Autor Wątek: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz. 11  (Przeczytany 377604 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mack3

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz. 11
« Odpowiedź #1440 dnia: Styczeń 17, 2019, 05:39:41 pm »
Raczej ciężko się znużyć historyjką na 3 strony.
Tak, szczególnie jeśli tych historyjek jest 40 pod rząd, a ktoś jest przyzwyczajony do czytania całego komiksu na raz  :wink:
Ja dawkowałem sobie Opowieści z Asgardu w liczbie jednej historyjki przed snem i w takim wymiarze całkiem mi podeszło. Nie narzekam, ale też nie żeby jakoś mnie zachwyciło. Już nie pamiętam dokładnie, ale pewnie dałbym koło 4- w skali szkolnej (1-6). Dla mnie na plus to nowe kolorowanie (odświeżyło i unowocześniło akcję), ale wiadomo, to rzecz gustu.


Jeśli chodzi o ramotki to bardzo zaskoczyło mnie Nadejście Galactusa. Nie sądziłem, że komiksowi z lat 60 wystawię 5/5-. Nawet rysunki Kirby'ego, których fanem nigdy nie byłem - świetne. Bardzo dobra rzecz.


Osobiście Drugiej Genezy nie zaliczyłbym do "ramotek". Już inny sposób pisania. Dla mnie to co prawda początki, ale jednak już innego, "nowoczesnego" stylu. Ale to oczywiście rzecz umowna i po prostu mój odbiór. W każym razie - bardzo dobra rzecz, jeśli lubisz mutantów komiks obowiązkowy (już choćby przez początki wątków związanych z Dark Phoenix). Co ciekawe, dla mnie ten komiks przez pierwsze 2, 3 albo 4 zeszyty był dość słaby (i właśnie mocno ramotkowy) i dopiero od któregoś tam zeszytu, jak za dotknięciem różdżki poziom wskakuje o co najmniej jeden poziom wyżej (zauważyłem, że zbiegło się to z numerem, gdzie za scenariusz, wg stopki, był już wyłącznie odpowiedzialny Claremont).


Mnie polecane tutaj Marvel Zombies, zupełnie nie przypadło do gustu. Ale mnie ciężko jest się przekonać komiksowi humorystycznemu. Być może na tej samej zasadzie dość przeciętnie podobała mi się She -Hulk. Niektóre zeszyty lepsze, niektóre gorsze (jeden w ogóle bardzo dobry chyba), ogólnie całkiem OK, coś koło szkolnej 4, ale nie wiem skąd te zachwyty.


Zgadzam się ze @Skandalistą - można brać oba tomy, chociaż pierwszy jest zdecydowanie lepszy od drugiego. I nie, nie zapomniałem umieścić go w polecankach, po prostu całego świata Ultimate nie dążę aż taką wielką estymą, choć mam świadomość, że może się podobać.
Całkiem niedawno przeczytałem pierwszy tom Ultimates i tu akurat mogę na bieżąco napisać, że dla mnie to duży zawód. Nie jest to zły komiks, ale zupełnie nie wiem skąd te zachwyty (nawet w jakichs recenzach nieśmiałe porównania do Moore'a widywałem). W zasadzie jak dla mnie ten komiks robi wrażenie przydługiego wprowadzenia do części drugiej. Mam nadzieję, że druga część będzie lepsza. W każdym razie  Jak dla mnie średniak. Szkolna 4... z minusem... chociaż małym :wink:


A, i nie wiem czy było mówione - Staruszka Logana ma zdaje się wydać Egmont w Klasyce Marvela... więc nie ma co przepłacać teraz za tom WKKM na allegro. A jeśli chodzi o ten komiks, to na mnie też zrobił on tylko średnie wrażenie. Znowu - jak dla mnie nie jest to zły komiks - ale na pewno nie przyłączę się do dość powszechnych zachwytów. Oczywiście świetne rysunki, ten fragment komiksu, w którym wyjaśnione są przyczyny pacyfizmu Logana - rzeczywiście poruszający... ale mnie osobiście w tej jeździe do Waszyngtonu i z powrotem czegoś zabrakło, żeby określić go bardzo dobrym komiksem. Czytałem go już jakiś czas temu, więc trudno mi wystawić dokładną ocenę, ale jak dla mnie to coś koło 4/ 4+.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 17, 2019, 05:42:46 pm wysłana przez mack3 »

Offline Jutrzen

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz. 11
« Odpowiedź #1441 dnia: Styczeń 17, 2019, 08:26:07 pm »
Przerwę Waszą tyradę kilometrowych postów dobrą wiadomością: wczoraj wjechała prenumerata z Black Pantherem i Karnakiem (a przy okazji również z War Machine i Spider-Girl) więc obie powinny dochodzić :)
Woj. opolskie w poniedziałek, 14. stycznia.

Offline mystrzu

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz. 11
« Odpowiedź #1442 dnia: Styczeń 17, 2019, 09:46:35 pm »
Panowie, jeszcze raz serdeczne dzięki za wszystkie odpowiedzi, doskonale pomogliście mi wyklarować w które komiksy powinienem zainwestować :)


Ponieważ nie dowierzałem wam do końca w sprawie tajnej wojny (ta jednotomowa z furym, nie ramotka) a czytałem wcześniej pozytywne recenzje tego komiksu przeczytałem go z nie do końca legalnego źródła żeby wyrobić sobie opinie. Miał być jeden zeszyt, a z rozpędu przeczytałem całość i bardzo mi się podobało ;). Cały koncept z furym działającym wbrew oficjalnej dyrektywie i robiącym pranie mózgu bohaterom w imię w jego mniemaniu wyższego dobra bardzo mi podpasował ponieważ całkiem zręcznie łamał zazwyczaj czarno-białe wybory moralne w superhero. Dodatkowy plus komiksu że łączy się z pulse które już posiadam i bolało mnie że nie miałem pełnego oglądu historii, także tajna wojna wyląduje na mojej półce :)


Sprawdziłem również wybrańca kapitana ameryki, którego również całego przeczytałem ale to raczej z racji faktu że szybko się to czyta. O ile początkowy patos mogę znieść jako uroki konwencji i nawet całkiem nieźle się przy tym bawić, tak zakończenia w którym super tajny projekt okazuje się mową motywacyjną capa który odkrywczo stwierdza że bohater jest w każdym z nas przetrawić nie mogę :P. Usunięty z mojej listy.


W ramach ramotek sprawdziłem jeszcze volwerina claremonta i również zostałem pozytywnie zaskoczony. Mimo że tylko 4 zeszyty to bogate w treść i właściwie nie czuje w żadnym wymiarze że mam do czynienia z komiksem archaicznym. Zarówno wolverine jak i wszystko inne claremonta ląduje na mojej liście :).


Pytanie do @laf rozumiem że polecasz planetę hulka z wkkm niż omnibus z powodu róznicy cenowej ? z tego co widzę to jest jakieś 350 stron różnicy, tracę jeszcze coś ważnego oprócz sposobu w jaki hulk sie na tę planetę dostał ?


Przy okazji ogarniania stron planety hulka wpadł mi w oko jeszcze jeden komiks z zielonym który wygląda interesująco. Co sądzicie o : hulk rozdarty ?




Offline death_bird

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz. 11
« Odpowiedź #1443 dnia: Styczeń 17, 2019, 10:00:47 pm »
@mystrzu - nie wiem czy interesuje Cię oderwana opinia, ale jeżeli jeszcze się zastanawiasz to "Planeta Hulka" bierz bez wahania, bo to kawałek naprawdę dobrej historii (i pisze to ktoś, kto za Sałatą niespecjalnie przepada). Sam czytałem wyłącznie tomy z kolekcji i jakoś nie czułem, że omija mnie cokolwiek istotnego z tego co działo się wcześniej. W końcu to wszystko są wyrwane historie i zawsze jest jakieś "wcześniej".
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem."

Offline laf

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz. 11
« Odpowiedź #1444 dnia: Styczeń 18, 2019, 08:25:01 am »
Pytanie do @laf rozumiem że polecasz planetę hulka z wkkm niż omnibus z powodu róznicy cenowej ? z tego co widzę to jest jakieś 350 stron różnicy, tracę jeszcze coś ważnego oprócz sposobu w jaki hulk sie na tę planetę dostał ?
Tak, w przypadku tej historii najważniejszą rolę powinna odgrywać cena. Jak napisał @death_bird zupełnie nic tracisz jeśli będziesz czytał tylko zeszyty zawarte w tomach kolekcyjnych. Poniżej masz króciutkie streszczenie tego, co jest dodatkowo w tym omniaku:

Zeszyty FF #533-532 -
Spoiler: pokaż
walka Fantastycznej Czwórki z wkurzonym Hulkiem i wielka rozwałka w Las Vegas, w której zginęło kilka osób, co w połączeniu z innymi wybrykami Hulka przelało czarę goryczy i sprawiło, że Illuminati postanowili wystrzelić Hulka w kosmos na jakąś spokojną, niezamieszkaną planetę (a przynajmniej takie były plany).

Zeszyty Hulk #88-91 -
Spoiler: pokaż
Hulk za namową Fury'ego trafia na Księżyc i walczy Godseyem. W końcówce oglądamy jak statek, który miał zabrać Hulka na Ziemię, zmienia trajektorię i leci w odmęty kosmosu i jedynie Fury sprawia wrażenie, że doskonale wie o wszystkim.

Materiały z zeszytu New Avengers: Illuminati #1 - w sumie chyba najważniejszy zeszyt ze wszystkich tych dodatkowych.
Spoiler: pokaż
Dowiadujemy się tutaj, że występujący wcześniej Fury to tak naprawdę robot wysłany przez Illuminati, a poza tym mamy tutaj całą dyskusję o planach Illuminati i wystrzeleniu Hulka (wraz z proroczą przepowiednią Namora, że to wszystko obróci się przeciwko nim  :biggrin: ).


Co sądzicie o : hulk rozdarty ?
Wybacz, ale tu Ci nie pomogę. Po 120 tomie kupuję już baardzo wybiórczo i po ten tytuł nie sięgnął.

mkolek81

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz. 11
« Odpowiedź #1445 dnia: Styczeń 18, 2019, 09:42:16 am »
To ja dodam jeszcze  GIANT-SIZE HULK
Spoiler: pokaż
Historia "Green Pieces" - kilka lat wcześniej Champions ścigają Hulka na zakorkowanej autostradzie, dochodzi ostatecznie pomiędzy nimi do starcia, które Hulk wygrywa czyniąc sporo szkód i zabiera jeden z samochodów. Jak się okazuje w samochodzie był ranna towarzyszka Bannera, którą ten chciał dostarczyć do szpitala, ale stres związany z korkami spowodował, że zamienił się w Hulka. Ostatecznie Hulk dostarcza samochód z ranną do szpital, a Herkules widzi, że popełnili błąd i pochopnie wyciągnęli wnioski. Obiecuje sobie także, że kiedyś w przyszłości postara się naprawić ten błąd (i jest to ważna historia pod kątem, tego po której stronie opowie się Herkules w WWH).
Historia "Banner War" - ekipa Hulka nocuje po jednej z bitew na Sakkarze. Kiedy Hulk udaje się na spoczynek widzi Bannera, dochodzi do starcia pomiędzy nimi (całe odbywa się w umyśle Bannera/Hulka). Przebudzony Miek widzi siedzącego Bannera w zbroi Hulka, który cieszy się, że udało mu się zwyciężyć. Miek przeciera oczy ze zdziwienia nie wierząc w to co widzi i ponownie spogląda i widzi Hulka, który stwierdza żeby się nie przejmował, bo jedynymi osobami tutaj są oni - potwory.

Offline pocztar

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 740
  • Total likes: 0
  • Zastępca Redaktora Naczelnego MoviesRoom.pl
    • Movies Room!
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz. 11
« Odpowiedź #1446 dnia: Styczeń 18, 2019, 09:54:17 am »

ja dostałem 2 poprzednie tomy dopiero w piątek. ciekawe zatem czy będę mieć paczki szybko zaraz po sobie czy będę czekać 4 tygodnie
A do tej pory jak dostawałeś? Czy ta ostatnia paczka przyjechała do Ciebie z dużym opóźnieniem czy dostawałeś regularnie co miesiąc?

Offline laf

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz. 11
« Odpowiedź #1447 dnia: Styczeń 18, 2019, 10:57:47 am »
GIANT-SIZE HULK
O faktycznie, o tym zapomniałem. Jeszcze widzę jakiś What If, który z założenia wszystkich tego typu zeszytów w ogóle nie wpływa na odbiór głównej fabuły i Guidebook, z którego zapewne część została wykorzystana w kolekcyjnych dodatkach (m.in. mapa planety i krótki opis sojuszników Hulka).
« Ostatnia zmiana: Styczeń 18, 2019, 11:08:28 am wysłana przez laf »

Offline Maragast

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz. 11
« Odpowiedź #1448 dnia: Styczeń 19, 2019, 07:08:30 pm »
Może trochę późno ale chciałbym się włączyć do polecajki WKKM zwłaszcza, że nikt nie poleca tego co mi najbardziej przypadło do gustu, czyli kosmosu Marvela z lat 70-tych:
- Avengers: Wojna Kree ze Skrulami;
- Życie i śmierć Kapitana Marvela (2 tomy);
- Warlock (2 tomy);
- Opcjonalnie Avengers: Saga o Korvacu (moim zdaniem nieco gorszy tom ale też warty uwagi).


Te 3 pierwsze pozycje stawiałbym na równi z Mroczną Feniks.
Klasyka lat 70-tych.
To właśnie tu po raz pierwszy pojawił się Thanos, z którym starli się Avengers, to te komiksy rozbudowały kosmos Marvela.


Co myślicie o tych tomach???

Offline Voitas

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz. 11
« Odpowiedź #1449 dnia: Styczeń 19, 2019, 08:00:59 pm »
Ramotki :-)

Offline ThePinkFin

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz. 11
« Odpowiedź #1450 dnia: Styczeń 19, 2019, 08:28:49 pm »
"Wojna Kree ze Skrullami" mnie trochę zawiodła za 1. razem, ale jak później sięgnąłem po nią w trakcie czytania "Kapitana Marvela" z SBM, to bardziej doceniłem ten komiks. Do pozostałych nie morskiw ogóle zastrzeżeń.

Offline LordDisneyland

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz. 11
« Odpowiedź #1451 dnia: Styczeń 19, 2019, 10:13:45 pm »
@ mystrzu
Co do Hulka : Asunder/Rozdarty- to dobrze oceniany run Aarona, pierwsza część. Mi czytało się to bardzo dobrze, oczywiście nie jest to poziom Indestructible Hulk Waida, ale uznałbym, ze to jedna z tych lepszych opowieści o Bannerze, jaką czytałem po polsku [tak zupełnie przy okazji- warto z kolekcji wziąć także Dzień Defenders :) - sympatyczny komiks wart uwagi] . Druga część aaronowej opowieści nie wyszła w Polsce, ale można ją bez kłopotów  kupić. Dodatkowo masz w "Rozdartym" seksowną, nie wiem czy nie najbardziej seksowną w dziejach :) RedShe-Hulk, a i sam Hulk wygląda jak milion dolarów[słaby dowcip nawiązujący do koloru banknotów, ale nie mogłem się powstrzymać]. Rysunki bardzo dobre, choć szkoda, że Silvestri nie rysował całości. Ja wziąłem ten tom i nie żałuję ani jednego wydanego grosicza. Warto.

Offline Sokratesik

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz. 11
« Odpowiedź #1452 dnia: Styczeń 19, 2019, 10:56:19 pm »
Może trochę późno ale chciałbym się włączyć do polecajki WKKM zwłaszcza, że nikt nie poleca tego co mi najbardziej przypadło do gustu, czyli kosmosu Marvela z lat 70-tych:
- Avengers: Wojna Kree ze Skrulami;
- Życie i śmierć Kapitana Marvela (2 tomy);
- Warlock (2 tomy);
- Opcjonalnie Avengers: Saga o Korvacu (moim zdaniem nieco gorszy tom ale też warty uwagi).


Te 3 pierwsze pozycje stawiałbym na równi z Mroczną Feniks.
Klasyka lat 70-tych.
To właśnie tu po raz pierwszy pojawił się Thanos, z którym starli się Avengers, to te komiksy rozbudowały kosmos Marvela.


Co myślicie o tych tomach???
Strasznie ciężko mi się to czytało. Jedynie ten zabawny kumpel Marvela nieco dodał błysku tym "epickim" opowieściom. Ale, kosmos Marvela to nie moje klimaty, zresztą podobnie jak Star Wars. 

Offline Bartek Gawron

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz. 11
« Odpowiedź #1453 dnia: Styczeń 19, 2019, 11:56:34 pm »
Ja lubię ramotki i wszystkie te komiksy mi się dobrze czytało, ale jeśli chodzi o "Życie i śmierć Kapitana Marvela", to ten komiks wybija się ponad resztę nie tylko pod względem zgoła "nie-cartoonowego" potraktowania tematu choroby i umierania, ale również pod względem zastosowanej stylistyki graficznej; to ostanie szczególnie w odniesieniu do przedstawiania wyrazów twarzy postaci, które rysowane są tutaj często w jakiś taki mocno specyficzny, nieco groteskowy sposób, co opowiadanej historii nadaje nowy wymiar weird, w którym jednoznaczna, twarda tragedia przenikana jest łagodnym promieniowaniem komedii. Dla mnie to jest jedno z arcydzieł tej kolekcji.
Jedyne co przeraża mnie w śmierci to to, że można umrzeć nie z miłości.
Obserwowany
Moderowany
Wyciszony

Offline LordDisneyland

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz. 11
« Odpowiedź #1454 dnia: Styczeń 20, 2019, 01:41:27 am »
Bartku, jak to u Starlina, człowieka od psychodelii i dragów  8)



Tu trochę do poczytania o chorobie ojca przelanej na papier - http://www.rollmagazine.com/archive/nov10/articles/art.php

Mnie  jeśli chodzi o hipisowsko-narkomańskie widzenie świata w kolekcji rozwalił płacz nad jaszczurką w Dr.Dziwaku :) - ech, te ćpuny, z niemi nie sposób się nudzić  :D

 

anything