Oczywiście można podać mniej, niż 20. Ale w tym roku ukazało się tyle komiksów, że próbując ułożyć listę nijak mi to nie chciało się zmieścić w top 10. Na teraz miejsca powiedzmy od piątego do siedemnastego, to u mnie praktycznie taki sam poziom. A jeszcze nie przeczytałem wszystkiego i do odbioru czeka na mnie paczka m.in. z Codzienną walką, którą już kilka osób zdążyło obwieścić komiksem roku.
Wątpię, żeby u mnie Codzienna walka dorównała Składowi głównemu, ale pewnie jest rewelacyjna.
I tak zawsze można było podawać dłuższą listę, ale moja propozycja jest taka, żeby miejsca 11-20 też były punktowane. Myślę, że w top 20 już każdy swoje arcydzieła i rewelacyjne zmieści.