Ja wiem, że ze wstępami WKKDC nie da się już nic zrobić, bo pisał je jakiś dyletant w centrali. A te spoilery na początku zawsze będą mnie wkurzać. Cała intryga i rozwiązanie jest wyłożone już na 1 stronie. Nieprofesjonalne to jest.
Ale kelen - korekta dalej leży. We wstępie do Batman #366 wołowymi literami napisano W CENIU RED HOODA. No jak to tak?? To już 9 tom, a ciągle coś wyskakuje. Mucha WKKM robi o wiele lepiej.
W dziewiątym tomie i tej czarnej okładce widać jak fajny jest lakier na całości ciemnego tła. Można się pod światło jak w lustrze oglądać. Ale PIOSENKA MARYLI RODOWICZ W "ŚMIERCI W RODZINIE"?! Panie Tomaszu Kłosowski - to profanacja jest. I kelen to zatwierdził?? "Orła Cień" wrzucony przez Oskara Rogowskiego w Deadpoolu jeszcze mogłem przepuścić, ze względu na lekki charakter bohatera. Ale tutaj? W ogóle to nie pasuje.