Może z WKKDC też tak zrobię jeśli tytuł będzie słaby.
ale przecież sam pisałeś, że nie możesz ocenić, czy komiks jest słaby czy nie, jeśli go nie przeczytasz.
i nie chodzi mi o słabe komiksy, a o ten konkretny tytuł. kłóciłeś się, że nowe originy są bez sensu i nic nie wnoszą. z drugiej strony napisałeś, że będziesz się strasznie męczył czytając ten komiks (mimo iż to nic niewnoszący origin). dodałeś też że nie rozumiesz ludzi, którzy kupują komiksy tylko z powodu tego, że wydało je jakieś wydawnictwo.
pokaż w końcu, że nie jesteś trollem i napisz jasno, czy kupujesz ten komiks czy nie. bo inaczej twoje posty to tylko spam.
"Superman: Birthright" to też komiks z originem Supermana.
no właśnie..
Nową Granicę w wydaniu deluxe od Egmontu.
mając do wyboru powiększoną wersję, w jednym tomie, z większą ilością dodatków, w lepszym wydaniu bez jakiejś beznadziejnej panoramy na grzbiecie żal nie dopłacić 10 zł, by mieć lepsze wydanie.
Także, WKKDC nie jest dla mnie atrakcyjna pod żadnym względem.
gdyby wszystkie tomy były dostępne na rynku w "normalnej wersji", to pewnie większość by tak uważała. tak jak nie zwracałem uwagi na śmieszne kolekcje filmowe z brzydką panoramą, które nie były ułożone chronologicznie. natomiast tutaj jest jednak kilka tomów, które nie wyszły na naszym rynku i mimo wszystko warto je kupić i przeczytać. jeśli ktoś nie lubi angielskich wersji.