Egmont 2018

[vision2001]

Pamiętam jak brat miał dwa albumiki Domana złożone ze stron drukowanych w gazecie (pewnie Świat Młodych). Jak dla mnie ta pozycja jest obowiązkowa. Ciekawe jak dziś odbiorę te historie. Myślę, że jednak uda mi się cofnąć do czasów bycia smarkaczem i ruszę w przygodę razem z samym bohaterem tego komiksu.

[tucoRamirez]

Domana bym postawił w szeregu z serią o władcach Polski autorstwa Rosińskiego. Doman jest jednak lepiej narysowany (schludniej) a jak sam autor mówi to taki polski Conan osadzony w realiach "Starej Baśni".
Formatka albumu wynika z tego, że drukowany był na ścinkach dobrej jakości papieru z Niemiec.
http://kzet.pl/2011/08/andrzej-nowakowski.html

lepiej narysowany? łał, prawie dałem się nabrać

[79ers]

Doman to było słabe, kiedy wychodziło po raz pierwszy w latach 80. i 90. Sądzę, że dziś będzie arcysłabe.

Deadpool jest słaby, Doman tylko się trochę zestarzał ale pozostaje spoko. Uważam, że próbę czasu znacznie gorzej  przetrwał Kapitan Żbik , którego na szczyt list i rankingów wywindowały abstrakcyjne ceny niektórych zeszytów/albumów.

[JanT]

Deadpool jest słaby, Doman tylko się trochę zestarzał ale pozostaje spoko.

Ale porównanie  Jeszcze ten Deadpool tak ogólnie.

[79ers]

Ale porównanie  Jeszcze ten Deadpool tak ogólnie.

Ameryka ma swoich superbohaterów, a my mamy swoich. Obaj i tak nie mieli by szans w starciu z Jerzym

[Pawel.M]

Doman jest jednak lepiej narysowany (schludniej) a jak sam autor mówi to taki polski Conan osadzony w realiach "Starej Baśni".

Jaki Conan, to w ogóle nie ma conanowskiego (bliskiego Lovecraftowi) klimatu... To typowe dla lat 80. przaśne słowiańskie OMC (O Mało Co) fantasy, o którym Sapkowski pisał:

Nagle zrobiło się w naszej fantasy słowiańsko, przaśnie i kraśnie, jurnie, żurnie, podpiwkowo i lnianie. Swojsko. Zapachniało grodziszczem, wsią-ulicówką i puszczańskim wyrębem, powiało, jak mawiają przyjaciele-Moskale – lietom, cwietom i – izwinitie – gawnom.

[79ers]

Jaki Conan, to w ogóle nie ma conanowskiego (bliskiego Lovecraftowi) klimatu... To typowe dla lat 80. przaśne słowiańskie OMC (O Mało Co) fantasy, o którym Sapkowski pisał:

Nagle zrobiło się w naszej fantasy słowiańsko, przaśnie i kraśnie, jurnie, żurnie, podpiwkowo i lnianie. Swojsko. Zapachniało grodziszczem, wsią-ulicówką i puszczańskim wyrębem, powiało, jak mawiają przyjaciele-Moskale – lietom, cwietom i – izwinitie – gawnom.

I tak powstał Wiedźmin cud nad cudy, serial drętwy a komiks duetu Parowski/Polch jeszcze gorszy. Że Panowie od FK stworzyli takiego potworka to aż dziw bierze, zwłaszcza że mieli tak arcygenialny materiał wyjściowy 

[parsom]

Patrząc na to co zrobili z Funkym, to w sumie nie ma się co dziwić...

[79ers]

Racja czwórka to masakra, ale Wiedźmin kuleje od początku do końca.

Rogi Odyna i W cieniu Światowida zagościły w moim domu jeszcze przed Thorgalem, którego poznałem dopiero w wersji od Orbity i niezależnie od tego ile promili heroic fantasy było w tych dwóch historiach to cenię je nawet bardziej od kochanego wikinga z gwiazd(za wyjątkiem Alinoe,Wilczycy i Miasta Zaginionego Boga, których wartość przeceniam ponad miarę). Do tego dochodzi piękny variant okładkowy Rogów Odyna od J.Skrzydlewskiego i czego chcieć więcej... ... tylko tego żeby Ongrys opublikował kiedyś Wyprawę na Ziemię i ewentualnie trochę słabszego Kosmicznego detektywa by Skrzydlewski w HC. 

W temacie Egmontu:
* Do którego momentu(tomu) duży Garfield nie jest jeszcze wykastrowany?
* Czy Jonah Hex jest tak dobry jak twierdzi  Pan TK?
* Czy Furie wnoszą coś ciekawego do świata Sandmana, czy można odpuścić?
* Czy nasz Hellboy Opowieści niesamowite jest okrojony, czy część historii znajduje się w wersji Library, która się u nas ukazuje?
* Czy dwa nadchodzące Moebius USA(Cytadela....+Arzah....) to już komplet (wraz z Ciguri i GH)?
* Eisnera znam bardzo fragmentarycznie, która z "życiowych" opowieści jest najlepsza - tak żeby przeczytać i zaraz chcieć poznać wszystkie pozostałe ?

[JanT]

Czy nasz Hellboy Opowieści niesamowite jest okrojony, czy część historii znajduje się w wersji Library, która się u nas ukazuje?

Okrojony i nie ma tego w Library Edition.

[mkolek81]

* Czy Jonah Hex jest tak dobry jak twierdzi  Pan TK?

Tak, All Star Westen też.

* Czy Furie wnoszą coś ciekawego do świata Sandmana, czy można odpuścić?

Epilog dla jednej z postaci. Można odpuścić.

* Czy nasz Hellboy Opowieści niesamowite jest okrojony, czy część historii znajduje się w wersji Library, która się u nas ukazuje?

Nie ma "How Koshchei Became Deathless" i "Baba Yaga's Feast". Jest komplet Weird Tales 1 & 2. I nie ma tego w LE. Weird Tales jest poza kanonem.

[JanT]

Jest komplet Weird Tales 1 & 2.

Pytał tylko czy Opowieści Niesamowite są okrojone i tak jest.

[mkolek81]

Pytał tylko czy Opowieści Niesamowite są okrojone i tak jest.

Czepiasz się, że dostał bardziej wyczerpującą odpowiedź? 

[JanT]

Czepiasz się, że dostał bardziej wyczerpującą odpowiedź? 

Napisałeś tak jakby "How Koshchei Became Deathless" i "Baba Yaga's Feast" brakowało w Opowieściach Niesamowitych. Opowieści Niesamowite są obcięte z czego innego.

[mkolek81]

Napisałeś tak jakby "How Koshchei Became Deathless" i "Baba Yaga's Feast" brakowało w Opowieściach Niesamowitych. Opowieści Niesamowite są obcięte z czego innego.

Z czego?