i ? ? ? (Loch Ness)

[wste]

Jakieś półtora miesiąca temy w Szkocji znaleziono szkielet potwora z Loch Ness. Jak dowiedziono już był to żyjący jakieś 100 mln lat Plezjozaur. . . Czyli jednak był Potwór. . . Szkoccy Górale jednak twierdzą, że to matka a jeszcze syn pływa mając nadzieje, że amerykańscy i japońscy turyści nadal będą płacić krocie aby posiedzieć troche wkrzakach z aparatem.

Czyżby koniec Problemu Potwora ?

wste[/quote]

[Falcon]

Na to wygląda, chyba że rzeczywiście pływa tam potworek junior

[dhutirth]

Skąd takie informacje jeśli można?

[wste]

Pisze z dużym opóźnieniem ponieważ wcześniej nie zaglądalem na to forum ale znaleziono go na początku wakacji gdy bylem w Szkocji. Byłem zresztą nad Loch Ness 2 dni potym jak Szkockie gazety o tym pisały. Oprócz paru artykułów gadałem jeszcze ze Szkotami z nad loch Ness, któży sprawiali wrażenie mocno zdziwionych, że potwor rzeczywiście istniał. . . cóż. . . większość z nich traktowała go jako instytucje dającą możliwość zarobienia na durnych turystach. jako ciekawostke podam, że tuz po utworzeniu oficjalnej strony Loch Ness i Nessie (tak szkoci nazywają potwora) na 5000 tysięcy odwiedzin tylko 300 nie było z USA czy japoni : ) Nieźle się Panowie w Kiltach brechtali z calego tego towarzystwa : )

wste

[Krzysio]

Wste piszesz jakieś niestworzone historie. Myślę bowiem, że znalezienie prawdziwego potwora wywołałoby chyba trochę większy oddźwięk w światowych mediach, ja natomiast nic o potworze nie słyszałem. Z tego co piszesz wynika raczej, że nad brzegiem jeziora wykopano jedynie szkielet Plezjozaura sprzed 100 mln lat (z twojego postu wynika, że żył on 100 mln lat) A takie odkrycie nie jest niczym rewelacyjnym. Chyba, że dla paleontologa.

[Gollum]

Sto milionów lat temu w Loch Ness mogły zyć różne cuda. Ale teraz? Na Gildii tajemnic jest materiał, jak to BBC starało się udowodnić, że Nessie nie istnieje.

[wste]

do Krzysia:

przez jakiś tydzien rozpisywały się o tym prawie  wszystkie Szkockie gazety ale potym wyjawiono, że szczątki zostały zabrane doośrodka badawczego (chyba w Edynburgu) i nagle wszystko ucichlo. Też mnie to troche dziwi, ale informacja jest autentyczna.

wste

[Boodzik]

Z tego co pamiętam to wcześniej gdzieś na swiecie znaleziono swierze zwłoki jakiegoś morskiego potwora, ale natychmiast zostały one kupione przez anonimowego kolekcjonera za kilka mln USD.

[Muminek]

do Krzysia:

przez jakiś tydzien rozpisywały się o tym prawie wszystkie Szkockie gazety ale potym wyjawiono, że szczątki zostały zabrane doośrodka badawczego (chyba w Edynburgu) i nagle wszystko ucichlo. Też mnie to troche dziwi, ale informacja jest autentyczna.

wste

Chodzio to, że gdyby naprawde znaleźli, to pisali o tym nie tylko w szkockich gazetach. Nie mówie, że kłamiesz, ale mógł to być zwyczajny bład naukowców, ltórzy zbytnio podnieceni,  jednak nie na tyle by  rozgłosić to na cały świat ogłosili, że to kości Plezjozaura, a potem szybko zobaczyli, żę popełnili bład i chcieli całą sprawe kompletnie wyciszyć.