Autor Wątek: WOLVERINE  (Przeczytany 100560 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Marvelek

Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #225 dnia: Lipiec 05, 2018, 10:03:57 pm »

No tak, ale to chyba jak większość scenarzystów - w sensie z tych co mają na koncie rzeczy wybitne, mają też jakieś totalnie nieudane.
Wpadki zdarzają się każdemu, ale kiedy czytam różne rzeczy od Aarona to mam wrażenie jakbym patrzył na elektrokardiogram: góra-dół-góra-dół...Może to tylko moje wrażenie, ale kiedy na okładce widzę nazwisko Aaron nie wiem, czy dostanę świetną historię, czy coś kompletnie słabego. Jego Wolverine to dla mnie trochę wypadkowa fajnych i dobrze zrealizowanych pomysł z kompletną klapą. Może też nie jestem do końca obiektywny, bo Wolverine obok DD, Punishera i Pająka, to bohater, po którym oczekuje bardzo wiele, a więc i poprzeczkę zawieszam wysoko, może czasem zbyt wysoko. Złapałem się na tym, że po przeczytaniu tomu trzeciego, poza pierwszymi zeszytami ze Spider-Manem i końcową historią o urodzinach nic nie zapadło mi w pamięć. Rozczarowanie było tym większe, że ta historia z piekłem to chyba najważniejsza część Rosomoka od Aarona, a nie ukrywam też, że po pozytywnym odbiorze tomów pierwszego i drugiego (przy wszystkich ich mankamentach), spodziewałem się czegoś mocnego. Sam pomysł na piekielną wycieczkę był ciekawy, ale jak dla mnie kompletnie źle opowiedziany.


Wiadomo, Aarona się ceni za jego autorskie komiksy Skalp, czy Bękarty z południa, a ja po cichu chyba liczyłem, że ten Wolverine będzie dla Aarona czymś jak Punisher MAX dla Ennisa, czy DD dla Bendisa, a to zupełnie nie ta liga. Moim zdaniem znacznie lepszego Logana pisał Millar w Staruszku Loganie i Wrogu publicznym, a to przecież też nie było Bóg wie co. Myślałem, że może po Aaronie Egmont sięgnie po tom Rucki, ale jeśli jest więcej takich rozczarowanych jak ja, czy ty...
Zwłaszcza, że i to co Egmont wydał z Marvel Now nie było mówiąc delikatnie zachęcające. Nie zrównuję tu oczywiście "Trzech miesięcy do śmierci" z Aaronem, bo Aaron jest o kilka półek wyżej, ale szkoda, że niczego lepszego o Rosomaku nie wydano. Czekam na tom czwarty, bo po cichu liczę, że Aaron zaoferuję coś więcej niż "snikt". Nawet jeśli nie będzie to głębokie, to może przynajmniej coś przy czym będę się dobrze bawił - przy tomie trzecim nie bawiłem się zbyt dobrze.

Offline Evakuator

Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #226 dnia: Wrzesień 12, 2018, 12:38:46 am »

Jako jeden z wielu zagorzałych fanów Wolverina podarowałem sobie egmontowski run Aarona, z racji tego, że nabyłem wcześniej wydaną historię z Mystique z SBM. I nie żałuję, bo Aaron to raczej słaby wybór.
Również liczyłem, że będzie to jak Punisher Max od Ennisa, ale tym kimś dla Wolverina nie był Aaron i nie kto inny jak Frank Tieri. To jego historie z Rosomakiem zapadły mi najbardziej w pamięć - historie jak "The Hunted", "Stay Alive" czy "Logan Files" albo póżniejsza, gdzie niczym Castle mierzy się z mafią (lata 2001-2002).
  Piszę to z nadzieją, że może te historie będę miał okazję kiedyś przeczytać (i inni) po polsku.


Offline eridraven

Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #227 dnia: Październik 03, 2018, 01:20:22 pm »
Może będzie to kontrowersyjna opinia ale wydane przez Egmont 4 tomy Wolverine to najlepsze co czytałem z jego solowych historii oprócz jego Originu. Wiele historii z nim zestarzało się już albo są czystą sieczką bez polotu. Ale i tu jest to samo ale w forma wydania w 4 tomach sprawiła, że czytało się to naprawdę dobrze. Jest parę naprawdę dobrych historii (ta z żołnierzem i Loganem w dole, rozwiązanie zagadki Prawej Czerwonej Dłoni, kłótnie z gorylem :P) ale i też sieka. Proporcje są idealne. Od siebie polecam zapoznać się z całością i wyrobić sobie opinię.

PS 3 i 4 tom bardzo ładnie uzupełniają się z Uncanny X-men i Wolverine i X-men wydanymi już u nas. Stworzył się z tego naprawdę kawał dobrej roboty.
 
Ziemia 616 ponad wszystko! ^o^

https://www.facebook.com/comixxy/

Offline MLeKSk

Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #228 dnia: Październik 03, 2018, 02:32:13 pm »
Te 4 tomy to jakaś spójna całość, czy raczej nie za bardzo?

Offline xanar

Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #229 dnia: Październik 03, 2018, 02:49:45 pm »

tu masz co jest w każdym tomie:

https://www.goodreads.com/series/161390-wolverine-by-jason-aaron


jeżeli ktoś lubi Aarona to polecam.

Offline Marvelek

Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #230 dnia: Październik 03, 2018, 04:22:24 pm »
Może będzie to kontrowersyjna opinia ale wydane przez Egmont 4 tomy Wolverine to najlepsze co czytałem z jego solowych historii oprócz jego Originu.
Ja nie podzielam tej opinii. O ile tomy 1 i 2 nie były jakieś rewelacyjne, to jednak Aaron zaserwował kilka fajniejszych historii, jak wspomniany "Człowiek w dziurze", "Dorwać Mystique" czy Deathlocki, o tyle tomy 3 i 4 były dla mnie nie do zniesienia. W tomie 3 jeszcze ujdą zeszyty ze Spider-Manem, ale ta historia z pójściem do piekła jest niemiłosiernie płytka. Nie uważam, że wszystko jest odpowiednio wyważone - Aaron nie oferuje nic poza "Snikt" i dość kiepską siekaniną. Od siebie mogę polecić tylko pierwsze dwa tomy, tomy 3 i 4 to jedne z najsłabszych komiksów o Rosomaku, które czytałem. Ale to tylko moja opinia :wink:
Te 4 tomy to jakaś spójna całość, czy raczej nie za bardzo?
Zarówno tom 1 jak i drugi możesz czytać osobno. Tom 3 i 4 są ze sobą powiązane.

JanT

  • Gość
Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #231 dnia: Październik 03, 2018, 05:07:16 pm »
Kiedyś nawet mi się to podobało a teraz wszystkie 4 tomy raczej słabe i dużo głupotek jakby to był Deadpool  :smile:
Najsłabsza seria z klasyki.

mkolek81

  • Gość
Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #232 dnia: Październik 03, 2018, 08:56:03 pm »
Najsłabsza seria z klasyki.
Bo powinni zacząć od Wolverinea Grega Rucki, choć pewnie byłoby narzekanie na szatę graficzną wg mnie lepsze i mniej przekombinowane.

Offline laf

Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #233 dnia: Październik 04, 2018, 06:15:59 am »

Najsłabsza seria z klasyki.
Tzn. gorsze od Deadpoola? Pytam, bo Wolverine'a sobie odpuściłem, ale nie sądziłem, że jakaś seria z tej linii może być jeszcze słabsza od Deadpool Classic.

JanT

  • Gość
Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #234 dnia: Październik 04, 2018, 07:13:19 am »
Zależy czy komuś ogólnie Deadpool podchodzi. Dla mnie Deadpool Classic jest w miarę OK.

Offline xanar

Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #235 dnia: Październik 04, 2018, 07:47:37 am »
Tu masz recenzje tomów 1 i 2


http://filmozercy.com/wpis/wolverine-tom-1-recenzja-komiksu
http://filmozercy.com/wpis/wolverine-tom-2-recenzja-komiksu


Najprościej to kup tom 1, jak ci się spodoba to kupisz następne a jak nie to najwyżej sprzedasz.

Offline eridraven

Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #236 dnia: Październik 04, 2018, 07:50:47 am »
Tzn. gorsze od Deadpoola? Pytam, bo Wolverine'a sobie odpuściłem, ale nie sądziłem, że jakaś seria z tej linii może być jeszcze słabsza od Deadpool Classic.
Deadpool z klasyki dla mnie był nie do zniesienia. Zostałem przy Daredevil i Wolverine. Dosłownie sprawiał, że usypiałem czytając jego klasyczne przygody zupełnie inaczej było przy Marvel NOW! gdzie bawiłem się świetnie.
Ziemia 616 ponad wszystko! ^o^

https://www.facebook.com/comixxy/

Offline Marvelek

Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #237 dnia: Październik 04, 2018, 09:02:04 am »
Tzn. gorsze od Deadpoola? Pytam, bo Wolverine'a sobie odpuściłem, ale nie sądziłem, że jakaś seria z tej linii może być jeszcze słabsza od Deadpool Classic.
Deadpool Classic jest z lat 90. i po prostu się zestarzał - poza pierwszym tomem, nie podszedł mi, ale są koneserzy tego typu opowieści. Wolverine natomiast to straszne rozczarowanie. Tomy 1 i 2 czytało mi się nawet przyjemnie - nie jest to must have, ale lektura, przy której miło się spędza czas a jedynym dyskomfortem jest pewien niedosyt - tak jakby Aaron porzucał historię, zamiast ją jeszcze dopieścić. Tomy 3 i 4 to już tragedia - tak słabych i głupich dialogów dawno nie czytałem, bardzo słaba narracja. Kiedy czytałem tom 4 i w końcu Czerwona Prawa Dłoń przedstawiła swoją zemstę na Loganie autentycznie tarzałem się ze śmiechu, ale  chyba nie taką reakcję Aaron chciał wywołać. Kretynizmów jest więcej i szkoda ich wymieniać. Na uwagę zasługują okładki Jima Lee, ale kupować komiks dla samych okładek? :???: ??:

JanT

  • Gość
Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #238 dnia: Październik 04, 2018, 09:06:52 am »
Tomy 3 i 4 to już tragedia - tak słabych i głupich dialogów dawno nie czytałem, bardzo słaba narracja. Kiedy czytałem tom 4 i w końcu Czerwona Prawa Dłoń przedstawiła swoją zemstę na Loganie autentycznie tarzałem się ze śmiechu, ale  chyba nie taką reakcję Aaron chciał wywołać. Kretynizmów jest więcej i szkoda ich wymieniać.
Dlatego napisałem że głupotki jak w Deadpool tylko że z Wolverinem gdzie nie za bardzo to pasuje. Wolverine i X-Men jest z jajem pisane (i tu nawet pasuje) ale aż takich debilizmów już nie ma.
« Ostatnia zmiana: Październik 04, 2018, 09:11:48 am wysłana przez JanT »

 

anything