trawa

Autor Wątek: Zgroza  (Przeczytany 2675 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline graves

Zgroza
« dnia: Maj 02, 2017, 09:45:01 pm »
Własnie skończyłem czytać nowy polski komiks zeszytowy zatytułowany "Zgroza".
Komiks ten zaskoczył mnie na tyle pozytywnie, że (chociaż nie mam tego w zwyczaju) postanowiłem założyć o nim nowy temat.





Zacznijmy jednak mini "recenzję" tego komiksu.
Zeszyt wykonany jest bardzo porządnie. Wydawnictwo "Sol Invictus" wydrukowało komiks na bardzo przyzwoitym papierze z nieco grubszą okładką.
Oglądając skan tej okładki (powyżej), niestety traci się połowę efektu, jaki można otrzymać dopiero trzymając ja w ręku. Czarne (oraz białe) elementy na tej okładce wykonane są z folii, co daje bardzo fajny efekt odbijania światła. Szczególnie spore wrażenie robią konary drzewa, które przy odrobinie załamanego światła (oraz odrobinie wyobraźni) można uznać za pioruny. Matowe tło w plamach czerwieni ukazuje twarz głównego bohatera komisarza Zbigniewa Grozy...

Także okładka jest bardzo udana a w środku jest tylko lepiej. Bardzo stonowane, ciemne kolory całego komiksu nadają mu dodatkowej grozy. Grafika bardzo porządna, chociaż widać jeszcze pewne niedociągnięcia (szczególnie w postaciach ludzkich).

Trudno mi powiedzieć dokąd ta mini-seria (to tylko 4 części) tak naprawdę zmierza. Na razie jest to właściwie tylko wstęp (26 stronicowy), ale jednak. Na chwilę obecną widać zaczątek naprawdę ciekawej historii, thrillera - który najbardziej skojarzył mi się z filmem "siedem" (lub niektórymi odcinkami takiego starego serialu "Millenium").
Czekam na kontynuację i mam nadzieję, że się nie zawiodę.


Dodam jeszcze tylko, że tytułowy komisarz Zgroza wystąpił wcześniej w serii "Lis" tego samego wydawnictwa (od 3 numeru tej serii).
« Ostatnia zmiana: Maj 02, 2017, 10:09:17 pm wysłana przez graves »
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline winckler

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 460
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zgroza
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 03, 2017, 07:55:34 am »
(lub niektórymi odcinkami takiego starego serialu "Millenium").


To był dobry serial.
„Wszelkie zbieranie jest konserwatywne".

„I absolutnie nie piszę tego złośliwie, tylko tak to obiektywnie wygląda z mojego puntu widzenia".

mkolek81

  • Gość
Odp: Zgroza
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 03, 2017, 08:03:06 am »
Ma nadziej że "Sol Invictus" po zakończeniu serii tej jak i Lisa zdecyduje się na wydania zbiorcze, bo przestałem zbierać zeszytówki, a po dobrych recenzjach jakie te komiksy mają, jestem nimi zainteresowany.

Offline misiokles

Odp: Zgroza
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 03, 2017, 09:31:38 am »
Kupione i przeczytane. Nie żałuję poświęconego czasu. Owszem, czuć w konstrukcji opowieści pewną jeszcze nieporadność warsztatową (np. niektóre kadry dałoby się wyrzucić bez szkody dla opowieści czy wybór sceny na całostronicowy rysunek) bądź fabularną (konflikt z żoną stosunkowo zbyt długi w stosunku do przebiegu akcji 'detektywistycznej' która przypominała trochę 'połącz kropki', ale sama historia zaciekawia a i graficznie nadspodziewanie przyzwoicie. Jestem kupiony.

Offline Itachi

Odp: Zgroza
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 26, 2017, 12:18:59 pm »
To i ja się dołączę do pozytywnych opinii. Do zakupu komiksu zachęciła mnie okładka, jako że Lisa dopiero teraz postanowiłem uzupełnić w kolekcji. Jest naprawdę intrygująca, a zarazem przerażająca. Podoba mi się motyw z twarzą jako tłem dla sceny na cmentarzu. Zadowolony jestem także z warstwy graficznej. Największy problem mam z tłem, w sumie sam nie wiem jak to opisać. W scenie kłótni tło zlewa się z twarzami postaci, jakby to ufoludki rozmawiały zamiast ludzi. Ten sam problem pojawia się prosektorium i każdym kolejnym miejscu akcji. Nie dobre to i niekorzystnie wpływa na przejrzystość plansz. Podczas rozmowy Zgrozy z szefem widać także różnicę w nasyceniu kolorów. Raz twarz Zgrozy jest wyblakła i wpasowuje się do tła, a w jednym momencie jest bardzo dobrze odwzorowana (może to zamierzony efekt ukazujący złość bohatera, ale przy całej warstwie kompletnie nie pasuje). Scenariusz jak to zauważył graves wstęp i trudno coś więcej napisać. Zalążek intrygi jest, trzeba czekać na rozwinięcie. Moja ocena 7/10 na zachętę.

 

anything