Teraz wydawnictwo nie ma pieniędzy wcale i nie może wydać nie tylko tego co chce, ale nawet tego co musi. Karma. Smutny jest format człowieka który je prowadzi
Kurde, Szekak, normalnie prawisz jakis Budda albo coś. Zostań moim guru
A tak na poważnie, to sie Chłopaki jeszcze tak nie nakrecajcie. Jesli chcecie kase z powrotem i jestescie pewni, ze jesli nie oddadza, to rzeczywiscie wytoczycie powodztwo, to najlepiej wyslac listem poleconym z potwierdzeniem odbioru wezwanie do zaplaty z wyznaczeniem terminu (zwykle nie krocej niz 7 dni) od dnia otrzymania korespondencji, na adres firmowy z podaniem rach. bank. do zaplaty. Jesli nie odbiora, to ma miejsce tzw. fikcja prawna doreczenia (czyli sad uznaje, ze wezwanie zostalo doreczone), dostajecie zwrotke, i wytaczacie powodztwo (zwrotka i kopia wezwania dolaczona albo caly list, jesli nie odbiora), o ile cos nie zmienilo, w sadzie wlasciwym dla adresu firmy.