Autor Wątek: Wasz TOP 20  (Przeczytany 14836 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline laf

Odp: Wasz TOP 20
« Odpowiedź #30 dnia: Listopad 16, 2017, 07:48:09 am »
Aż dziw bierze, że nikt nie uwzględnił najlepszych serii superbohaterskich wydawanych w tym roku:
Jessica Jones: Alias
Gotham Central (tylko @Jaxx to wymienił)

Offline LucasCorso

Odp: Wasz TOP 20
« Odpowiedź #31 dnia: Listopad 16, 2017, 07:54:20 am »
@Gr8responsibility.


No skoro rzeczywiście przeczytałeś wszystkie te serie w całości to czapki z głów i natychmiastowa zazdrość!!!
Nie wiem czy ja bym dał radę...
Since time immemorial, I and others of my race have beheld the myriad wonders of the universe...

Offline Sybirak

Odp: Wasz TOP 20
« Odpowiedź #32 dnia: Listopad 16, 2017, 08:15:32 am »
Skalp
Locke&Key
Fatale
Umowa z Bogiem
Palestyna
Na własny koszt - Komiksowy pamiętnik bywalca burdeli
Southern Bastards
Nowy Jork
Whiteout
Maus
Prosto z Piekła
Parker
Kroniki Jerozolimskie
Pasażerowie Wiatru
Kot Rabina
Persepolis
Heat
Usagi
Samotny Wilk i Szczenię
Thorgal
Zemsta Hrabiego Skarbka
Szninkiel
Hieronim Bosch
Hugo

Offline raj666

Odp: Wasz TOP 20
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 16, 2017, 09:48:53 am »
Też dorzucę swoje dwa grosze do zabawy.
Kajko i kokosz
Tytus Romek i Atomek, przynajmniej do xv zeszytu
Antresolka profesorka Nerwosolka
Calvin &hobbes
Prince Valliant
Mary Perkins on stage
Krazy kat &ignatz
Love &rockets
Stray Bullets
Psażerowie wiatru/Towarzysze zmierzchu
Incal
Przygody Alepha Thau
Mort Cinder
Eternauta
Buscavidas
Corto Maltese
V for vendetta
Criminal
Bone (Gnat)
Alec Years have pants
Satanik
Alack Sinner/ Bar joego
Finder
Box office poison
Lapinot
Monsieur Jean
Le concombre masque
Dino Battaglia nowele
Toppi
Szalony mnich
Pewne rzeczy byłyby zawsze na liście, inne mogłyby być zastąpione czymś zupełnie innym, zależy od dnia.


Offline bld

Odp: Wasz TOP 20
« Odpowiedź #34 dnia: Listopad 16, 2017, 07:32:26 pm »
kolejność przypadkowa:

Szninkiel
Thorgal
Kajko i Kokosz
Tytus, Romek i A'tomek
Gotham Central
Batman: Zabójczy Żart
Vendetta
Strażnicy
Batman: Rok Pierwszy
Batman: Powrót Mrocznego Rycerza
Kaznodzieja
Batman: Trybunał Sów
Daredevil: Nieustraszony (ten pierwszy tom z Egmontu)
Spiderman: Niebieski
1602
Batman: Venom
Spiderman: Torment
Punisher: War Zone (pierwszy gruby z TM Semic)
Daredevil: The Man Without Fear
Daredevil: Odrodzony

Offline roble

Odp: Wasz TOP 20
« Odpowiedź #35 dnia: Listopad 16, 2017, 07:53:02 pm »
to ja Ci wspolczuje przyjacielu..
20-30tys zl wydasz by miec na polkach podstawowe ciekawe pozycje z ostatnich paru lat..

Offline kostron

Odp: Wasz TOP 20
« Odpowiedź #36 dnia: Listopad 16, 2017, 09:43:21 pm »

a może by tak po jednym zdaniu o komiksie - dlaczego właśnie ten??
tak z ciekawości, jak różne mogą być motywy wyboru danego komiksu

kolejność nie do końca przypadkowa


-Skalp (absolutnie numer 1 - Breaking Bad do potęgi n)
-Baśnie (wyobraźnia, akcja, i jednak refleksja)
-Wieczna wojna (za wizję przyszłości do której zmierzamy)
-Catwoman Brubaker'a (po prostu lubię klasyczny kryminał)
-Lockey & Key (ot po prostu King ale jakby z większą wyobraźnią)
- V jak Vendetta ( nie wiem co tu napisać - chyba uniwersalna opowieść na każde czasy)
- Joe Hill Grafic Novel Collection (pomysły, lekkość)
- Loeb/Sale - Batman/Catwoman (gdzieś chwilami przemykał się duch Raymonda Chandlera)
- Gnat (największe zaskoczenie na plus ever)
- Corto Maltese (och taki Belmondo spokrewniony z Indianą)
- Kick Ass (tylko 1, potem konwencja się nie sprawdziła i znudziła mnie totalnie)
- Chew (na początku widziałęm humor, potem genialnie skonstruowaną intrygę - nie spodziewałem się)
- Kaznodzieja (po prostu Ennis "it's too close to home and it's too near the bone")
- Sandman (ja wiem  że to sztuka , ale galimatias rysunkowy trochę mnie odpychał)
- Loeb/Sale - seria kolorowa (nie lubię rajtuz, ale tu jest świetny klimat)
- Chłopaki (czasami trochę na siłę, byle szokować, ale mimo to super)
- Tytus - tu ie ma co pisać jeśli czytało się to w latach 70-tych i 80-tych
- Kajko i Kokosz - j.w.

Offline bowie

Odp: Wasz TOP 20
« Odpowiedź #37 dnia: Listopad 16, 2017, 10:50:00 pm »
to ja Ci wspolczuje przyjacielu..
20-30tys zl wydasz by miec na polkach podstawowe ciekawe pozycje z ostatnich paru lat..


No cóż, sama wymiana 16 pierwszych tomów Thorgala (wyd. Orbita) na wersje z hard cover będzie kosztować...
Mam już wstępną listę pozycji, które są mus kupić, bo są dostępne i nie wiadomo jak długo ten stan jeszcze potrwa. Najbardziej się obawiam rynku wtórnego pozycji już niedostępnych...
Wyłączam się, żeby już nie przedłużać offtopa.
Dzięki wszystkim za wpisy!
« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2017, 10:53:06 pm wysłana przez bowie »

Kijanek

  • Gość
Odp: Wasz TOP 20
« Odpowiedź #38 dnia: Listopad 17, 2017, 08:20:18 am »
Najwygodniej umieść listę w giełdzie czego poszukujesz może coś taniej dostaniesz,
Wielu z nas zaczyna mieć problem - szukam miejsca na nowe komiksy.


Offline jeanvanhamme

Odp: Wasz TOP 20
« Odpowiedź #39 dnia: Listopad 17, 2017, 09:31:50 am »

Zawsze chciałem zmierzyć się z tematem własnego topu
20. Tom Strong - jeśli ktoś kiedyś zrobił komiks o miłości do komiksów, to z pewnością nie jest to DC Geoffa Johnsa, ale właśnie Tom Strong.
19. Armada - pod pozorem kolorowej historii kryje się kilka fajnych rzeczy.
18. Thorgal - do tomu Klatki był to najlepszy frankofon jaki czytałem
17. Drugie pokolenie - jeden z tych komiksów, który pozwala zrozumieć wycinek świata.
16. Swamp Thing Alana Moore'a - polot, story, samotność
15. Czarna Orchidea - lirycznie o superhero
14. Żywe Trupy - jak na tasiemiec, to wybitna seria, bez słodzenia, giną dzieci, obłęd, apokalipsa taka, jaką powinna być.
13. Ósma Czara - najlepszy polski komiks jaki czytałem. Finał niedopracowany, ale wstęp czarujący
12. Pasażerowie Wiatru - komiks o tym jak niezwykły jest świat, albo raczej był. Dbałość o szczegóły, fakty, relacje społeczne na poziomie arcydzieła.
11. Niebieskie pigułki - nie sądziłem, że tak mało wiem o czymś, czego jako dziecko tak bardzo się bałem. Lektura obowiązkowa w szkole.
10. Invincible - wiem, nie wydano w Polsce, ale chyba wszyscy już zdążyli przeczytać. To jest komiks, który sam chciałbym stworzyć.
9. Skalp - popis kunsztu opowieści obrazkowej. Wszystko tu jest niezwykłe, ale sam sposób prowadzenia historii, kadrowanie, styl. Jesu.
8. Spider-man: Łowy Kravena
7. Bękarty z Południa - to jest komiks, przy którym autentycznie miałem czerwone policzki, nie mogłem się oderwać, gdybym czytał go w samolocie, to pilot miałby problem z lądowaniem, taki jest ciężki od pulpy.
6. Top 10 - mistrzowskie operowanie wydrenowanym gatunkiem, duży pstryczek w nos dla tysięcy ludzi tworzących superhero. W jednym komiksie Alan i Gene kładą na łopatki cały Marvel, całe DC i pół Image.
5. V jak Vendetta - nie byłem zainteresowany komiksem dopóki nie wygrałem pierwszego tomu (znaleźliśmy go przypadkiem na uczelni, nie było komu zwrócić, więc rzuciliśmy monetą). Moore to jest bóg, jego pomysły bardzo do mnie trafiają, wykonanie komiksu jest obrzydliwe i piękne zarazem, zupełnie jak wykreowany świat.
4. XIII - nie cała seria, ale pierwsze 6 tomów to najlepszy kryminał na świecie. Cudo.
3. Saga - komiks idealnie trafił w moje życie, przy pierwszym tomie akurat żona rodziła, przy 5 posłałem dzieciaka do przedszkola, zupełnie jak Marko. Wspaniała zabawa patentami ("co jest przeciwieństwem wojny?"), mnóstwo odwołań do literatury klasycznej, wątek śledczy i pomysły, pomysły, pomysły. Cudowne dziecko amerykańskiej (kanadyjskiej) popkultury.
2. Strażnicy - wiem sztampa. Komiks arcydzieło, od pierwszej strony po finał.
1. Wieczna Wojna - nie wiem czy to nie przez to, że po raz pierwszy czytałem jako nastolatek. Płakałem, śmiałem się, podziwiałem. Kiedy z dnia na dzień dostałem pismo, że z odwołania przyjęli mnie na wymarzone studia, tylko muszę się pojawić w obcym mieście następnego dnia, to spakowałem zupki chińskie, bieliznę, koszulkę i Wieczną Wojnę. Dostałem od ojca 5 złotych budżetu i czułem, że z takim bogactwem zawojuję świat. I tak się stało :)


Wielcy nieobecni:
1. Batman: Zabójczy żart - jak kocham Alana, to ten komiks w ogóle go nie przypomina. Drętwota, ilość patentów bez porównania mniejsza, wręcz nie lubię
2. Codzienna Walka - polski fandom przy tym tytule zachowuje się jak fan disco polo po raz pierwszy słuchający Gotye, myśli że sam Buk zstąpił na komiks, a w rzeczywistości nuda.
3. Maus - mimo, iż arcydzieło, to nie widzę dla niego miejsca pośród spidermanów i takich tam. Zresztą, to chyba nie jest komiks, tylko jakiś metafizyczny obraz jaźni, cudem na papier przelany, ciężko to ocenić, albo umiejscowić na liście
4. Sandman - to też nie jest komiks, tylko popis błyskotliwości Gaimana. Lubię to czytać, ale fabuła niczemu nie służy poza łączeniem filozofii komiksiarza o śmierci.
5. Osiedle Swoboda - do momentu wznowienia wydania z pewnością byłby w topowej dyszce, ale po przeczytaniu na nowo, cóż, postarzał się. A raczej ja. Nie rozumiem już tych problemów, choć nostalgia jest. Spadł z top20 do top40

Offline Sybirak

Odp: Wasz TOP 20
« Odpowiedź #40 dnia: Listopad 17, 2017, 12:17:44 pm »
Trochę Ci współczuję.Kiedy 10lat temu po studiach  wróciłem do czytania i kupowania komiksów( w kolekcji miałem głównie komiksy Rosińskiego , Hugo, Tytusy , Kajko i Kokosze...) zajęło mi ok 8 lat aby być "na bieżąco"  i kupować tylko nowości,choć i z tym mam dziś problem. Dziś uzupełnianie braków  zajęłoby mi  pewnie  ponad 10-15lat .Rynek komiksowy od tamtego czasu mocno się zmienił- pozycji na półkach obecnie jest wielokrotnie więcej niz 10 lat temu -komiksy są super wydawane raczej dla  kolekcjonerów niż  doraźnego czytelnika,a ceny komiksów również wzrosły.Co miesięczny budżet ze stówki u mnie wzrósł do 300-500zł miesięcznie i codziennie oszukuję się ,że więcej nie wydam.Gdybym był teraz studentem nie miałbym szans wszystkiego kupić co  wychodzi na bieżąco i jest warte wg mnie  przeczytania i miałbym doła bo jestem osobą , która albo ma wszystko albo nic ( może dlatego nie kupuje komiksów  superbohaterskich ;)). Wg mnie jest to Złoty Czas dla Rynku Komiksowego oraz dla  kolekcjonerów , którzy załapali się na te czasy.
Dlatego radziłbym poważnie się zastanowić,czy chcesz kolekcjonować komiksy czy tylko czytać i odsprzedawać. Obecnie nie da się wszystkiego kupić/przeczytać.Przyjemne hobby choć mocno uzależniające jak każdy nałóg. Wkręciłem żonę i dzieci w czytanie komiksów-pokazałem ,ze i dla nich znajdzie się coś fajnego oraz  pewnie po części ,dlatego aby moje hobby było akceptowane i  abym mógł wydawać tyle i wydaję ;).
Ps. Dziś jak ktoś pyta się mnie jaki komiks mógłbym  polecić ,to zanim podam konkretną pozycję to zadaję "1000 pytań" zanim podam konkretny tytuł taki mamy wybór :)
 Powodzenia

Offline juras9

Odp: Wasz TOP 20
« Odpowiedź #41 dnia: Listopad 17, 2017, 02:14:42 pm »
Ps. Dziś jak ktoś pyta się mnie jaki komiks mógłbym  polecić ,to zanim podam konkretną pozycję to zadaję "1000 pytań" zanim podam konkretny tytuł taki mamy wybór :smile:


Z tego powodu uważam, że większą wartość miałby temat "Wasz Bottom 20", albo najgorsze komiksy roku, aby przestrzegać przed naprawdę słabymi pozycjami. Sorry za off top :].

Kleszcz

  • Gość
Odp: Wasz TOP 20
« Odpowiedź #42 dnia: Listopad 17, 2017, 04:40:49 pm »
-Życie i czasy Sknerusa McKwacza
[size=78%]-Gnat (chociaż nie czytałem trzeciej części)[/size]
[/size][size=78%]-Zabójczy żart[/size]
[/size][size=78%]-Zrozumieć komiks[/size]
[/size][size=78%]-MAUS[/size]

Offline Paulie Blade

Odp: Wasz TOP 20
« Odpowiedź #43 dnia: Listopad 17, 2017, 04:53:04 pm »
Nie będę pisał mojego top 20, ale chciałem tylko wspomnieć, że jestem w podobnej sytuacji jak OP. Wróciłem do czytania komiksów trzy lata temu, po jakichś ośmiu latach przerwy. Przed przerwą czytałem tylko to, co było wydawane wówczas w Polsce (a i też nie wszystko), czyli w sumie niewiele. Po powrocie jestem przytłoczony ogromem tego, co powinienem nadrobić, a jednocześnie chciałbym być na bieżąco z nowościami. Czytam kilkadziesiąt komiksów miesięcznie, a i tak odnoszę wrażenie, że zbiór must-read klasyków zaledwie liznąłem. Mam za sobą parę komiksów Gaimana, Ennisa, Morrisona. Zabiorę się niedługo za Swamp Thing. Ciągle dorzucam nowe pozycje do listy do przeczytania. Nawet z tego tematu coś na nią trafiło, otóż nie dalej jak kilka chwil temu zaglądałem na Twittera Jasona Aarona, czy wiadomo coś, kiedy rusza drugi tom The Goddamned. Zaraz potem przeczytałem tutaj, jak jeden z was  za komiks wszechczasów uważa Skalp, a szybkie googlowanie uświadomiło mi, że odpowiada za to ta sama ekipa co The Goddamned. I tak mam prawie codziennie, ale nie narzekam. Stanęło na tym, że mam listę komiksów stałych, które czytam co miesiąc oraz dynamicznie zmieniającą się poczekalnię. Może za kilkanaście lat będę się czuł kompetentny, żeby przedstawić swoje top 20 w tym temacie.

Offline Itachi

Odp: Wasz TOP 20
« Odpowiedź #44 dnia: Listopad 17, 2017, 05:45:53 pm »
10. Invincible - wiem, nie wydano w Polsce, ale chyba wszyscy już zdążyli przeczytać. To jest komiks, który sam chciałbym stworzyć.

Ludzie, skąd się biorą takie stwierdzenia? Idąc dalej możemy zapytać. Po co w ogóle wydawać komiksy w pl? Jak wszyscy zdążyli przeczytać to phi, można machnąć ręką. Przecież wszyscy znają angielski na poziomie perfekcyjnym, kupują wydania oryginalne itd...

 

anything