Wczoraj przeczytałem #1 i jestem zaskoczony, że aż tak bardzo miałem chęć chwycić od razu po #2. Pora była niestety bardzo późna i oczka się kleiły, więc jednak sobie darowałem. Dzisiaj siadam do kolejnych części. Może uda się doczytać do $4?
Graficznie komiks prezentuje się bardzo spójnie względem fabuły. Kolorowanie akwarelami oddaje świetny klimat historii. Szkoda tylko, że każdy kolejny komiks to tylko 4 zeszyty, a na kolejne części trzeba trochę czekać. Ale co ja narzekam. Przede mną jeszcze 3 wydania zbiorcze
Cieszę się też w związku z materiałami dodatkowymi: szkice, opisy oraz komentarze twórców. Bardzo fajne są porównania scenarzysty i jego zamysł względem postaci vs. rysownik, który uważał inaczej i przeforsował swoje pomysły (m.in. wiek chłopca bez skóry, czy
minotaur).
Komiks naprawdę warto przeczytać ludziom lubiącym klimaty czarów i horrorów.