Może więc warto być mądrym od poczatku i nie obiecywać na wstępie zbyt wiele?
Nie zgadzam się. Jeśli jest się w stanie spełnić to co się obiecuje, to należy obiecywać jak najwięcej. Polski czytelnik na to zasługuje. Polski czytelnik zasługuje również na to, żeby wiedzieć za co płaci, a nie zasługuje na to, aby dostawać odpowiedzi raz na pół roku.
Będzie więc coraz więcej obietnic i będą one wypełniane. Zaczęło się od trzęsienia ziemi, a potem napięcie będzie tylko rosnąć - oto moja dewiza.
A te tytuły z Image których się nie udało dogadać to zdradzicie?
Jak to mówią dzisiaj, know-how jest bezcenne
Nie będę dawał forów konkurencji, tym bardziej że jedno z polskich wydawnictw chciało niedawno podkupić naszą licencję. A mój kolega siedzący od dawna w komiksowym fachu twierdził, że wydawnictwa nie wchodzą sobie w drogę. Chyba czasy się zmieniły ...