można wiedzieć jak jest koszt takiej planszy (oczywiście Sieńczyka) ?
Konkretnych kwot wolałbym nie podawać, bo to za każdym razem kwestia negocjacji. Na cenę wpływa też to, że prace z serii, kompletu można kupić tylko jako cały zestaw (co ma sens, bo mam kilka takich serii Sieńczyka i różnie jest w nich z poziomem prac, tzn. w komplecie świetnie się uzupełniają, osobno niektóre wydają się mniej atrakcyjne od pozostałych z danej serii, ta praca np.
http://plansze-komiksowe.pl/bazar-rozyckiego_7.jpg to część 7-mio planszowego komiksu wykonanego dla Muzeum Sztuki Nowoczesnej na wystawę Architektura Cienia -
http://artmuseum.pl/pl/wystawy/architektura-cienia). A jest np. taka seria do książki Masłowskiej co ma 24 prace - do kupienie tylko w komplecie
(swoją drogą świetne prace!)
Ceny rzędu kilkaset złotych są za prace typu:
http://plansze-komiksowe.pl/tragarze_1.jpgGotowe ilustracje to już od ok. tysiąca wzwyż (oczywiście prace typu: http://plansze-komiksowe.pl/art-rievew_1.jpg publikowane w Art Review przy tekście Paula Gravetta o Sieńczyku to kwota sporo wyższa).Kolorowe (Sieńczyk zrobił ich stosunkowo niewiele - kilkanaście) to juz kilka tysięcy.
Natomiast napiszę tak - problemem nie są ceny, tylko to, że co ciekawsze prace są oferowane "stałym odbiorcom" jest kilku kolekcjonerów, którzy mają dostęp do najciekawszych prac w pierwszej kolejności (i nie piszę tu o sobie). I wiem, że większość z nich nie trafi na rynek przez kilka dobrych lat (oczywiście są zdarzenia losowe itp.)
Najstarsze prace są całkowicie niedostępne, z tego co się orientuję część z nich jest (była) w posiadaniu Krzysztofa Masiewicza. Sporo szkiców/rysunków ma Galeria Raster, ale to cena ok. tysiąca za szkice/rysunki (tak mi mówiono) w typie "Tragarzy", do których link podałem wcześniej. I tych najlepszych prac tego typu oczywiście już nie ma dawno dostępnych.
Poza tym kilka prac jest u kolekcjonera w Szwajcarii.
Co do cen można sobie wyrobić o nich zdanie patrząc na zakończone aukcje w DESIE:
https://desa.pl/pl/search/archive?q=Sie%C5%84czykTak na wszelki wypadek - to wszystko piszę na podstawie moich informacji i w dobrej wierze, jeżeli gdzieś się mylę proszę o sprostowanie.