Przypominam że Egmont wydał okrągłe ZERO komiksów z samym Green Lanternem,
No tak, masz rację, koronny argument za tym, aby wydać jeden tom bez żadnego kontekstu. Yay, radujmy się i dziękujmy Eaglemossowi.
Żeby nie było, ja run Johnsa mam w omnibusach i naprawdę chciałbym, aby był on wydany w CAŁOŚCI w Polsce. Egmont ewidentnie nie jest tym zainteresowany, woli wydawać rzeczy przeciętne, więc liczyłem, że może chociaż Eaglemoss jakoś to ogarnie (szczególnie, że zagranicą wydania specjalne + to co było w normalnych tomach kolekcji dawało praktycznie cały run Johnsa), ale widzę, że moje nadzieje było płonne. Szkoda.