plus nie ma spartolonego tłumaczenia bo nie ma Kłoszewskiego.
Nie wyolbrzymiasz? Jak juz to nie ma podejrzenia spartolanego... Gosc nie partoli każdego komiksu jaki tłumaczy. Ale zawsze może być gorzej, zawsze mogą być pozjadane,, ł, ę, ą,, lub sex z córka jak to przedstawia konkurencja w swoich kolekcjach
Zdjęcia LL jednoznacznie wskazują ze lepsze jest wydanie Egmontu. Mniej stron a grubsze, okładka na plus i ramówka tyle dla kolekcji.
Pomysł dwóch figurek i 99zł z wysyłką nawet ok. Jak ktoś nie ma komiksu i figurek. Dali by wybór z całej podstawowej serii to chyba bym się zastanowił. Kiedyś płaciłem podobna kasę za te figsy, ale nie było prawie komiksów DC na rynku