Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz. 10

[8azyliszek]

 To ja n-ty raz powtórzę, że już przerabialiśmy sytuację, kiedy tańsza konkurencja (np Dobry Komiks) zeszła z drogi Egmontowi. Ale to wcale nie przyczyniło się do rozwoju polskiego komiksowa. Takie myślenie typu "Murzyn  zrobił swoje i teraz może odejść", jest dla mnie błędne. To tak jak z tymi stacjonarnymi księgarzami, myślącymi że gdy wyeliminują internetową konkurencję ustawą to wszelkie ich problemy znikną.

To nie Kolekcje blokowały innym możliwość wydawania fajnych komiksów, tylko błędna polityka i zaślepienie tych wydawnictw na sprawy komiksowe. Teraz moim zdaniem jest fajnie, bo naprawdę dochodzimy do momentu gdy oba sposoby dystrybucji będą się uzupełniać. Zbliżająca się Black Widow której 1 tom wyda Hachette a ciąg dalszy Egmont jest najlepszym przykładem (wcześniej Wolverine Origin albo Kolorowa seria). JLA Egmontu skończyła się tam gdzie Wieża Babel zaczęła.. Wonder Woman to samo - będzie najpierw 1 część runu Rucki od Egmontu, a potem bezpośrednia kontynuacja w Kolekcji.

[BlaskowitzPartTwo.rar]

Twój post Bazyl pokazuje, że kompletnie nie rozumiesz o czym mówiliśmy. Rozmowa była o dojrzałości czytelniczej, świadomych wyborach i wyrabianiu własnego gustu, kiedy kolekcja już nie wystarcza (ale dalej jest dobra jako źródło wybranych komiksów, nie neguję tego goddammit). A nie kto w parze E-H kogo uzupełnia, kto jest lepszy, a kto tańszy.

[LordDisneyland]

Jak tam opinie o najnowszym Deatloku? Bo zastanawiam się czy warto wydawać 40 zł

Dziś [hmm, raczej już wczoraj] wziąłęm się za lekturę, bardzo pozytywne zaskoczenie. Scenariusz dzisiaj wyda się rzecz jasna wtórny, sporo już tych maszynoludzi szukających odpowiedzi na egzystencjalne pytania było w międzyczasie, ale i tak zwroty akcji potrafią czasem jeszcze zaskoczyć. Niezłe rysunki ( widać, że autor lubiał pokombinować z kadrami) , poza tym - podobają mi się wewnętrzne dialogi części ludzkiej ze zmechanizowaną... rzecz jasna jest trochę bijatyk 
Ogólnie- fajna rzecz... zakończenie komiksu zostawiam sobie na rano Wkurzyły mnie tylko te uszkodzenia kartek , o których wspominałem parę postów wyżej.

PS- myślałem, że bohater to dla mnie nowy, a teraz zastanawiam się, gdzie ja już tę przesympatyczną postać widziałem

[mkolek81]

Rozmowa była o dojrzałości czytelniczej, świadomych wyborach i wyrabianiu własnego gustu, kiedy kolekcja już nie wystarcza (ale dalej jest dobra jako źródło wybranych komiksów, nie neguję tego goddammit). A nie kto w parze E-H kogo uzupełnia, kto jest lepszy, a kto tańszy.

Dojrzałość czytelnicza dojrzałością, a prawda jest taka że czytelnik po mimo własnego wyboru i tak weźmie to co zna z serialu, filmu, czy nawet z powodu sentymentu do tego co czytał w dzieciństwie, tu tak naprawdę nie chodzi dobre komiksy czy gust czytelniczy.

[8azyliszek]

Imho kolekcje powinny się przestawać ukazywać i dać możliwość własnego wyboru a nie to to wam narzuci jakieś wydawnictwo .

Ja się odnosiłem do powyższego zdania. Nie - kolekcje nie powinny przestawać się ukazywać. No i taka jest mechanika publikacji czegokolwiek - wydawca nam proponuje swój wybór i koncepcję tego po co wg niego sięgniemy. Bez wydawnictw nikt by nam niczego nie narzucał, ale chyba zabrakłoby treści do zapoznawania się.

Moim zdaniem brak ciągłości wydawniczej jest jakimś niepisanym polskim zwyczajem. Są różne wydawnictwa, wydają różne komiksy i wszystko zależy od wyników sprzedaży. Gdy jej nie ma, seria się urywa. świetnie że Egmont po wielu latach jakoś to sobie poukładał i po kolei zaczął wydawać serie z N52 a potem Marvel Now, co buduje ciągłość świata przedstawionego. Chronologiczne eventy od Hachette też w tym pomagają. Ale to wszystko trwa i trwa. Kurczę same Batmany to albumy rozłożone na 4 lata. Mimo wszystko mi jeszcze brakuje na naszym rynku omniaków. Żeby ktoś się zdecydował rzucić na nasz rynek na raz jeden pełny run i przestać tak drobić po kawałeczku. Wtedy opóźnienia można by szybciej nadrobić.

Kurczę szkoda, że na razie Eaglemoss wykazuje brak zdecydowania w kwestii czy publikować czy nie dodatkowe tomy. Grubasy z GL Flashem lub NML byłyby u nas hitem. To niezagospodarowana ciągle nisza. A jak nie ma konkurencji w danym segmencie, potencjalnie można na czymś takim solidnie zarobić.

[mkolek81]

Ja się odnosiłem do powyższego zdania. Nie - kolekcje nie powinny przestawać się ukazywać. No i taka jest mechanika publikacji czegokolwiek - wydawca nam proponuje swój wybór i koncepcję tego po co wg niego sięgniemy. Bez wydawnictw nikt by nam niczego nie narzucał, ale chyba zabrakłoby treści do zapoznawania się.

Żaden wydawca nie narzuca ci co masz kupić, jeśli jego oferta lub jej wykonanie cię nie satysfakcjonuje to po prostu tego się nie kupuje i ewentualnie szuka wydania oryginalnego.

Kurczę szkoda, że na razie Eaglemoss wykazuje brak zdecydowania w kwestii czy publikować czy nie dodatkowe tomy. Grubasy z GL Flashem lub NML byłyby u nas hitem. To niezagospodarowana ciągle nisza. A jak nie ma konkurencji w danym segmencie, potencjalnie można na czymś takim solidnie zarobić.

Sam sobie odpowiedziałeś dlaczego nie wchodzą:

Są różne wydawnictwa, wydają różne komiksy i wszystko zależy od wyników sprzedaży.

Kupiłeś to pierwsze wydanie specjalne? Nie kupiłeś więc tym samym dałeś sygnał że cię takie wydania nie interesują. I nie pisz mi że była cena za duża, jeśli by co zależało aby linia/seria wydawnicza wypaliła to trzeba było się nią zainteresować. Chcesz omnibusów ale skąpisz nawet na wydania kolekcyjne, a omnibusy nie były by tanie jeśli by się ukazały. Dla przypomnienia swojego czasu były wydawane Essentiale i się nie sprzedawały.

[JanT]

Wkurzyły mnie tylko te uszkodzenia kartek , o których wspominałem parę postów wyżej.

To reklamuj.

Deathlok nawet spoko  Myślę że Miller mógł się trochę tym inspirować przy DKR i Elektra - Assasin (nie żeby to był podobny poziom) Bardzo mało "Marvelowy" ten komiks.

Jeszcze co do "Kolekcje to zło" To jak kiedyś pisałem o SBM to o większości postaci z tej kolekcji żaden wydawca by nawet nie pomyślał  WKKDC to zło bo spartolone jak na razie pod każdym względem.

W Deathloku są te same błędy (powtórzone słowo, zjedzone słowo, zjedzone pojedyncze litery) co w Hawkeye'u z SBM  To chyba ten sam wklepywacz dymków nawala? Anionorodnik zajmij się tam tym 

[mkolek81]

patrze na okładki AvX w kolekcji i się zastanawiam, czemu na pierwszym tomie na okładce jest dopisane część 1 a na drugim brak części 2, zero konsekwencji, szkoda, trochę to psuje efekt wizualny





ale tak tylko marudzę

[dudi1212]

Na dwójce z tyłu napisali

[8azyliszek]

Myślałem, że powtórzono błąd z Zachodu, ale nie - tam jest dobrze. Kurczę - to już nie pierwsza wpadka Kolekcji na okładce (choćby złej wielkości literki w Secret Avengers). Osoba za to odpowiedzialna powinna polecieć czy to z Muchy czy z Hachette. Ktoś to wszystko powinien porządnie sprawdzać przed wysyłka do drukarni.





BTW - mkolek jednak kupuje głośne numery z Kolekcji - ooooo. czyli ma jednak fragmenty panoramy jeszcze bardziej poszatkowanej niż ja, ale czepia się mnie za ledwo kilkanaście dziurek.

[Kijanek]

Nie - kolekcje nie powinny przestawać się ukazywać.

Jakie kolekcje po zakończeniu WKKM?
Większość rzeczy i tak wychodzi, Dredd, SW, Asterix, LL
Naprawdę czasem zastanów się co piszesz, chciałbym by wyszło, kupił bym a później nie kupię bo za drogo.
Wydawnictwa wydają to na co jest popyt, no chyba że serie są wydawane jako widzimisię wydawcy nawet pod kreską - Usagi

[JanT]

Jakie kolekcje po zakończeniu WKKM?

Ponoć teraz Blueberry 

[laf]

Większość rzeczy i tak wychodzi, Dredd, SW, Asterix, LL

Thorgal też wychodził, a jednak kolekcja się przyjęła, choć tak wielu wieszczyło jej szybki upadek.

EDIT

Ponoć teraz Blueberry 

Ha, o tym samym myślałem, kiedy pisałem swojego posta, ale już o tym nie wspominałem, bo kiedyś jak wyszedłem z tym pomysłem, to zaraz odezwały się głosy jakoby ten pomysł był totalną głupotą i wpadką wydawniczą.

A może Valerian z okazji premiery filmu

[mkolek81]

Osoba za to odpowiedzialna powinna polecieć czy to z Muchy czy z Hachette. Ktoś to wszystko powinien porządnie sprawdzać przed wysyłka do drukarni.

Przypomnę ci bo masz ulotną pamięć okładki przygotowuje Hachette, nie mieszaj w to Muchy. Zostało to oficjalnie potwierdzone.

BTW - mkolek jednak kupuje głośne numery z Kolekcji - ooooo. czyli ma jednak fragmenty panoramy jeszcze bardziej poszatkowanej niż ja, ale czepia się mnie za ledwo kilkanaście dziurek.

Przecież ci mówiłem, że czytam cześć komiksów z kolekcji, tylko ich nie zostawiam przez tą "cholerną" panoramę. Albo czytam też te historię w oryginale.

[JanT]

A może Valerian z okazji premiery filmu

Przecież nie ma kolekcji Valeriana  a są przecieki z Egmontu że to ma ruszyć http://www.bedetheque.com/serie-39639-BD-Blueberry-La-collection-Hachette.html