Autor Wątek: Marvel Legacy  (Przeczytany 55923 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline LucasCorso

Odp: Marvel Legacy
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 03, 2017, 06:12:53 pm »
Ale żadna z bohaterek które wymieniłem nie była Claremonta. Nawet o Carol nie ja wspomniałem, tylko Ty
Since time immemorial, I and others of my race have beheld the myriad wonders of the universe...

Offline amsterdream

Odp: Marvel Legacy
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 03, 2017, 06:48:18 pm »
Nie same podmienianie bohaterów jest problemem bo zawsze to było (Reign of Superman :wink: ), ale ilość tych zmian naraz oraz silne upolitycznienie komiksów i wręcz ordynarne promowanie marksizmu kulturowego. Zatrudnianie pracowników bez żadnych kompetencji i doświadczenia branżowego. Tragiczny poziom historii, gdzie od jakości ważniejsza jest propaganda ideologiczna. Skandaliczny wizerunek redaktorów i scenarzystów w mediach społecznościowych (blokowanie i wyzywanie własnych czytelników od faszystów tylko dlatego, że coś im się nie podoba). Doxing twórcy kanału Diversity & Comics przez Heather Antos (jedna z głównych redaktorek w Marvelu, która nawet nie wie kiedy wychodzą komiksy za które odpowiada). Nawoływanie do agresji przez Breevorta, Slotta czy Waida w stosunku do twórcy kanału D&C podczas NYCC. To co się dzieje obecnie w Marvelu nie jest normalne.

Kamil Matusiak

  • Gość
Odp: Marvel Legacy
« Odpowiedź #32 dnia: Październik 03, 2017, 06:56:22 pm »
Ale żadna z bohaterek które wymieniłem nie była Claremonta. Nawet o Carol nie ja wspomniałem, tylko Ty
Miss Marvel podałem jako przyklad bohaterki, która dostała własną serię i nie podołała.
Jak już mówiłem, bohaterki nie sprzedają się to też to był kiepski przykład.

Offline LucasCorso

Odp: Marvel Legacy
« Odpowiedź #33 dnia: Październik 03, 2017, 07:00:24 pm »
Miss Marvel podałem jako przyklad bohaterki, która dostała własną serię i nie podołała.
Jak już mówiłem, bohaterki nie sprzedają się to też to był kiepski przykład.


ale przykład na co, bo nie rozumiem...


Wydaje mi się jakbyś zbijal argumenty których nie użyłem w dyskusji w której nie biorę udziału...


To ze Night Nurse sie nie przyjęła znaczy, że dawniej tak nie było, tak jak donTomaszek pisał?


Jaka jest Twoja teza?

« Ostatnia zmiana: Październik 03, 2017, 07:03:35 pm wysłana przez LucasCorso »
Since time immemorial, I and others of my race have beheld the myriad wonders of the universe...

Kamil Matusiak

  • Gość
Odp: Marvel Legacy
« Odpowiedź #34 dnia: Październik 03, 2017, 07:24:13 pm »
a właśnie ze niekoniecznie. Nie bez powodu kobiety Claremonta są tak silnymi i wyrazistym bohaterkami w niedługim czasie po tym jak Marvel ruszył z falą komiksów o silnych kobietach pisanych przez kobiety (Shanna, The Cat, night nurse)

Sugerowałeś jakoby silne kobiece postacie były częścią politycznej agendy przemycanej delikatnie przez Clarmonta w X-Men. Mowiłeś o jakiejś fali komisów z kobiecymi bohaterkami podając jakieś praktycznie nieznane szerzej tytuły które stanowią część tej agendy.
Ja mówię że te bohaterki były zbyt mało znaczące by opłacało się komuś w ich historiach zawierać jakąś propagandę.
Silne kobiety w komiksach to nie wynik jakiejś ideologii tylko naturalna ewolucja tego medium. Czytelnicy dojrzewali, a wraz z nimi postacie. Nie chciano już widzieć kobiet jako stereotypowych dam w opresji tylko jako pełnowymiarowe postacie.

Offline LucasCorso

Odp: Marvel Legacy
« Odpowiedź #35 dnia: Październik 03, 2017, 07:34:38 pm »
Chyba nieznane Tobie tytuły, bo o tych "nieznanych szerzej tytułach" jest cały rozdział w popularnej takze w Polsce książce o Marvelu
Since time immemorial, I and others of my race have beheld the myriad wonders of the universe...

Offline LucasCorso

Odp: Marvel Legacy
« Odpowiedź #36 dnia: Październik 03, 2017, 07:47:41 pm »
Since time immemorial, I and others of my race have beheld the myriad wonders of the universe...

Kamil Matusiak

  • Gość
Odp: Marvel Legacy
« Odpowiedź #37 dnia: Październik 03, 2017, 07:50:26 pm »
Chyba nieznane Tobie tytuły, bo o tych "nieznanych szerzej tytułach" jest cały rozdział w popularnej takze w Polsce książce o Marvelu
A jakby tej książki nie wydali w Polsce to nadal byś twierdził, że te serie są tak znane? Zostawił byś je na równi z seriami tj Amazing Spider-Man czy Uncanny X-Men? Gdyby autor nie wspomniał o nich w tej książce mógłbyś powiedzieć że te serie są znane albo, że wogóle istniały? Co z ludźmi, którzy zbierają komiksy a nigdy nie czytali tej książki?

Offline LucasCorso

Odp: Marvel Legacy
« Odpowiedź #38 dnia: Październik 03, 2017, 07:52:24 pm »
Czytałem je zanim wydali książkę.
W środowisku fanów Marvela w USA sa to znane serie, i znane bohaterki, zwłaszcza Shanna i Cat/później znana jako Tigra
Since time immemorial, I and others of my race have beheld the myriad wonders of the universe...

Kamil Matusiak

  • Gość
Odp: Marvel Legacy
« Odpowiedź #39 dnia: Październik 03, 2017, 07:59:35 pm »
Czytałem je zanim wydali książkę.
W środowisku fanów Marvela w USA sa to znane serie, i znane bohaterki, zwłaszcza Shanna i Cat/później znana jako Tigra
Dzisiaj co najwyżej można je spotkać gościnnie, więc widocznie to nie były i nie sa to tak prominetne postacie jak twierdzisz. A może "ustąpiły" miejsca Americe Chavez i Squeril Girl... :wink:

Offline LucasCorso

Odp: Marvel Legacy
« Odpowiedź #40 dnia: Październik 03, 2017, 08:01:21 pm »
Czy to obala czy potwierdza wpis donTomaszka, że "tego wcześniej nie bylo"?
Since time immemorial, I and others of my race have beheld the myriad wonders of the universe...

Offline donTomaszek

Odp: Marvel Legacy
« Odpowiedź #41 dnia: Październik 03, 2017, 08:03:38 pm »
Ja moze tylko doprecyzuje raz jeszcze, bo uzylem niefortunnego skrotu myslowego - bylo.
Ale nie na taka skale i tak nachalnie jak obecnie.
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline LucasCorso

Odp: Marvel Legacy
« Odpowiedź #42 dnia: Październik 03, 2017, 08:05:23 pm »
I tu się kończy moja rola. Dziekuje bardzo. Osiągnąłem cele udziału w dyskusji. Pozdrawiam
Since time immemorial, I and others of my race have beheld the myriad wonders of the universe...

Offline Jutrzen

Odp: Marvel Legacy
« Odpowiedź #43 dnia: Październik 03, 2017, 08:26:06 pm »
Night Nurse to relikt przeszłości jeszcze chyba z lat 50'. Dr. Strange nie miał chyba swojej własnej serii jakoś od przełomu lat 70' i 80' aż do premiery swojego filmu rok temu.
Gwoli sprostowania:
Doctor Strange - wydawany w latach 1974 do 1987 - 81 numerów
Doctor Strange: Sorcerer Supreme - wydawany w latach 1988-1996 - 90 numerów
1. numer Night Nurse jest z 1972 r.

Offline Antari

Odp: Marvel Legacy
« Odpowiedź #44 dnia: Październik 03, 2017, 09:31:50 pm »
W tym one-shocie Legacy miała się chyba pojawić nowa-pierwsza drużyna Avengers 1sześćzerBC. Opis na CBR mnie akurat zaciekawił.

http://www.cbr.com/how-marvel-legacy-changes-everything/

 

anything