A patrząc na Chłopaków od Planety, Comanche od Prószyńskiego, Ralph Azham od Timfa, Valeriana i Żywe trupy od Taurusa, Dredda od Ongrysa, Punishera, Daredevila, Deadoola, Kaznodzieję, Hwllboya
i wiele innych od Egmontu co widzisz? Wyhamowanue i wydawanie rozpoczętych serii w coraz większych odstępach?
Sam nie wiem po co te bzdury, które wypisujsz, traktuje serio...
I dlaczego nawet nie skomentowałeś, kiedy ostatnio Kokosz odpowiedział na Twoje bzdurne zarzuty o rzekomej zmianie warunków otrzymania gratisowego Dredda od Ongrysa? Widzę, że po deportowaniu 8azyliszka z tego forum, zostałeś jego następca w wypisywaniu farmazonów.
Napisałem ze wyjaśniliśmy sprawę, o czym zaznaczyłem, rozmowa prywatna była.
Ok mój błąd, mówiłem ze kojarzę zapowiedz, jednak do kompa bym doszedł późnym wieczorem.
Tak cała sprawa dochodzi sie klient wydawnictwo
patrzę na sytuację pod wzgeledem dostępności tytułu. Nie patrzę na to co po drodze. Widzę ze jedne wydawnictwa sa w stanie dotrzymać terminów, wydawać regularnie rozpoczęte serie. Sa wydawnictwa, które nie sa w stanie dotrzymać terminów, a robią z siebie, zbawców rynku komiksowego.
Jeśli powiedzmy Taurus ma problem z licencja, to można to interpretować tym ze ich nie stać.
z puktu widzenia klienta, oczekuję produktu, o znanej dacie wydania i cenie.
naprawdę to proste, sorki ale reszta to kółeczko wzajemnej adoracji i ideały nie maja tu znaczenia.
Kolejna sprawa blokowanie licencji, albo sie podejmuje wydania, albo sie pozwala innym. Cos za co krytykowany jest Egmont, inni oczywiście to dobrzy wydawcy.
Prawda tez jest to ze tytuły które sa to co wydawca chce wydać bo chce, nie patrząc na wynik, to dopierojak gorka będzie.
Dlaczego mamy kilka serii urwanych w trakcie, nie dokończonych?