trawa

Autor Wątek: Wydawnictwo Fantasmagorie - wątek zamknięty  (Przeczytany 877818 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline misiokles

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #60 dnia: Styczeń 13, 2017, 08:06:48 am »
Mnie okładka polskiego wydania się podoba. Nie mam wysublimowanego gustu, ale widziałem w 2016 roku wiele okładek gorszych.

Offline peta18

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #61 dnia: Styczeń 13, 2017, 08:15:21 am »
Czyżby? Własnie jest idealnie dobrany optyczny kerning.
A "T" w ogole nie odstaje od "KA"...

 
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline gobender

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #62 dnia: Styczeń 13, 2017, 09:03:26 am »
A "T" w ogole nie odstaje od "KA"...

Um... nie. I chyba nie do końca rozumiesz czym jest kerning, zwłaszcza optyczny. Jak coś rzuć PM to wytłumaczę Ci o co chodzi, bo nie ma sensu offtopowac tu.

EDIT:
Zeby nie być gołosłownym, zobacz co sie dzieje, po przysunieciu T to KA. Zupełnie gubi się balans. Łatwo to zauwazyć mrużac oczy.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2017, 09:11:51 am wysłana przez gobender »

Offline peta18

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #63 dnia: Styczeń 13, 2017, 09:11:15 am »
Um... nie. I chyba nie do końca rozumiesz czym jest kerning, zwłaszcza optyczny. Jak coś rzuć PM to wytłumaczę Ci o co chodzi, bo nie ma sensu offtopowac tu.
Rozumiem i fakt faktem nie ma sensu offtopowac.
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline adam and arluk

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #64 dnia: Styczeń 14, 2017, 01:05:27 am »

"La Survivante" Gillona
"Gus" Blaina
"Mroczne miasta" (uznaję za niepublikowane)
a poza tym
"El Eternauta"
Przedzierając się przez fascynujące akapity o typografii oddaję głos na:
Blain`a:
-  Donjon
- Gus (jak kolega powyżej)
i/lub
 - Jonathan Cosey`a lub coś innego,
- "La Survivante" Gillona - również smakowite.

Offline kickic

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #65 dnia: Styczeń 14, 2017, 09:33:13 am »
Przyłączam się do propozycji: "Gus" i Miguelanxo Prado.

Offline gobender

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #66 dnia: Styczeń 14, 2017, 10:05:23 am »
Warto też rzucic okiem na wątek Najciekawsze komiksy nie wydane w Polsce, tam jest masa świetnych propozycji, właczając większość wymienionych wyżej.

Offline Garf

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #67 dnia: Styczeń 15, 2017, 11:55:08 am »
Czy zachowacie - zaproponowane przez Wieslawa Górnickiego imię - Gupi Kocur, czy też wymysliliście coś innego. Jeśli tak, to jak będzie się Wasz bohater nazywał?

Będzie się nazywał Krazy Kat, tak jak go ochrzczono  :smile: Nie jestem fanem tłumaczenia nazw własnych i nic takiego nie nastąpi.
A tak w ogóle to nazwanie Krazy Kata Gupim Kocurem wydaje mi się całkowicie nietrafione.

Parę razy pisałem już na tym forum, że osobiście za nietrafione uznaję zarówno postawy typu "nazw własnych nie należy spolszczać", jak i "nazwy własne trzeba zawsze spolszczać". W każdej sytuacji należy podjąć indywidualną decyzję na podstawie kontekstu i specyfiki tekstu.

Wbrew pozorom, pozostawiając nazwę "Krazy Kat" w brzmieniu oryginalnym w polskiej wersji, także ją przetłumaczyliście: przełożyliście z zastosowaniem techniki zapożyczenia, przenosząc z amerykańskiego w polski krąg kulturowy.

Gdy Amerykanin widzi słowa "Krazy Kat", oczywiste jest dla niego, że to (dosłownie) normalny "Szalony Kot" zapisany z celowym błędem ortograficznym. Taka zapewne reakcja była intencją autora. Z kolei Polak zobaczy nacechowane obcością słowo "Krazy" (które raczej skojarzy z "crazy", ale chyba nie tak szybko, jak czytelnik anglojęzyczny") oraz "Kat", które w polskim jest także rzeczownikiem o znaczeniu "osoby wykonującej wyrok śmierci". Przez przeniesienie "Krazy Kata" w polską wersję powstaje więc nowe skojarzenie, które raczej nie było zamiarem twórcy. Może mieć to znaczenie, jeśli przyjmujemy, że celem tłumaczenia jest

oddanie tego co autor miał na myśli 

W takiej sytuacji moim prywatnym zdaniem "Gupi Kot"* lepiej spełniałby swoją rolę, choć oczywiście każdy ma prawo do swojej opinii.

Ciekawi mnie, czy to podejście będzie stosowane także do pozostałych postaci. Czy planujecie także pozostawić ich oryginalne nazwy (np. Ignatz Mouse, Offisa Bull Pup)?

Pomarudziwszy tak w związku ze skrzywieniem zawodowym, życzę Wam wszelkiego powodzenia w tej i kolejnych Waszych inicjatywach :)

-----------------------
* Wydaje mi się, że "Kot" pasowałoby tu lepiej niż "Kocur", ponieważ ten drugi mocniej sugeruje płeć męską - a w oryginale "Krazy Kat" bywa zarówno "he", jak i "she". "Kotem" możemy nazwać ogólnie zarówno kocura, jak i kotkę. Zakorzenienie u nas "Gupiego Kocura" mogłoby jednak mimo wszystko przeważyć na jego korzyść.
http://garfield.com/ -  codziennie świeży Garfield!

Przypuszczalny skład kolekcji "Star Wars" od De Agostini i opisy tomów:
Część pierwsza (tomy 1-31): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1417973.html#msg1417973
Część druga (tomy 32-46): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418058.html#msg1418058
Część trzecia (tomy 47-70): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418124.html#msg1418124

A Kamala Khan to Ms Marvel, a nie Miss Marvel, do jasnej ciasnej!

Offline peta18

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #68 dnia: Styczeń 15, 2017, 12:23:06 pm »
Cytuj
Zakorzenienie u nas "Gupiego Kocura" mogłoby jednak mimo wszystko przeważyć na jego korzyść
Jak silne jest to zakorzenienie? Czy jakiekolwiek paski z Kotem byly kiedys publikowane w Polsce np. w jakims czasopismie?


Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline Garf

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #69 dnia: Styczeń 15, 2017, 12:37:43 pm »
Przyznam, że nie znam stopnia rozpowszechnienia tej wersji, dlatego też wspomniałem o niej jako o jednej z możliwych alternatyw. Widziałem ją w którejś z książek Jerzego Szyłaka (nie mogę sobie na szybko przypomnieć, w której).
http://garfield.com/ -  codziennie świeży Garfield!

Przypuszczalny skład kolekcji "Star Wars" od De Agostini i opisy tomów:
Część pierwsza (tomy 1-31): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1417973.html#msg1417973
Część druga (tomy 32-46): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418058.html#msg1418058
Część trzecia (tomy 47-70): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418124.html#msg1418124

A Kamala Khan to Ms Marvel, a nie Miss Marvel, do jasnej ciasnej!

Offline peta18

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #70 dnia: Styczeń 15, 2017, 01:24:00 pm »
Dzięki!
"Gupi Kocur" moim zdaniem niezbyt trafione.
Nie pasuje mi ten "głupi", bo czy Kot Krazy jest po prostu zwariowany/szalony, czy niezbyt rozgarnięty. Przeczytałem kilka pasków i jakoś specjalnie głupi mi się nie wydał. Kocur, jak wyjaśniłeś, też nie za bardzo pasuje.
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline absolutnie

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #71 dnia: Styczeń 15, 2017, 01:40:12 pm »
Dokładnie rzecz biorąc w tłumaczeniu Górnickiego jest Gópi Kocur. A - jak zauwazył Garf - kot raz jest nim, a raz nią, i w równej mierze nie pasuje do niego (do niej) jedno określenie rodzaju.


Nie mam zamiaru bronić przekładu Górnickiego. Zapytałem o niego, bo - jak do tej pory - jest to jedyny istniejący przekład owego imienia. Tekst przełożony przez Górnickiego jest w dodatku jedynym, który daje nam próbkę sposobu pisania Herrimana (w przekładzie na polski).


W pełni zgadzam się z zastrzeżeniem Garfa, iż pozostawienie angielskiego "Krazy Kat" nie jest zgodne z intencją autora i mam sporo obaw, ponieważ tekst oryginalny do łatwych nie należy i pełno w nim najrozmaitszych zabiegów dokonywanych na języku: od zapisu fonetycznego, poprzez najrozmaitsze regionalizmy i przekręcenia wyrazów, aż po germanizmy.



Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline peta18

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #72 dnia: Styczeń 15, 2017, 01:53:22 pm »
Czy znacie francuską edycję Krazy Kata i jeśli tak to czy w niej przetłumaczyli imiona bohaterów? Patrze na okładki francuskiego wydania i informacje na wiki, i w tytule jest np. Krazy Kat et Ignatz Mouse à Koko Land.
Ciekawe jak oni do tego podeszli.
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline absolutnie

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #73 dnia: Styczeń 15, 2017, 02:44:47 pm »
Czy znacie francuską edycję Krazy Kata i jeśli tak to czy w niej przetłumaczyli imiona bohaterów? Patrze na okładki francuskiego wydania i informacje na wiki, i w tytule jest np. Krazy Kat et Ignatz Mouse à Koko Land.
Ciekawe jak oni do tego podeszli.


We Francji Myszka Miki nazywa się Mickey Mouse: http://mickey.disney.fr/


a u nas jednak Myszka Miki.
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline peta18

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #74 dnia: Styczeń 15, 2017, 03:03:35 pm »
No to teraz będzie Krazy Kat, do kompletu z Batmanem i innymi podobnymi.
Buk, Hodor i Dziczyzna

 

anything