Autor Wątek: LOISEL  (Przeczytany 31703 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline misiokles

Odp: LOISEL
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 25, 2016, 11:32:24 pm »
Skrajne opinie wynikają z tego,  że coraz więcej ludzi odrzucają wolno rozwijające się opowieści.

Offline Dembol_

Odp: LOISEL
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 26, 2016, 11:54:02 am »
Wielki Martwy nie jest złym komiksem, ale czegoś ewidentnie w nim brakuje. Chociaż nie czytałem Składu Głównego to po waszych opiniach o nim też doszedłem do wniosku, że WM może być czymś spomiędzy Składu, a Ptaka Czasu. Nie jestem przekonany do tego miksu. Fabuła nie tyle toczy się wolno co postępuje w tempie geologicznym. Problem w tym, że to spowolnienie nie przekłada się na nic innego. Ani nie rozwija przesadnie postaci, ani swiata. Nie widać też by zdarzenia dotychczas przedstawione miały się skumulować w jakimś przełomowym zwrocie akcji. Po czterech tomach wiemy mniej więcej tyle samo  co po dwóch. Postacie rozmawiają i przemieszczają się w te i wewte, ale niezbyt wiele z tego wynika. To trochę jak w źle skonstruowanej przygodówce/rpg, gdzie czas gry jest sztucznie wydłużany poprzez rozłożenie kolejnych przedmiotów czy zadań po przeciwległych stronach mapy. O ile w opowieści obyczajowej pewna nuda, wynikająca z prozy życia jest nieodzownym elementem, tak w opowieści przygodowej, a taką chyba jest Wielki Martwy przydałoby się odrobinę więcej suspensu. Na świecie niby dzieją się straszne rzeczy, ale bohaterowie przechodzą jakby obok wydarzeń. Ponieważ dobrych komiksów (i innych dóbr kultury) do kupienia coraz więcej, a pieniędzy coraz mniej raczej nie dam szansy kolejnym tomom. Bo choćby Loisel z ekipą wywrócili całą opowieść do góry nogami nie sądzę żeby byli w stanie zrobić to tak, żeby uzasadnić/zrekompensować nijakość czterech pierwszych tomów.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 26, 2016, 12:31:21 pm wysłana przez Dembol_ »

Offline freshmaker

Odp: LOISEL
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 27, 2016, 08:23:09 am »
popieram. do tego graficznie wielki martwy jest mocno średni (oprócz może elementów fantasy typu wilekie szkielety i krajobrazy).
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: LOISEL
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 27, 2016, 07:26:51 pm »
Fabuła nie tyle toczy się wolno co postępuje w tempie geologicznym. Problem w tym, że to spowolnienie nie przekłada się na nic innego. Ani nie rozwija przesadnie postaci, ani swiata. Nie widać też by zdarzenia dotychczas przedstawione miały się skumulować w jakimś przełomowym zwrocie akcji.
Nie sposób mi się z tym zgodzić, naprawdę.
że postaci się nie rozwijają? jak to? w jakim sensie?
Spoiler: pokaż
Blanche od tomu 2 do 4 zdążyła się urodzić i wyrosnąć na bardzo inteligentną osobę, Pauline z dziewczyny, której w głowie jedynie egzaminy i ewentualnie jakiś romansik... zmieniła się w matkę bardzo wymagającego dzieciaka, potrafi zarówno poradzić sobie z uczuciami (wobec faceta i najlepszej koleżanki), jak i wzorowo przeprowadzić ewakuację. Ba, przecież przemianom ulegają nawet postaci ze świata małych ludzi...

że świat się nie zmienia?? no to chyba czytaliśmy inne komiksy, ten świat
Spoiler: pokaż
zmienia się przecież diametralnie, nie do poznania.

Nie widać też by zdarzenia dotychczas przedstawione miały się skumulować w jakimś przełomowym zwrocie akcji. Po czterech tomach wiemy mniej więcej tyle samo  co po dwóch. Postacie rozmawiają i przemieszczają się w te i wewte, ale niezbyt wiele z tego wynika. To trochę jak w źle skonstruowanej przygodówce/rpg, gdzie czas gry jest sztucznie wydłużany poprzez rozłożenie kolejnych przedmiotów czy zadań po przeciwległych stronach mapy. O ile w opowieści obyczajowej pewna nuda, wynikająca z prozy życia jest nieodzownym elementem, tak w opowieści przygodowej, a taką chyba jest Wielki Martwy przydałoby się odrobinę więcej suspensu.
ja tam panie widzę, że wydarzenia dążą ku kumulacji
Spoiler: pokaż
(np. poczynania kapłana hermafrodyty)
.
postacie rzeczywiście przemieszczają się, ale moim zdaniem te podróże pokazują, "jak daleko" od siebie leżą przedstawione światy: świat "baśniowy" od świata "rzeczywistego, świat "ludzi miasta" od prostego świata wsi.
porównanie z grami przygodowymi natomiast wydaje się jak najbardziej (nie) na miejscu... otóż wydaje mi się, że zarówno Martwy, jak i Skład Główny to nie są pozycje dla miłośnika przygodowej akcji w stylu gier typu "znajdź wszystkie potrzebne artefakty, przynieś magowi, a potem nastąpi wielki finał".
Bo choćby Loisel z ekipą wywrócili całą opowieść do góry nogami nie sądzę żeby byli w stanie zrobić to tak, żeby uzasadnić/zrekompensować nijakość czterech pierwszych tomów.
mam nadzieję, że Losiel niczego nie będzie wywracał..... choć ufam mu na tyle, że niech robi, co uzna za stosowne, ja zapewne będę zadowolony!


Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline nazareth

Odp: LOISEL
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 04, 2017, 08:50:47 am »
@tucoRamirez - podpisuję się pod tym co napisałeś w obronie Wielkiego Martwego.
Właśnie skończyłem drugi tom i jestem w pełni zadowolony. Warte wydanych pieniędzy. Oczywiście to nie najlepsze co Loisel stworzył, ale poziom trzyma.

Offline bosssu

Odp: LOISEL
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 06, 2017, 02:50:57 pm »
To i ja dorzucę cegiełkę do tematu. Pierwszy tom kupilem bo wiadomo mój ulubiony LOISEL. Komiks okazał się jednak dość słaby i pod względem wizualnym jak i fabuły. Najbardziej mnie jednak denerwowała za duża czcionka w dymkach...jakbym czytał komiks dla niedowidzących. Poleżał na półce i dojrzał do tego aby go jednak odsprzedać dalej. I tu pojawił się problem...szkoda mi było go sprzedawać za 45zł.
Zbiegło się to z wydaniem drugiego tomu. Pomyślałem sobie "raz kozie śmierć" będzie łatwiej pchnąć dwa tomy jako komplet a przy okazji podciągnę sobie historię i ukoję ciekawość związaną z NIESAMOWITĄ okładką.
Lektura drugiej części rozpoczęła się podobnie jak jedynki...i dalej wkurzająca duża czcionka i kadry jakby za duże........a później przyszedł mały szok. Z pozoru infaltywna historia przeradza się w niepokojącą opowieść.
Coś zaczyna nie grać, mała bohaterka zaczyna przerażać, przypadki nabierają znaczenia, wszystko wokół zaczyna się sypać jak domek z kart......
O ile po pierwszym tomie nie miałem ochoty na drugi
to po drugim nie mogę się doczekać trzeciego
Szkoda tylko grafiki gdyż komiksy Loisela zawsze stały na bardzo wysokim poziomie.



Offline greg0

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 667
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • bardzo lubimy nasze tłumaczenie
Odp: LOISEL
« Odpowiedź #36 dnia: Wrzesień 02, 2017, 02:49:47 pm »
http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/myszka-miki/kawa-zombo
Nic o tym komiksie nie słyszałem więc postanowiłem  poszperać .
Przykładowe plansze wyglądają bardzo obiecująco.
Jedyny problemik to liternictwo (oryginalne) w dymkach - sprawia wrażenie  nagryzmolonego i mało czytelnego- ciekawe jak to będzie wyglądać po naszemu?
...
Kupuję w ciemno.
...
Przykładowe plansze : http://theillustratedarchives.com/post/154126741326/images-from-cafe-zombo-artwork-by-regis-loisel


"Jesteś podwójnym sobą."

Offline Garf

Odp: LOISEL
« Odpowiedź #37 dnia: Wrzesień 02, 2017, 05:20:11 pm »
http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/myszka-miki/kawa-zombo
Nic o tym komiksie nie słyszałem więc postanowiłem  poszperać .





To część francuskiej inicjatywy wydawniczej, w ramach której znani komiksiarze tworzą autorskie albumy z Myszką Miki:


https://www.bedetheque.com/serie-51438-BD-Mickey-collection-Disney-Glenat.html
http://garfield.com/ -  codziennie świeży Garfield!

Przypuszczalny skład kolekcji "Star Wars" od De Agostini i opisy tomów:
Część pierwsza (tomy 1-31): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1417973.html#msg1417973
Część druga (tomy 32-46): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418058.html#msg1418058
Część trzecia (tomy 47-70): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418124.html#msg1418124

A Kamala Khan to Ms Marvel, a nie Miss Marvel, do jasnej ciasnej!

Offline gobender

Odp: LOISEL
« Odpowiedź #38 dnia: Wrzesień 02, 2017, 05:51:46 pm »
Mam nadzieję, że Kawa ładnie się sprzeda i Egmont uraczy nas pozostałymi

Offline radef

Odp: LOISEL
« Odpowiedź #39 dnia: Wrzesień 02, 2017, 05:56:27 pm »
Na komiksydisneya.pl od pewnego czasu pisze o całej serii.
http://www.komiksydisneya.pl/search/label/glenat

Tak w telegraficznym skrócie.
Glenat stworzył serię z komiksami z Mikim znanych europejskich twórców. Do tej pory ukazały się 4 albumy, a 5. jest obecnie tworzony. 4. albumem serii jest "Kawa Zombo". Oczywiście pomiędzy albumami nie ma żadnych nawiązań.
"Kawa Zombo" to komiks Loisela, który jest swego rodzaju hołdem dla wczesnych pasków komiksowych z Mikim autorstwa Gottfredsona. Loisel zainspirował się stylem oraz sposobem przedstawiania opowieści, a ze swojej strony dodał realia historyczne, czyli Wielki Kryzys.
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline greg0

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 667
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • bardzo lubimy nasze tłumaczenie
Odp: LOISEL
« Odpowiedź #40 dnia: Wrzesień 02, 2017, 10:07:29 pm »
Dzięki za cenne informacje!
Teraz jeszcze bardziej chcę mieć ten komiks.
"Jesteś podwójnym sobą."


Offline 79ers

Odp: LOISEL
« Odpowiedź #42 dnia: Wrzesień 27, 2017, 11:20:24 am »
a na okładce nadal Zakon Znaku - tytuł przed zmianą, czy nazwa podserii ?

mkolek81

  • Gość
Odp: LOISEL
« Odpowiedź #43 dnia: Wrzesień 29, 2017, 07:05:01 am »
trochę pomarudzę, ale będę zły jak Egmont ten tom wydrukuje niższy od poprzednich w serii, a ostatnio tak ma z europejskimi tytułami  :doubt: , normalnie żałuję że tej serii nie wydaje Ongrys

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: LOISEL
« Odpowiedź #44 dnia: Wrzesień 30, 2017, 01:51:57 am »
Na komiksydisneya.pl od pewnego czasu pisze o całej serii.
http://www.komiksydisneya.pl/search/label/glenat

Tak w telegraficznym skrócie.
Glenat stworzył serię z komiksami z Mikim znanych europejskich twórców. Do tej pory ukazały się 4 albumy, a 5. jest obecnie tworzony.

Jak bylem we Francji widzialem taki album Trondheima. Niesamowite wydanie. Nie jestem wielkim fanem Disneya, ale prawie to kupilem. W koncu jednak wzialem najnowszego Lapinota. :)
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

 

anything