trawa

Autor Wątek: Invincible  (Przeczytany 6706 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline amsterdream

Odp: Invincible
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 12, 2018, 11:43:47 am »
Humor zawsze będzie
No to słabo. W drugim tomie dramatu było tyle co kot napłakał. Rysunki Ottley`a też nie w moim guście.

Offline Takesh

Odp: Invincible
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 12, 2018, 12:59:08 pm »
Humor bedzie, ale to nie to co teraz. Nawet "Lista Schindlera" miała szczyptę humoru. Nie przesadzajmy. Będzie więcej dramatu, akcji, a nawet flaków. Intryga też 😁
ajf is brutal, ful of zasadzkas end samtajms daje w doope

Offline Antari

Odp: Invincible
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 12, 2018, 03:24:23 pm »
Humor bedzie, ale to nie to co teraz. Nawet "Lista Schindlera" miała szczyptę humoru. Nie przesadzajmy. Będzie więcej dramatu, akcji, a nawet flaków. Intryga też 😁
Tak jaaasne... no bo w tym tomie było mało flaków... dajcie spokój. Humoru też jakoś nie wiele zauważyłem, może jestem sztywniakiem ale raczej nie chichrałem podczas lektury. No chyba, że masz na myśli problem alkoholowy pewnej postaci. Beczka śmiechu, nie ma co. To po prostu dobra historia od której nie sposób się oderwać. Niektórzy muszą na siłę klasyfikować wszystko żeby sobie wytłumaczyć rzeczywistość  :roll: Humorystyczna, dramat... jakie to ma znaczenie. Tej historii nie da się okrasić jednym pojęciem.