Autor Wątek: KFK 6  (Przeczytany 9205 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline janjedlikowski

Odp: KFK 6
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 27, 2017, 07:09:37 pm »
Rysunek super, gratuluję pomysłu i wykonania!

Offline Nawimar

Odp: KFK 6
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 27, 2017, 07:57:43 pm »
Gratuluję talentu Blueberry. Podejrzewam, że mistrz był mile zaskoczony.

Offline skil

Odp: KFK 6
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 27, 2017, 08:46:57 pm »
bedu pracuje obecnie nad 2 albumami w świecie hugo - temat przewodni smoki.

Z tego co mówił Bedu w Łodzi, to nie są komiksy ze świata Hugo, ale coś zupełnie innego, które po prostu rozgrywają się też w średniowiecznych klimatach.
qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos

Offline freshmaker

Odp: KFK 6
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 28, 2017, 07:08:39 am »
na ostatnim spotkaniu mówił o tym samym świecie. prowadzący pytał go czy też pojawią się ożywione przedmioty - bedu odpowiedział że już dawno tego nie rysował i nie wymyślał więc ma z tym problem. bohaterką ma być dziewczynka. powstają 2 albumy - pierwszy może będzie gotowy na koniec roku. nie wiadomo czy wydawca nie poczeka żeby wydać 2 na raz.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

KukiOktopus

  • Gość
Odp: KFK 6
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 28, 2017, 10:32:31 am »
Ja byłem na krakowskim Festiwalu po raz pierwszy. Miła, kameralna impreza. Jako ciekawostkę dodam że nie tylko dostałem autografy od Śledzia i Bedu ale również sam stworzyłem i podarowałem rysunek mistrzowi Bernardowi- Bedu.



Kurcze, normalnie nie mam słów!!! Piękna rzecz. Jesteś dla mnie Mistrzem, Bluebeery. Naprawde wielki szacun.

Offline bluebeery

Odp: KFK 6
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 28, 2017, 10:51:57 am »
Dziękuję wszystkim za słowa mile łechtające moje ego. A odpowiadając Nawimarowi :tak, mistrz Bedu był mile zaskoczony co również mnie sprawiło niemałą
przyjemność. :)

Offline robbirob

Odp: KFK 6
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 28, 2017, 11:44:44 am »
@blueberry
Przyłączam się do pochwał. Świetny rysunek!

@freshmaker
Czy ja dobrze zrozumiałem, że była mowa o 5 x 150 tys. nakładu? Ale tego integrala, który wyszedł w zeszłym roku?

mkolek81

  • Gość
Odp: KFK 6
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 28, 2017, 12:13:01 pm »
Czy ja dobrze zrozumiałem, że była mowa o 5 x 150 tys. nakładu? Ale tego integrala, który wyszedł w zeszłym roku?
Chyba chodzi o te 5 tomów wydanych przez Orbitę w latach 80/90. Co by miało nawet sens 5 x 150 000, czyli 150000 sztuk na jeden tom.

Offline robbirob

Odp: KFK 6
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 28, 2017, 12:18:37 pm »
Chyba chodzi o te 5 tomów wydanych przez Orbitę w latach 80/90. Co by miało nawet sens 5 x 150 000, czyli 150000 sztuk na jeden tom.
No, taka interpretacja wygląda sensownie. Bo mi coś kompletnie nie grało jak zobaczyłem te liczby.

Offline Mefisto76

Odp: KFK 6
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 28, 2017, 02:02:58 pm »
autografy - powrót do przeszłości. lista społeczna do bedu - przychodzisz i jesteś 40 w kolejce. co prawda pojawiła się ciekawostka z losowaniem numerków do bedu na 2gi dzień, ale musiałem uciekać na pociąg i nie widziałem jak to wypaliło.

Tak, ale lista powstała zaraz na początku imprezy, a nie blisko 24 godziny wcześniej, jak w Łodzi.

Poza tym nie wspomniałeś, że Bedu pierwotnie planował zrobić 10 rysunków, po przyjściu na miejsce o wyznaczonej porze i zobaczywszy spora grupę chętnych "podniósł" limit do 20, a ostatecznie ponoć KAŻDY chętny otrzymał tego dnia rysunek, więc chyba nie wykazałeś się dostateczną cierpliwością, jeżeli takowego nie otrzymałeś, skoro otrzymali wszyscy pozostali.

Było kilkadziesiąt numerków i gdy zaczynała się sesja autografów wylosowano 10 osób. Szczęśliwcy zostali, a reszta się rozeszła. Dwójka wylosowanych chwilowo gdzieś zaginęła. Nie wiem czy się ostatecznie odnaleźli, ale w razie niepojawienia się ich był plan, żeby wylosować 2 kolejne osoby.

I tak właśnie było - koordynator strefy wielokrotnie wyczytywał dwa wylosowane nazwiska, których właściciele ostatecznie nie pojawili się na podpisywaniu, aż w końcu na ich miejsce wylosowano dwa kolejne nazwiska, więc funkcjonowało wszystko bardzo dobrze.

Gratuluję talentu Blueberry. Podejrzewam, że mistrz był mile zaskoczony.

Owszem, ale chyba jeszcze bardziej jego małżonka :)   
I'm wreck, I'm sleaze, I'm ROCK N'ROLL DISEASE!

Offline freshmaker

Odp: KFK 6
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 28, 2017, 06:43:49 pm »
Cytuj
Tak, ale lista powstała zaraz na początku imprezy, a nie blisko 24 godziny wcześniej, jak w Łodzi.

 
 
 i widzisz jakąś różnicę? przyszedłem po autograf po spotkaniu z bedu (tak jestem z tych którzy wolą spotkania od stania w kolejce) i lista już była. zapisałem się jako 40-ty. najlepsze że mateusz (chyba to było jego imię) odpowiedzialny za strefę autografów zalegalizował tę listę. jak dla mnie powrót do przeszłości.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline janjedlikowski

Odp: KFK 6
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 28, 2017, 08:54:43 pm »
Na festiwalu nie byłem, ale sposób z losowaniem numerków widać dało się przeprowadzić i jest to chyba najbardziej sprawiedliwa metoda. Oby na MFK udało się tak zrobić.

Offline freshmaker

Odp: KFK 6
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 02, 2017, 01:31:28 pm »
widze ze temat już umarł, ale przypomniał mi się jeszcze jeden pozytywny punkt imprezy.


na miejscu były rozdawane badge / przypinki z postaciami z hugo. fajny pamiątkowy gadget.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline Mefisto76

Odp: KFK 6
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 02, 2017, 03:35:00 pm »

Przyszedłem po autograf po spotkaniu z bedu (tak jestem z tych którzy wolą spotkania od stania w kolejce) i lista już była. zapisałem się jako 40-ty. najlepsze że mateusz (chyba to było jego imię) odpowiedzialny za strefę autografów zalegalizował tę listę. jak dla mnie powrót do przeszłości.


Przyjdź po autografy 5 minut przed ich rozpoczęciem - narzekaj, że jest kolejka. Jakbyś był jakimś nowicjuszem, to bym zrozumiał, ale tak - nie rozumiem. Jakby nie było listy, to by dopiero była awantura w stylu "Pan tu nie stał!". Koordynatorem był Darek - bardzo się napracował, żeby był porządek. Dalej nie potwierdziłeś, czy czekałeś na swoją kolejkę - rozumiem, że nie, a jak już wspominałem, każdy chętny ostatecznie rysunek dostał. Co zaś do plakietek, to wśród uczestników rozdawano także identyfikatory z Hugo - jeszcze fajniejszy gadżet na pamiątkę.
I'm wreck, I'm sleaze, I'm ROCK N'ROLL DISEASE!

Offline freshmaker

Odp: KFK 6
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 02, 2017, 04:38:10 pm »
nie lubie tych dennych dyskusji o kolejkach po autograf ale czuję się wywołany do odpowiedzi.


po pierwsze to że bedu rysował dłużej niż zakładał grafik wynika tylko i wyłącznie z jego uprzejmości i dobrej woli.


po drugie nie wychodzę ze spotkania wcześniej, tylko czekam do końca. wychodzenie wcześniej uważam za przejaw lekkiego braku szscunku dla autora.


po spotkaniu byłem w kolejce 13ty (liczyłem). po 20 minutach dotarła do mnie lista - mogłem się wpisać jako 38my. cwaniactwo i paranoja.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons