trawa

Autor Wątek: Czy boicie sie ciemnosci ?  (Przeczytany 39998 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rozbójnik

Czy boicie sie ciemnosci ?
« Odpowiedź #30 dnia: Lipiec 18, 2004, 11:31:19 am »
Ciemności się raczej nie boimy, jak już to tego co możemy tam zastaś.

Miałem takiego kolege który po grze w Resident Evil zawsze lunatykował :lol: . Mi osobiście ciemność nie przeszkadza.
 Morowe powietrz - mruknął. - Jak to pięknie brzmi...A my umieramy od własnego gówna.

Offline Freudstein

Czy boicie sie ciemnosci ?
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 12, 2005, 07:38:35 pm »
Ja się boję prawie zawsze po programie "Nie do wiary". Jest tak zmontowany, że ciarki mnie przechodzą jak mam iść potem do kuchni. Zawsze jest już wtedy ciemno. A tak poza tym to ciemność mnie nie przeraża. No chyba, że na wsi, w lesie lub tak jak ktoś wcześniej powiedział, że o coś uderzę. Na wsi nie ma często latarni. Nie widać więc  nic albo niewiele.
Kiedyś byliśmy właśnie tam na wakacjach, prawie całą rodziną (15 osób). Był wieczór. Kuzynka wymyśliła, aby zamienić pokoje. Dzieci miały spać w dwóch pokojach, gdzie zawsze śpią dorośli, a dorośli w dwóch dziecinnych. Jakoś wszyscy się zgodzili. Później wszyscy już układali się do snu. Druga kuzynka brała prysznic i nagle, jak później powiedziała, zauważyła kogoś w oknie. Ja z wójkiem wzięliśmy latarki i obeszliśmy cały dom. Nikogo jednak nie było. Minęła jakaś godzina. Nagle wszyscy usłyszeliśmy hałas z dziecinnego pokoju. Ciocia krzyczała. Powiedziała, że kiedy układała do snu swoje małe dziecko ktoś chciał wejść przez uchylone okno. W ręce trzymał nóź. Nie widać było twarzy bo firanka wszystko zasłoniła. Wójek spojrzał za okno. Widział jak ktoś uciekał, ale nie zidentyfikował tej osoby. Kilka dni później ktoś powiesił się w stodole. Prawdopodobnie to była ta osoba. Doszliśmy do wniosku, że specjalnie wybrał ten pokój bo myślał, że będą tam tylko dzieci. Taki zbieg okoliczności. Jak ktoś był na wsi, na północy Polski (zresztą na innych też tak chyba jest) to wie jak straszna tam jest noc. Nic nie widać, daleko od wszystkiego, wszędzie lasy, pola. Okropność. Często jest taka głucha cisza, a Ty nie możesz zasnąć. Każdy szelest Ci przeszkadza. Można dostać obłędu.

FREUDSTEIN
THERE'S NO FIRE IN HELL, IT'S ONLY A MIRROR WALL ROOM... I TRIED TO MEET THE ONE WHO LOOKED LIKE THE OTHER... I ASKED HER NAME... ANNAISSE".

Offline wastelander

Czy boicie sie ciemnosci ?
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 13, 2005, 11:13:35 am »
Cytat: "Freudstein"
Jak ktoś był na wsi, na północy Polski (zresztą na innych też tak chyba jest) to wie jak straszna tam jest noc. Nic nie widać, daleko od wszystkiego, wszędzie lasy, pola. Okropność. Często jest taka głucha cisza, a Ty nie możesz zasnąć. Każdy szelest Ci przeszkadza. Można dostać obłędu.


Dziecko miasta :)
Ja na wsi doskonale wypoczywam a im mniej ludzi na około tym lepiej. Najlepiej jak nikogo w pobliżu nie ma.
Każdy szelest łatwiej zidentyfikować bo prawie nic ciszy nie zakłuca (a nie jak w mieście: a to jakiś naprany oszołom drze się na cały regulator, a to inny kretyn piłuje "cienkiego" pod blokiem i inne tego typu wątpiliwe przyjemności).
No i ta NOC. Tego w mieście nie uświadczysz. Poprostu super :D.
ozdrawiam
            Wastelander

"There should be a science of discontent.
People need hard times and oppression to develop psychic muscles."
  from "Collected Sayings of Muad'Dib" by the Princess Irulan

Offline Freudstein

Czy boicie sie ciemnosci ?
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 13, 2005, 12:12:09 pm »
Tak, to prawda, że całe dotychczasowe życie spędziłem w mieście, choć na wakacje jadę w miejsca, gdzie ludzi jest niewiele. Też dobrze wypoczywam w takich warunkach. Jednak w nocy denerwuje mnie to, że ciągle, jak nie pies, to jakieś inne zwierzę hałasuje. Być może jestem do tego nieprzyzwyczajony. Natomiast ryczenie jakiegoś pijaka na osiedlu wogóle mi nie przeszkadza. Zresztą kiedy okno jest zamknięte to nic nie słychać. W sumie jak się jedzie w nowe miejsce to ma się czasami problemy z zaśnięciem itd. Nagła zmiana klimatu, otoczenia tak wpływa na człowieka, choć, rzecz jasna, nie na wszystkich. Oczywiście atmosfera nocy na wsi jest zupełnie inna niż w mieście i niekiedy mi się bardzo podoba, a czasem nie. Generalnie, jak już wcześniej wspomniałem, raczej nie boje się ciemności.

FREUDSTEIN
THERE'S NO FIRE IN HELL, IT'S ONLY A MIRROR WALL ROOM... I TRIED TO MEET THE ONE WHO LOOKED LIKE THE OTHER... I ASKED HER NAME... ANNAISSE".

Offline darksphere

Czy boicie sie ciemnosci ?
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 14, 2005, 01:25:58 pm »
Cytuj
Zresztą kiedy okno jest zamknięte to nic nie słychać.

Okno w nocy lepiej jest mieć zamknięte, przez otwarte okno mogą przypałętać się w nocy jakieś straszne stworzenia i w najlepszym przypadku przyśni Ci się jakiś straszny sen, a w najgorszym - chyba nie musze pisać...
Cytuj
Generalnie, jak już wcześniej wspomniałem, raczej nie boje się ciemności.

Nic straconego, "raczej" nie znaczy "nie boję się". W celu terapeutycznym proponuję wyjazd w jakieś odludne miejsce (las, cmentarz, stary bunkier itp.) w celu ostatecznego określenia swojego podejścia do nocnych strachów.... :evil:

Offline Psycho Król

Czy boicie sie ciemnosci ?
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 17, 2005, 02:32:09 pm »
Ja raczej boje się ciemności w domu a najbardzjej boje się gdy wchodze do bloku czekam tylko żeby wejść do windy bo jak dorwie mnie jakiś naćpany dresik boje się też wchodzić do chaty wszędzie ciemno w chwile cały dom rozświetlony puźniej tylko pokuj w którym siedze patrze się w ciemność jakieś dziwne kształty a najbardzjej to boje się siedzieć w zamkniętym ciemnym pokoju z lustrem i patrzeć się w nie z bliska nie wiesz  czy zaraz coś z niego nie wylezie i cię nie rozpier***i a będąc na dworze to ciemności się nie boje łatwjej schować się przed pałami;)

Offline Wyrok

Czy boicie sie ciemnosci ?
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 18, 2005, 11:16:21 pm »
jak jestem sam to się boję :/
nawet przed chwilą się oglądnąłem za siebie
mam zbyt bujną wyobraźnię, a jak jeszcze kiedyś grałem w wampira mocno horrorowego, to do domu od kumpla waliłem sprintem (2 km, najszybsze biegi w moim życiu :D )

co ciekawe całkiem nieźle widze w ciemności, i możliwe że to przez to :)
nie dość że noc, to jeszcze cienie nocy...


a jeszcze jak na wakacjach mieszkałem w domku przy lesie i z drewnianymi schodami...
trzaski, jak by ktoś właził po schodach...
brrr, normalnie nóż pod poduchą był niezbędny (mam małe shizo na puncie zimnej stali)
img]http://img220.imageshack.us/img220/655/userbar281128hy6.gif[/img]

Mam czyste sumienie, nigdy go nie używałem.

Offline smiglowa

Czy boicie sie ciemnosci ?
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 19, 2005, 10:20:36 pm »
NAwet jak obejrzę BARDZO SŁABY HORROR to wszystkie dźwięki w nocy mnie przerażają - łącznie z filtrem z akwarium, który dziiiwnie szumi (całkiem jakby jakiś potwór chodził po pokoju). Najgorzej jak sąsiedzi z góry kursują między sypialnią a kuchnią i skrzypi sufit...brrr...
Strach jest ceną, jaką płaci się za wyobraźnię...
Ostatnio zauważyłam, że pająki spod mojego łóżka gdzieś się wyniosły, więc przestałam się bać zaglądać pod nie w poszukiwaniu różnych zagubionych rzeczy (ciekawe, że one się zawsze znajdują w ciemności pod łóżkiem..). Widzę postęp, ale za siebie się nie oglądam. Przezorny zawsze ubezpieczony:)

Offline Gorbash Amu

Czy boicie sie ciemnosci ?
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 21, 2005, 06:05:26 pm »
Ciemność... ile to dziwnych stworzeń czai się w mroku ....
Wiem coś na ten temat , temat strachu i obaw przed mrokiem . Mieszkam w Karpaczu , miejscowości turystycznej , pełnej lasów i opuszczonych ośrodków  
turystycznych . Czesto droga do domu prowadzi właśnie  przez lasy , pola , spalony ośrodek ..... Mieszkam na osiedlu z dala od centrum i dośc daleko ( 4 km ) więc mam czas aby zastanawiać się nad tym co czai się w za drzewem , czy tez pod krzakiem ... Ileż to razy chciałem biec , by wydostać się na otwartą przestrzeń , ale za każdym razem powstrzymywałem sie by tego nie zrobić , by nie dać  "im" tej satysfakcji . Na pytanie czy boje sie ciemności ??? TAK - to będzie moja odpowiedź . Ale ja to nazywam chorą fascynacją , moge przecież wracać ulicą nie  "skrótami" ale ja  uwielbiam ( i zarazem boje sie tego) ten stan kiedy umysł tworzy jakieś postaci z cieni ....

Pozdrawiam !!!

P.S. Mam nadzieje że niejestem sam jeśli chodzi o tą ''chorą fascynacje''  i to nakręcanie sobie klimatu
P.S.Jestem zapalonym graczem RPG'ów , więc to też ma wpływ
 
I see death people :shock: ......  :D
dbije się od chmur i będe już daleko...
Pobiegne w strone światła , mijając się z deszczem .
Zobacze jasność i upadne na kolana .
Wysłucham głosu który szepnie...
i wspomne swe życie pozbawione celu...

Offline samowiła

Czy boicie sie ciemnosci ?
« Odpowiedź #39 dnia: Luty 22, 2005, 11:10:03 am »
O ile były noce kiedy nie spotkałam we własnym ciemnym pokoju Stwórów Zza Cienkiej Zasłony Nieistnienia, to jeszcze nie zdarzyła się taka, w której nie weszłabym w krzesło. Ciemnosć zawsze kojarzy mi się z serią obrażeń. A bać się zaczynam dopiero potem...
Człowiek jest tylko nieważnym momentem w życiu przedmiotów

Offline Angelus

Czy boicie sie ciemnosci ?
« Odpowiedź #40 dnia: Luty 22, 2005, 11:50:12 am »
Ja sie nie boję ciemności.Ja sie boję światła. ;)

Słoneczko nie jest zbyt przyjazne dla mojego gatunku niestety... :cry:

Ciemność to już inna sprawa!

Pozdrowionka!
Nigdy nie pijam... wina"

Offline śmigło

Czy boicie sie ciemnosci ?
« Odpowiedź #41 dnia: Luty 22, 2005, 12:02:37 pm »
no widzisz a podobno slonce to  samo zdrowie. nie wiesz co tracisz. no i w lecie na plazy...:D
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Last Viking

  • Gość
Czy boicie sie ciemnosci ?
« Odpowiedź #42 dnia: Luty 22, 2005, 02:26:01 pm »
Najgorszą rzeczą jaką możesz spotkać w Ciemności jest Twój własny strach.

Ja boję się pająków a  w ciemności ich nie widać  ;)
Więc ciemność dla mnie jest nie straszna.

Offline darksphere

Czy boicie sie ciemnosci ?
« Odpowiedź #43 dnia: Luty 22, 2005, 02:40:55 pm »
Cytat: "śmigło"
no widzisz a podobno slonce to  samo zdrowie. nie wiesz co tracisz. no i w lecie na plazy...:D

należy dodać, że ma też i wady:
- rak skóry
- poparzenia słoneczne

...a łądnie opalona pani wygląda bosko i seksownie  :roll:

Offline Gashu

Czy boicie sie ciemnosci ?
« Odpowiedź #44 dnia: Luty 22, 2005, 09:18:52 pm »
Ja w ciemności obawiam się tylko tego, żeby nie walnąć głową o nic.
They say when you talk to God it's prayer.
But when God talks to you, it's schizophrenia."
--------------
http://twitter.com/gashuPL