Autor Wątek: MFKiG 2017  (Przeczytany 79995 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Night wolf

Odp: MFKiG 2017
« Odpowiedź #180 dnia: Wrzesień 20, 2017, 08:47:28 am »
Kontynuując powyższe: Guy Delisle rysował każdemu na pierwszej stronie, co do Achde dostał odgórny nakaz rysowania tylko w albumach (trudno się dziwić bardzo ładne wrysy, ale strasznie wolno, pierwszego dnia to 16 osób dostało, mniej niż u Rosińskiego ale znacznie sympatyczniejszy człowiek), Rosiński dawał wyrysy dla pierwszych 20 osób(numerkowych bo rzeczywiście było 15?) które dało 20zł+ na puszcze, Sandolval dawał większy wrys w swoim albumie a w Niewidzialnych echach mniejszy obok którego Grazia dawała wybraną przez ciebie postać. Co do polskich artystów to Egmontowych można było dorwać na stoisku Egmontu i praktycznie bez problemu tam można było dostać autograf/wrys albo na stoisku z autografami więc jeśli chciałeś to praktycznie na 100% dostałeś coś. Tej części najbardziej żałuje, bo nie podszedłem do Bednarczyka i innych. Co do pozostałych polskich twórców to można było ich dorwać na swoich stoiskach i też coś od nich dostać.

Offline eskos

Odp: MFKiG 2017
« Odpowiedź #181 dnia: Wrzesień 20, 2017, 09:33:44 am »
Pytanko do Łowców autografów/ rysografów. Jak podobała Wam się organizacja strefy autografów w stosunku do wcześniejszych edycji MFKiG? Jakieś spostrzenia lub/ i sugestie?

O to samo pytałem w wątku "Zdjęcia waszych komiksów 2" ale myślę, że tutaj powinno paść to pytanie przede wszystkim.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 20, 2017, 09:43:17 am wysłana przez eskos »

Offline midar

Odp: MFKiG 2017
« Odpowiedź #182 dnia: Wrzesień 20, 2017, 10:30:39 am »
Pytanko do Łowców autografów/ rysografów. Jak podobała Wam się organizacja strefy autografów w stosunku do wcześniejszych edycji MFKiG? Jakieś spostrzenia lub/ i sugestie?

O to samo pytałem w wątku "Zdjęcia waszych komiksów 2" ale myślę, że tutaj powinno paść to pytanie przede wszystkim.


Na plus:
- rozpoczęto wydawanie numerków punktualnie i sprawnie,
- limitowana ilość numerków na osobę (podniósłbym do pięciu) i na jedną godzinę,
- limitowana ilość komiksów do danego gościa (podniósłbym do dwóch: jeden z ew. grafiką + jeden tylko z autografem).

Na minus:
- pewna nerwowość osób obsługujących strefę,
- słabo było słychać (czasami wcale) wywoływanie kolejnych nr i do kogo,
- podest podczas chodzenia osób się trząsł, co wywoływało irytację niektórych twórców podczas rysowania/malowania.

Ogólnie oceniam najlepiej ze wszystkich poprzednich edycji Festiwalu.

Offline LucasCorso

Odp: MFKiG 2017
« Odpowiedź #183 dnia: Wrzesień 20, 2017, 10:49:15 am »
A w archiwum forum znaleźć można jeszcze wpisy ludzi twierdzacych że wrysy za kasę są w Polsce niewykonalne i spowodowałoby ogolnofestiwalowe oburzenie...
A tu proszę jaka sytuacja...

Cieszę się że wreszcie mamy normalności trochę...
Since time immemorial, I and others of my race have beheld the myriad wonders of the universe...

Offline janjedlikowski

Odp: MFKiG 2017
« Odpowiedź #184 dnia: Wrzesień 20, 2017, 10:55:05 am »
póki urząd skarbowy sie nie dowie :)

Offline LucasCorso

Odp: MFKiG 2017
« Odpowiedź #185 dnia: Wrzesień 20, 2017, 11:13:12 am »
póki urząd skarbowy sie nie dowie :smile:


Nie wciągniesz mnie w jakże popularną tutaj dyskusję o paragrafach, ale niech się i dowie, nikomu to nie zaszkodzi...
Since time immemorial, I and others of my race have beheld the myriad wonders of the universe...

Offline Bobo

Odp: MFKiG 2017
« Odpowiedź #186 dnia: Wrzesień 20, 2017, 11:42:21 am »
Pytanko do Łowców autografów/ rysografów. Jak podobała Wam się organizacja strefy autografów w stosunku do wcześniejszych edycji MFKiG? Jakieś spostrzenia lub/ i sugestie?

O to samo pytałem w wątku "Zdjęcia waszych komiksów 2" ale myślę, że tutaj powinno paść to pytanie przede wszystkim.
Na minus tylko:
- bardzo ciężko było podejść do innego twórcy w momencie, gdy autografy dawał Jim Lee, w tłoku padały stwierdzenia, że do Jima powinna być osobna kładka
- brakowało mi info, który numerek jest aktualnie u którego twórcy - tym bardziej, że był ekran, gdzie przez większość czasu było logo festiwalu, a możnaby go wykorzystać w celach informacyjnych
Ale szczerze to drobiazgi, bo autografy w tym roku to jeden mega wielki plus zarówno w strefie jak i w kolejce po numerki.

Offline eskos

Odp: MFKiG 2017
« Odpowiedź #187 dnia: Wrzesień 20, 2017, 12:16:21 pm »
Na minus tylko:
- bardzo ciężko było podejść do innego twórcy w momencie, gdy autografy dawał Jim Lee, w tłoku padały stwierdzenia, że do Jima powinna być osobna kładka
- brakowało mi info, który numerek jest aktualnie u którego twórcy - tym bardziej, że był ekran, gdzie przez większość czasu było logo festiwalu, a możnaby go wykorzystać w celach informacyjnych
Ale szczerze to drobiazgi, bo autografy w tym roku to jeden mega wielki plus zarówno w strefie jak i w kolejce po numerki.


Nie dało się inaczej przy tej konfiguracji podestów. Specjalnie zostało dołożone dodatkowe zejście bo inaczej by się ludzie podeptali. W przyszłym roku nie będzie wyspy z podestów. Co najwyżej zaproszone gwiazdy będą siedzieć na podwyższeniu.
Z tym brakiem info na wyświetlaczu to są generalnie związane 2 aspekty:
1. Brak dodatkowych rąk czytaj wolontariuszy by to zrobić;
2. Przy tej ilości gości (8 osób/ teamów jednocześnie) szło by to zdecydowanie wolniej i byłby większy bałagan. Do największych gwiazd, które tylko podpisywały nie nadążalibyśmy z kolejnymi numerkami. Technicznie byśmy nie dali rady. I wyobraźcie sobie kogoś kto ma to wklepywać gdy kilku gości wykrzykuje mu nad głową "Achde 8, Jim 125, Lloyd 24" itd. Po jednej takiej sesji 1,5h osoba to obsługująca czuła by się jak przepuszczona przez wyżymarkę. Do zmiany za rok.

Offline Mati29

Odp: MFKiG 2017
« Odpowiedź #188 dnia: Wrzesień 20, 2017, 12:34:38 pm »
Autografy?


Dobry pomysł i realizacja do momentu wydawania numerków. Porządek spokój, jasne zasady. - DUZY PLUS
Sama strefa? Tu rozwiązanie jest mocno wrażliwe na czynnik ludzki. Początek wzorowy, z każdą godziną pracy wkradał się coraz większy chaos - wieczorem (18 - to już prawie wolna amerykanka była)
Sugeruję zmiany po 4-5 godzin. Praca na hali przy autografach musi byc wyczerpująca...

Offline eskos

Odp: MFKiG 2017
« Odpowiedź #189 dnia: Wrzesień 20, 2017, 12:49:11 pm »
Autografy?


Dobry pomysł i realizacja do momentu wydawania numerków. Porządek spokój, jasne zasady. - DUZY PLUS
Sama strefa? Tu rozwiązanie jest mocno wrażliwe na czynnik ludzki. Początek wzorowy, z każdą godziną pracy wkradał się coraz większy chaos - wieczorem (18 - to już prawie wolna amerykanka była)
Sugeruję zmiany po 4-5 godzin. Praca na hali przy autografach musi byc wyczerpująca...


Rozwiń proszę kwestie które zaznaczyłem. Co przez to rozumiesz?

Offline Itachi

Odp: MFKiG 2017
« Odpowiedź #190 dnia: Wrzesień 20, 2017, 12:59:47 pm »
Na minus:
- pewna nerwowość osób obsługujących strefę,
- słabo było słychać (czasami wcale) wywoływanie kolejnych nr i do kogo,
- podest podczas chodzenia osób się trząsł, co wywoływało irytację niektórych twórców podczas rysowania/malowania.

Te minusy to tak trochę na siłę. Nerwowość była może tylko wtedy kiedy autografy rozdawał Jim Lee i Panowie chcieli, aby wszystkie osoby z numerkami go dostały. Stąd było to szybkie tempo. Wywoływanie było wzorowe, ale wiadomo po kilku godzinach krzyczenia głos mógł już odmówić posłuszeństwa, szczególnie słychać to było w niedzielę. Ale mimo wszystko kto był w okolicach schodów powinien słyszeć. Podest najbardziej się trząsł jak się wchodziło na panel główny twórców, później już tego nie zauważyłem.

Organizacja na wielki plus!

Offline Mati29

Odp: MFKiG 2017
« Odpowiedź #191 dnia: Wrzesień 20, 2017, 01:01:34 pm »
Koncepcja wydawania numerków przed wejsciem, z limitami na osobę z ograniczeniami na godzinę w połączeniu z dobrą organizacją i organizatorów i "komitetu kolejkowego" sprawiła - że wydawanie numerków było "bezbolesne"
naprawdę wzorowa organizacja


Wolna amerykanka po 18
nie słychać okrzyków obsługi o kolejnych numerkach, widocznie zmeczona obsługa dopuszcza do sytuacji, gdy artysta siedzi samotnie przy stoliku.
Wołania ze strony kolejki ze X jest już wolny zdarzały się często - a idealnie obsługa powinna wyłapywać sama wolne miejsce przy stoliku i wołać następna osobę.
Wchodzą często osoby z nie najmniejszym numerkiem. lekki bałagan, który zwalam na karb zmęczenia - Ci sami ludzie byli tam rano.

Feldkurat

  • Gość
Odp: MFKiG 2017
« Odpowiedź #192 dnia: Wrzesień 20, 2017, 01:04:01 pm »
Wzmianka o urzędzie skarbowym natchnęła mnie do zadania pytania - a dawali paragony/faktury za te rysunki?   :cool:

Offline LucasCorso

Odp: MFKiG 2017
« Odpowiedź #193 dnia: Wrzesień 20, 2017, 01:08:15 pm »
Wzmianka o urzędzie skarbowym natchnęła mnie do zadania pytania - a dawali paragony/faktury za te rysunki?   :cool:


Jeszcze raz, bez wchodzenia w paragrafy (sami sobie poszukajcie, zajmuje 10 minut):


To jest głupie pytanie!!! Zupełnie nie znacie przepisów podatkowych, a jątrzycie! Dokształćcie się!
Since time immemorial, I and others of my race have beheld the myriad wonders of the universe...

Offline eskos

Odp: MFKiG 2017
« Odpowiedź #194 dnia: Wrzesień 20, 2017, 01:26:53 pm »
Koncepcja wydawania numerków przed wejsciem, z limitami na osobę z ograniczeniami na godzinę w połączeniu z dobrą organizacją i organizatorów i "komitetu kolejkowego" sprawiła - że wydawanie numerków było "bezbolesne"
naprawdę wzorowa organizacja


Wolna amerykanka po 18
nie słychać okrzyków obsługi o kolejnych numerkach, widocznie zmeczona obsługa dopuszcza do sytuacji, gdy artysta siedzi samotnie przy stoliku.
Wołania ze strony kolejki ze X jest już wolny zdarzały się często - a idealnie obsługa powinna wyłapywać sama wolne miejsce przy stoliku i wołać następna osobę.
Wchodzą często osoby z nie najmniejszym numerkiem. lekki bałagan, który zwalam na karb zmęczenia - Ci sami ludzie byli tam rano.


Masz na myśli ostatnią sesję autografów w sobotę. Obecni goście: Howard Chaykin, Joel Alessandra, Joanna Karpowicz i prof. Jerzy Szyłak, Tomasz Leśniak i Rafał Skarżycki. Sytuacja była taka, że po kilkunastu wywołaniach, chętni w ogóle byli tylko do Chaykina. Kto był to widział.
Do każdego artysty były wywołania po kolei ale jak nie masz pierwszych 10 numerków to wywołujesz kto ma najniższy. Zwróć uwagę na fakt, że postaraliśmy się aby autorzy nie spóźniali się na sesje autografowe (część była przez nas przyprowadzana lub byliśmy w stałym kontakcie tel z opiekunami) co skutkowało tym, że artyści w strefie pojawiali się wcześniej niż niektórzy chętni do otrzymania autografu. My z naszej strony nie chcieliśmy dopuścić do sytuacji by autor sobie poszedł z braku chętnych więc jak ktoś miał numerek, nawet odległy, a nie było innych fanów to po prostu pozwalaliśmy mu wejść do autora. Nie robiliśmy przestojów bo to nie ma sensu i tylko powoduje niepotrzebne napięcie.
Oczywiście zdarzały nam się momenty, że było nas mniej w danej chwili na strefie (z potrzebą fizjologiczną nie wygrasz) a i fani mieli do nas pytania i różne osoby chciały wejść na scenę drugim wejściem. Normalna sprawa. Do ogarnięcia kolejki do Lee by szła sprawnie potrzeba było nas dwóch. Każdy chciał dostać upragniony autograf i go dostał. Na takiej przestrzeni przerobiliśmy w 45 minut prawie 220 osób. Kto był to widział.


Dzięki za uwagi.

 

anything