trawa

Autor Wątek: Egmont 2017  (Przeczytany 1130660 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mgnesium

  • Gość
Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #570 dnia: Styczeń 13, 2017, 10:37:26 am »
muszom, bo przecież egmont to mecenat. wznowili dwa pierwsze tomy, ale czytelnictwo się wypięło.

ja w ogóle jestem zdania, że ludzie mocno przeceniają popularność mignoli, sakaia i andreasa w tym kraju. niby każdy uwielbia, ale odzwierciedlenia w wynikach sprzedażowych czy chociażby kwotach do których dochodzą licytacje na allegro nie ma (w przeciwieństwie do takiego kaznodziei czy swego czasu pierwszych wydań sandmana).
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2017, 10:50:58 am wysłana przez mgnesium »

Offline pocztar

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 740
  • Total likes: 0
  • Zastępca Redaktora Naczelnego MoviesRoom.pl
    • Movies Room!
Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #571 dnia: Styczeń 13, 2017, 11:14:16 am »
Żeby nie było - ja rozumiem decyzje ekonomiczne Egmontu. Dlatego buliłem za piąty tom Sin City - przegapiłem - OK, moja wina. Ale to działa w dwie strony, nie można potępiać czytelników za to, że nie wchodzą w serie, które nie są dostępne w komplecie. I tak to niestety działa - na niektórych komiksach wydawca zarobi krocie, na innych mniej, do niektórych będzie musiał trochę dołożyć. Może to kwestia przeszacowanych lub niedoszacowanych nakładów w którymś momencie?

Offline rzem

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #572 dnia: Styczeń 13, 2017, 12:25:54 pm »

ja w ogóle jestem zdania, że ludzie mocno przeceniają popularność mignoli, sakaia i andreasa w tym kraju. niby każdy uwielbia, ale odzwierciedlenia w wynikach sprzedażowych czy chociażby kwotach do których dochodzą licytacje na allegro nie ma (w przeciwieństwie do takiego kaznodziei czy swego czasu pierwszych wydań sandmana).


Trochę też tak to odbieram. Moje aukcje one-shotów Andreasa, które z góry wziąłem tylko po to, żeby przeczytać, to była męka, tyle to wisiało w internecie.

Offline arczi_ancymon

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #573 dnia: Styczeń 13, 2017, 12:30:40 pm »
No, że Andreas jest raczej niszowym twórcą komiksów jest dla mnie w sumie oczywiste, z racji skomplikowania jego dzieł. W Polsce doczekał się pewnej (choć stosunkowo małej) grupy fanatyków, na świecie bywa już z tym różnie, choćby w USA to mało co od niego chyba wydali (kojarzę pierwszego Cromwella od Dark Horse, być może coś jeszcze).

Z Mignolą jest taki problem, że nie wypalił w czasach komiksowej posuchy - dzisiaj mogłoby być inaczej jeśli jakiś wydawca by się za niego porządnie wziął.

Offline rzem

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #574 dnia: Styczeń 13, 2017, 12:32:52 pm »
Mignola nie wypalił? Wydawało mi się, że raczej szły te pierwsze Hellboye w...2002.

Offline arczi_ancymon

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #575 dnia: Styczeń 13, 2017, 12:53:47 pm »
No, wiadomo co miałem na myśli - nie wypalił na tyle, by trzaskać dodruki i podserie.

Offline rzem

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #576 dnia: Styczeń 13, 2017, 01:01:23 pm »
Napisałeś "w czasach komiksowej posuchy", stąd może nie dorozumiałem.

Offline arczi_ancymon

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #577 dnia: Styczeń 13, 2017, 02:13:31 pm »
Wznowienia wychodziły parę lat temu, kiedy jeszcze nie było aż takiego wysypu komiksów i wydawców zadowolonych ze sprzedaży. Widocznie się sprzedał poniżej oczekiwań, skoro Egmont go porzucił.

Offline parsom

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #578 dnia: Styczeń 13, 2017, 02:30:08 pm »
Podpinam się pod wątek o wznowieniach. Ja w komiksy bawię się od niedawna. I miałbym wielką ochotę np. na Hellboya. Ale nie kupię niczego z serii, która nie jest dostępna w całości. Serie, które już są zakończone i niedostępne to inna historia. Ale utrzymywanie na rynku niekompletnej serii to jak dla mnie jakieś dziwne zagranie. Tym bardziej na takim rynku, gdzie spory odsetek klientów ociera się o kompulsywne zbieractwo.

A z innej beczki - ktoś wie kiedy Egmont w końcu uruchomi swój sklep? Bo żeby takie wydawnictwo od prawie już miesiąca miało sklep internetowy w remoncie, to kolejne dziwactwo.
Głosuj na mój projekt Lego Ideas: http://link.do/56xyk

Offline kuba g

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 949
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • a fuel injected suicide machine
Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #579 dnia: Styczeń 13, 2017, 03:18:22 pm »
Z tym, że jako seria Hellboy jest zakończony. Hellboy in Hell to nowa seria. Z nową numeracją.
perły przed wieprze

Offline misiokles

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #580 dnia: Styczeń 13, 2017, 04:55:51 pm »
Żeby nie było - ja rozumiem decyzje ekonomiczne Egmontu. Dlatego buliłem za piąty tom Sin City - przegapiłem - OK, moja wina. Ale to działa w dwie strony, nie można potępiać czytelników za to, że nie wchodzą w serie, które nie są dostępne w komplecie. I tak to niestety działa - na niektórych komiksach wydawca zarobi krocie, na innych mniej, do niektórych będzie musiał trochę dołożyć. Może to kwestia przeszacowanych lub niedoszacowanych nakładów w którymś momencie?

Ewentualnie zawiłości licencyjnych. Taki Gaiman fajnie wywalczył sobie w DC, że dopóki nie ukaże się ostatni tom z serii głównej, wszystkie pozostałe części muszą być non-stop na rynku (Kołodziejczak tak chyba pisał).

Z drugiej strony może tak być, że DC/Marvel/jakiekolwiek inne wydawnictwo ma sprawę sądową bezpośrednio związaną z danym tytułem, to takie Egmont nie może kupić licencji na ten tytuł, bądź go wznowić, dopóki sprawa nie znajdzie swojego finału. Dlatego, gdy Kołodziejczak mówi "nie w 2016", które później zmienia się "bardzo bym chciał, ale nie w 2017", to nie ze złośliwości, focha, z pogardy dla czytelników, tylko zwyczajnie... nie może. I może a Ameryce wokół Rodzinnych Wartości toczy się jakiś smrodek, który stopuje dodruk w Polsce. Świąt większych pieniędzy potrafi rządzić się swoimi prawami.

Offline Antari

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #581 dnia: Styczeń 13, 2017, 05:59:06 pm »
Dlaczego zatem nie wydać jakiegoś oficjalnego oświadczenia i nie uciąć raz na zawsze niekończących się dywagacji? Typu: "Będzie wznowienie tytułu X?" "Na pewno nie, chcieliśmy ale wydawca nie wyraził na to zgody". Zwykłe "nie w 2016" to kiepski PR moim zdaniem.

Offline Cringer

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #582 dnia: Styczeń 13, 2017, 09:22:38 pm »
Dlaczego zatem nie wydać jakiegoś oficjalnego oświadczenia i nie uciąć raz na zawsze niekończących się dywagacji? Typu: "Będzie wznowienie tytułu X?" "Na pewno nie, chcieliśmy ale wydawca nie wyraził na to zgody". Zwykłe "nie w 2016" to kiepski PR moim zdaniem.
Odnoszę wrażenie że gdy Egmont stwierdził że na pewno czegoś nie wyda to mówił kategoryczne "nie". A stwierdzenie "nie w 2016" wcale nie przekreśla kolejnych lat.
Co zaś się tyczy samego zwalania na licencjodawce to brzmi to niesmacznie i może mieć negatywny wpływ na rozmowy biznesowe. Po co też informować konkurencję o swoich nieudanych planach?

Offline Antari

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #583 dnia: Styczeń 13, 2017, 10:02:59 pm »
Pytanie kto ważniejszy, konkurencja czy klienci?

Z tym, że z tego co zauważyłem to działa w obie strony, nie informują zarówno o porażkach jak i sukcesach. Dodrukowane w zeszłym roku tomy N52 np. Śmierci Rodziny, 2 tomy Ligi Sprawiedliwości zostały wprowadzone "po cichu". Moim zdaniem to błąd. Tak jak ktoś już wyżej napisał, to hobby w jakimś tam stopniu opiera się na kolekcjonowaniu różnych komiksów, różnych serii, których dostępność jest często różna. Informacja o przeprowadzony/planowanym dodruku nic przecież nie kosztuje, na pewno zwróciłaby uwagę części osób.

Offline Cringer

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #584 dnia: Styczeń 14, 2017, 01:29:49 am »
Pytanie kto ważniejszy, konkurencja czy klienci?
I licencjodawca i klienci i konkurencja jest ważna. Musza między tym wszystkim lawirować. A i tak właściwie informują w miarę na bieżąco o swoich planach i o tym czego nie zrobią. Tak jak pisałem wyżej jeśli czegoś nie wydadzą w 2016 to nie oznacza że nie wyjdzie w 2017 albo 2018. Coś tam planują i nie są tego pewni. Gdyby np powiedzieli teraz nie ale za dwa lata na 100% a w między czasie coś się zmieni (licencja, koszt, rynek itp) to dopiero byłoby lamentowanie "Przecież obiecali" :smile:
Z tym, że z tego co zauważyłem to działa w obie strony, nie informują zarówno o porażkach jak i sukcesach. Dodrukowane w zeszłym roku tomy N52 np. Śmierci Rodziny, 2 tomy Ligi Sprawiedliwości zostały wprowadzone "po cichu". Moim zdaniem to błąd. Tak jak ktoś już wyżej napisał, to hobby w jakimś tam stopniu opiera się na kolekcjonowaniu różnych komiksów, różnych serii, których dostępność jest często różna. Informacja o przeprowadzony/planowanym dodruku nic przecież nie kosztuje, na pewno zwróciłaby uwagę części osób.
O dodrukach coś tam informują przy okazji pytań do Egmontu na Aleikomiksu (Tylko nie twierdzę że o tych tytułach które podałeś informowali). Może i mogliby lepiej o tym informować, skoro podają informacje w wywiadach, to niech wrzucą ją gdzieś na swoją stronkę.
Zgodzę się też że czasem kontakt egmontu z czytelnikami kuleje. Jest to dosyć dziwne. Mamy te pytania na Alei komiksu, wywiady przy okazji komiksowych imprez, a i tak pojawiają się kwiatki jak niedomówienia w kwestii Ziemi Dwa z JLA, albo brak informacji o kontynuacji Suicide Squad do momentu ogłoszenia tomu 2 w planach wydawniczych. A mogli o tym dać znać wcześniej. I by z JLA niektórzy nie mieli niesmaku i może więcej czytelników skusiłoby się na SS 1.