię, że sprzedaż będzie gorsza, niż byłaby w przypadku innej edycji runu Millera.

Łoo, Panie.
I nie bardzo rozumiem tego całego płaczu o Love and War. I Born Again...


Czy te tytuły nie były lub będą w tej kolekcji, co to jej nie kupuję?


No to po grzyba jeszcze jedno wydanie?
A po grzyba w innych krajach wychodzą wznowienia w nowej edycji? Takiego Born Again już od dawna nie ma w sprzedaży.

Offline Marvelek

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #3739 dnia: Wrzesień 18, 2018, 07:42:47 am »
@Marvelek rozumiem co masz na myśli, ale w takiej sytuacji osoby zbierające WKKM, mogą w ten sposób nie dublować sobie tomów, uzupełniając tylko te brakujące.


Tak, to jest sensowny argument, tylko wątpię by przy wyborze wydania odegrał jakąś rolę. Po drugie nie każdy zbiera kolekcje. Nawet tu na forum osoby pisały, że odpuszczają Elektrę z SBM czekając na Egmont. Nie zmienia to faktu, że dostaniemy wydanie gorsze i wybrakowane. Co do Love and war to nie zdziwiłbym się gdyby Egmont wydał to osobno. To nic, że ma to 64 strony - Ostatnia krucjata też jest krótko a wydali to. Uważam jednak, że lepiej wydać run w pełnym, lepszym wydaniu, później osobno Born again i MwF. Obie historie zejdą. Born again było w kolekcji, ale minęło 5 lat, zresztą wydanie niekolekcyjne ma o jeden zeszyt więcej. MwF było nie dawno ale tłumaczenie było koszmarne. Jeżeli Egmont zaserwowałby MwF z nowym tłumaczeniem, to mimo, że mam wydanie z SBM i MM z radością bym kupił.

Offline bambule

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #3740 dnia: Wrzesień 18, 2018, 07:48:46 am »
No to po grzyba jeszcze jedno wydanie?
Bo komiksowo się rozrosło i nie ogranicza się do 100 osób na tym forum.
Bo są nowi czytelnicy, którzy się nie załapali na WKKM.

Offline -gościu-

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #3741 dnia: Wrzesień 18, 2018, 07:54:49 am »
Co do Love and war to nie zdziwiłbym się gdyby Egmont wydał to osobno. To nic, że ma to 64 strony - Ostatnia krucjata też jest krótko a wydali to. Uważam jednak, że lepiej wydać run w pełnym, lepszym wydaniu, później osobno Born again i MwF. Obie historie zejdą. Born again było w kolekcji, ale minęło 5 lat, zresztą wydanie niekolekcyjne ma o jeden zeszyt więcej. MwF było nie dawno ale tłumaczenie było koszmarne. Jeżeli Egmont zaserwowałby MwF z nowym tłumaczeniem, to mimo, że mam wydanie z SBM i MM z radością bym kupił.
A ja wcale nie wątpię, w wydanie przytaczanego tutaj wcześniej Daredevil by Frank Miller Omnibus Companion zbierającego wszystkie pozostałe rzeczy z Born Again, Love and War i Man Without Fear na czele. To 600 stron, Egmont już jest blisko takich objętości. A byłoby to idealne uzupełnienie runu Millera.

mkolek81

  • Gość
Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #3742 dnia: Wrzesień 18, 2018, 07:56:09 am »
@Marvelek ja nie zbieram kolekcji, więc i tak kupie Egmontowe, ale rozumiem twój wkurw. Wiele razy pisałem odnośnie braków w vol. 2 DD i tego, że można to w prosty sposób uzupełnić. Teraz okazuje się, że nawet nie będzie zakończenia. Jeśli Egmont chce to tak wydać nic na to nie poradzimy. Mogą zasłaniać się licencją, że inaczej się nie da, ale im się po prostu nie chce.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 18, 2018, 08:00:42 am wysłana przez mkolek81 »

Offline Marvelek

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #3743 dnia: Wrzesień 18, 2018, 08:38:30 am »
A ja wcale nie wątpię, w wydanie przytaczanego tutaj wcześniej Daredevil by Frank Miller Omnibus Companion
Twa wiara jest godna podziwu, ale na to bym się nie nastawiał, skoro nie kończą nawet vol. 2, to po co mają dawać pełnego Millera? Ale nie ma co spekulować, zobaczymy na Komiksowej Warszawie albo przyszłorocznym MFGiK :mad:

Dodam jedynie, że dla osób, które zbierają kolekcję dwa tomy wydania Egmont będą dublami - tom 1 dubluje ?Naznaczonego śmiercią" i część Elektry z SBM, tom drugi natomiast, poza zeszytem 182 dubluje pozostałą część Elektry Sagi z SBM. I później pan Kołodziejczak będzie mówił, że Miller się nie sprzedał, dlatego nie warto wydawać komiksów sprzed 2000 roku.

 
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 18, 2018, 08:44:48 am wysłana przez Marvelek »

Offline -gościu-

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #3744 dnia: Wrzesień 18, 2018, 08:48:32 am »
Twa wiara jest godna podziwu, ale na to bym się nie nastawiał...
Po prostu pamiętam niejedną taką sytuację z psioczeniem na zapas, jak choćby ostatnio z okładką do Przypinki. Pojawiły się w zapowiedziach dwa warianty, z Batmanem i z Flashem, to logiczne, że nie będzie tej "bajeranckiej" okładki. Jak się okazało, że jednak jest, no to wiadomo - było psioczenie, to Egmont zdecydował się jednak dać.

Offline Dariusz_Notariusz

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #3745 dnia: Wrzesień 18, 2018, 09:10:33 am »
Tutaj sprawa jest trochę bardziej przesądzona, bo ktoś podawał informację od tłumacza. I wg. tego uznaję się, że to konkretne wydanie (najgorsze) DD Millera jest już przesądzone.
Kompletnie nie rozumiem ruchu Egmont. Jedyne co sensowne mi przychodzi do głowy to opcja o której ktoś pisał, że będą w klasyce wychodzić równocześnie dwa DD. Kontynucja Bru i nowy od Millera.

Offline -gościu-

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #3746 dnia: Wrzesień 18, 2018, 09:15:01 am »
Tutaj sprawa jest trochę bardziej przesądzona...
Wiem. I o ile wolę, że po Bru dadzą klasyka Millera i nie przeszkadza mi, że póki co nie będzie Diggle, o tyle z akurat tego wydania Millera, tak jak pozostali, nie jestem zadowolony. Ale mimo to, nie jest powiedziane, że do Diggle nie wrócą i nie jest powiedziane, że run Millera zakończą tym Omnibusem zbierającym resztę jego późniejszych komiksów z DD. Ale tu wszyscy już z góry traktują to jako pewnik, nie będzie Diggle, nie będzie Born Again, nie będzie Love and War...

Offline laf

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #3747 dnia: Wrzesień 18, 2018, 09:21:36 am »
Dodam jedynie, że dla osób, które zbierają kolekcję dwa tomy wydania Egmont będą dublami - tom 1 dubluje ?Naznaczonego śmiercią" i część Elektry z SBM, tom drugi natomiast, poza zeszytem 182 dubluje pozostałą część Elektry Sagi z SBM. I później pan Kołodziejczak będzie mówił, że Miller się nie sprzedał, dlatego nie warto wydawać komiksów sprzed 2000 roku.
Smutne podsumowanie całej dyskusji, które niestety może okazać się prorocze. Ja właśnie z powodu dubli odpuszczam sobie tego DD. Naznaczony śmiercią średnio mi podszedł, poszczególne historyjki wydawały mi się płytkie, bez jakiegokolwiek zainteresowania, dlatego dosyć szybko pozbyłem się tego tomu. Elektra z SBM wciąż czeka na przeczytanie. Z kolei Born Again czytałem już ze trzy razy i na pewno nie będę się pozbywał kolekcyjnego wydania tylko po to żeby zamienić go na Egmont.
Natomiast jakby to wszystko było wydane w omnibusie to takie wydanie z miłą chęcią bym przygarnął.

Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #3748 dnia: Wrzesień 18, 2018, 09:25:46 am »
W przypadku kolejności i rodzaju wydań "Daredevila" wygląda na to, że Egmont postanowił wydać go dokładnie tak, jak kilka lat temu ja go czytałem. Czyli Bendis i Bru (to co najlepsze w jego współczesnych dziejach), potem przeskok do klasyka nad klasykami Millera (bez wikłania się w obniżający poziom run Diggle'a). Potem przeszedłem do "czegoś innego" czyli Waida, doczytywałem Nocenti i przejrzałem Diggle'a.
Nie robiłem tego w ciemno, tylko po wcześniejszej analizie. I po lekturze byłem naprawdę bardzo zadowolony. Uważam, że to - wbrew pozorom - optymalna chronologia, wybór tego co najlepsze, najbardziej zachęcające, a przy okazji (co może też mieć istotne znaczenie dla E.) powiązane z serialami Netflixa.
"Visionaries" jest takim podstawowym, bodaj najpopularniejszym, wydaniem, które u nas - z racji publikacji części w  kolekcjach - ma dodatkowy sens. Komu zależy na jednolitości, lub omija kolekcje - weźmie tom pierwszy, kto o to mniej dba - zacznie od drugiego (gdzie z SBM dubluje się tylko niewielka część). Już ja bym się o sprzedaż Egmontu nie martwił.
"Love and War" oczywiście trochę szkoda, ale przecież klamka nie zapadła. Może wydadzą to w osobnym wydaniu, np. w formacie Deluxe? Ta historia nie ma i tak bezpośredniego związku fabularnego z runem.

Najbardziej to i tak jestem ciekaw, jak klasyk Millera zostanie u nas odebrany? Bo spodziewam się opinii bardzo różnych.
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

Offline xanar

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #3749 dnia: Wrzesień 18, 2018, 09:48:04 am »
Po prostu pamiętam niejedną taką sytuację z psioczeniem na zapas, jak choćby ostatnio z okładką do Przypinki. Pojawiły się w zapowiedziach dwa warianty, z Batmanem i z Flashem, to logiczne, że nie będzie tej "bajeranckiej" okładki. Jak się okazało, że jednak jest, no to wiadomo - było psioczenie, to Egmont zdecydował się jednak dać.

No to jak to jest z tą okładką, są trzy warianty, ta ze zmienną okładką była dostępna tylko na targach a te normalne można nabyć tylko w sklepach ?
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 18, 2018, 09:55:27 am wysłana przez xanar »

 

anything